Reklama
Tak zakończył się rajd kompletnie pijanego kierowcy...
W niedzielę, 5 lipca, około godziny 20.40 na trasie Borychów-Wyrozęby w gminie Repki dachował pojazd.
W niedzielę, 5 lipca, około godziny 20.40 na trasie Borychów-Wyrozęby w gminie Repki dachował pojazd.
Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Ford C-Max 42-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym kilkukrotnie dachował. Mężczyzna jechał sam, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Kierowca wydmuchał prawie 2,5 promila. Postępowanie prowadzi PP Repki.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 5
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Wyklepie się...
Jaki rajd pierwszy zakręt prawo ciąć ostro poszedł prosto. Żeby z 10 kółek zrobił to rajd a tak to zwykły partacz?
Do takich wypadków powinien przyjeżdżać dźwig i ciężarowy z dużą paką. Wysoki dźwig oczywiście, po to żeby podnieść te auto z drogi i ponownie zrzucić na ziemię z wysokości 40-50m. I tak kilka razy dla "pewności".