
W poniedziałek, 22 marca, wystartowało przyjmowanie wniosków w drugiej edycji programu Moja Woda. Pieniądze można wykorzystać na przydomowe instalacje, które zbierają, retencjonują i pozwalają wykorzystywać wody opadowe i roztopowe.
W poniedziałek, 22 marca, wystartowało przyjmowanie wniosków w drugiej edycji programu Moja Woda. Pieniądze można wykorzystać na przydomowe instalacje, które zbierają, retencjonują i pozwalają wykorzystywać wody opadowe i roztopowe.
Pierwsza edycja programu cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Na cele programu przeznaczono wtedy 100 mln złotych. W tym roku będzie podobnie. Wsparcie z NFOŚiGW będzie wynosić maksymalnie 5 tys. złotych, ale nie może być większe niż 80 proc.
- Termin uruchomienia drugiej odsłony programu "Moja Woda" jest nieprzypadkowy, bo przypada 22 marca, czyli w Światowy Dzień Wody. Od tego dnia można składać do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej wnioski o dotacje do 5 tysięcy złotych - mówił minister Michał Kurtyka.
Program ma objąć inwestycje rozpoczęte od czerwca 2020 roku. Wtedy - z powodu wyczerpania środków - zakończył się nabór do 1 edycji programu.
- Dzięki temu odciążamy kanalizację i zmniejszamy ryzyko podtopień powodowanych ulewnymi deszczami. To zysk dla środowiska i dla domowych budżetów - dodał wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski.
Minimalna wielkość zbiornika na wodę ma być nie mniejsza niż 2 m sześcienne.
- To nowość w stosunku do poprzedniej edycji. Dodatkowo instalacje będą musiały funkcjonować po oddaniu co najmniej przez trzy lata - tłumaczył Lorkowski.
Do dofinansowania kwalifikuje się zakup, montaż, budowa i uruchomienie instalacji.
Wnioski można składać w wojewódzkich funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej od poniedziałku 22 marca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie