
Był dworzec autobusowy, a teraz są czytelnie - francuska sieć sklepów Intermarche wymyśliła kolejny sposób, który ominąć ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. - U nas połączysz przyjemne z pożytecznym! Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy - zachęca sieć.
Był dworzec autobusowy, a teraz są czytelnie - francuska sieć sklepów Intermarche wymyśliła kolejny sposób, który ominąć ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. - U nas połączysz przyjemne z pożytecznym! Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy - zachęca sieć.
Od 1 lutego zaczęły obowiązywać przepisy uszczelniające zakaz handlu w niedziele. W związku z tym sklepy nie mogą działać w niehandlowe niedziele pod pretekstem świadczenia usług pocztowych.
Ustawodawca pozostawił jednak furtki, które już za chwilę, dla dużych sieci handlowych, mogą okazać się szerokimi bramami do prowadzenia działalności.
- Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach - czytamy w znowelizowanej ustawie.
Znalazły się już pierwsze kreatywne placówki z nowym pomysłem obejścia zakazu. W ostatnich dniach głośno było o tym, że w Cieszynie placówkę handlową Intermarche zamieniono w dworzec autobusowy i poczekalnię.
- Spod marketu kursuje jedna linia autobusowa i ma to tłumaczyć otwarcie sklepu w niedziele - wskazuje serwis Wirtualna Polska.
Teraz kolejne sklepy tej francuskiej sieci stały się... czytelniami. Intermarche zaprasza do klubu czytelnika.
- U nas połączysz przyjemne z pożytecznym! Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy - zachęca sieć.
W ten sposób działają już sklepy w Lipnie i Golubiu-Dobrzyniu (woj. kujawsko-pomorskie), Starogardzie Gdańskim (woj. pomorskie), a także w Brzegu (woj. opolskie) i Oławie (woj. dolnośląskie).
Za nimi mają podążyć kolejne placówki.
Jeśli fortel ten nie przejdzie, to sklepy muszą liczyć się z surowymi karami za nieprzestrzeganie prawa. W ustawie zapisano karę od 1000 do 100 000 zł kary.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i dobrze. Sklepy zamykają. A kina? Restauracje? Baseny? Sale zabaw dla dzieci? Tam Wam nie szkoda ludzi pracujących?