Tak dużej awarii elektrowni jeszcze nie było! Polskę czeka blackout?

Duża awaria w Elektrowni Bełchatów zażegnana. W wyniku awarii wyłączonych było 10 z 11 bloków energetycznych. Polskie Sieci Energetyczne zapewniają jednak, że system działa stabilnie, a zabezpieczenia zdały egzamin.

Duża awaria w Elektrowni Bełchatów zażegnana. W wyniku awarii wyłączonych było 10 z 11 bloków energetycznych. Polskie Sieci Energetyczne zapewniają jednak, że system działa stabilnie, a zabezpieczenia zdały egzamin. 

Elektrownia Bełchatów to największą w Polsce i Europie elektrownia węglowa. Moc wszystkich bloków to ponad 5 tysięcy MW. Elektrownia produkuje ok. 20 procent energii wykorzystywanej w całym kraju. 

Jak poinformował portal Wirtualna Polska, w Elektrowni Bełchatów w wyniku awarii wyłączono 10 z 11 bloków energetycznych. 

Do awarii doszło w poniedziałek, późnym wieczorem. W efekcie tego energię w Elektrowni Bełchatów wytwarzał tylko jeden blok podłączony do stacji Trębaczew.

- Informujemy, że w wyniku zadziałania zabezpieczeń elektrycznych na stacji rozdzielczej w Rogowcu, należącej do Polskich Sieci Elektroenergetycznych, nastąpiło awaryjne wyłączenie 10 bloków energetycznych w Elektrowni Bełchatów o łącznej mocy około 3900 MW - informuje spółka w oficjalnym komunikacie. 

Polskie Sieci Energetyczne zapewniły, że system działa stabilnie, a zabezpieczenia zdały egzamin. 

- Na miejscu w Elektrowni Bełchatów pracuje zespół, składający się ze specjalistów branżowych zatrudnionych w elektrowni, w celu jak najszybszego przywrócenia do ruchu jednostek wytwórczych - podaje spółka w oficjalnym komunikacie. 

Awarię na stacji w Rogowcu udało się usunąć. Jak podał portal tvn24.pl, rozmowie z rzeczniczką prasową PSE, "choć w polskiej sieci energetycznej brakuje w tym momencie wspomnianych 3900 MW, nie przewiduje się braków, które mogliby odczuć odbiorcy". 

Pełna wydajność Elektrowni zostanie przywrócona po ponownym uruchomieniu bloków.