Reklama
Tragedia na drodze w Skrzeszewie
W niedzielę 18 lipca, około godziny 7.00 w miejscowości Skrzeszew samochód osobowy uderzył w drzewo.
W niedzielę 18 lipca, około godziny 7.00 w miejscowości Skrzeszew samochód osobowy uderzył w drzewo.
41- letni kierujący pojazdem marki VW Touareg zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
To równe dwa tygodnie - niedziela i też 7 rano - poprzednia tragedia.
Więcej drzew, więcej!!!
tak nasadzajcie więcej co 10 metry nikt nie przejechał na pole
Szybciej, szybciej przecież ja ,,król szos,,
Drzewo niczemu nie jest winne
A co ma do tego drzewo???????
A może jeszcze szybciej , nie sądzisz ?.
Dajcie spokój. Co wniosą takie komentarze ? Takim cwaniakiem można być anonimowo a sami przed sobą odpowiedzcie czy zawsze jeździcie bezpiecznie bo podejrzewam że nie ma kierowców którzy nigdy nie przekroczyli chociażby 100 na drodze. W momencie jazdy 100 niech wam zwierze wyskoczy albo pęknie opona i skutek ten sam. I nie wiem czy wtedy byłoby fajnie gdyby ktoś tez pisał takie komentarze. Na drodze wystarczy sekunda i może wydarzyć się nieszczęście. I każdego to może spotkać.
Zluzuj majty --- co takiego ,, nie tak ,, według ciebie napisane.
„Król szos”, „szybciej, szybciej” uwazasz ze to jest na miejscu wobec tragedii jaka się wydarzyła ? A przy poprzednim wypadku poczytaj sobie komentarze.
Jakoś jeszcze przez ponad 50 lat życia nie widziałem aby drzewo przekroczyło prędkość lub było pijane?
Ale zwierz nie wyskoczył , opona nie strzeliła -- to co według CIEBIE było przyczyną TEGO wypadku ???.
A byłeś przy tym jak to się stało ? Wątpię. Nikt nie wie oprócz ofiary. Mi chodzi tylko o to żeby nie oceniać nikogo z góry. Rodzina i znajomi (którzy i tak z pewnością bardzo to przezywają) czytają takie rzeczy i jest im jeszcze gorzej. A komentarze typu „król szos” są nie na miejscu
Uspokójcię się wszyscy