
W niedzielę, 20 marca, strażacy kilka razy wyjeżdżali do pożarów traw. Niestety, jedno z takich zdarzeń miało tragiczny finał – zginęła jedna osoba.
W niedzielę, 20 marca, strażacy z powiatu sokołowskiego kilka razy wyjeżdżali do pożarów traw. Niestety, jedno z takich zdarzeń miało tragiczny finał – zginęła 77-letnia kobieta.
W niedzielę trawy płonęły w gminie Ceranów, w gminie Repki, dwukrotnie strażacy interweniowali też na terenie gminy Jabłonna Lacka.
Około godziny 14 strażacy z JRG Sokołów Podlaski, OSP Jabłonna Lacka i OSP Czekanów zostali skierowani do pożaru suchej trawy nad rzeką Bug w miejscowości Krzemień-Zagacie. Wiatr przeniósł ogień na pobliski młodnik, zagrożony był też las. Ogień udało się opanować.
W trakcie tej akcji jeden z zastępów OSP Jabłonna Lacka został skierowany do Czekanowa, gdzie doszło do pożaru trawy w pobliżu zabudowań. Tu w akcji gaśniczej uczestniczyły jeszcze dwa zastępy z PSP w Sokołowie Podlaskim i OSP Skrzeszew. W pożarze śmierć poniosła jedna osoba. Trwa wyjaśnianie okoliczności jej śmierci. Na miejscu czynności wykonywała policja i prokurator.
- W dniu 20 marca około godz. 15.00 dyżurny sokołowskiej komendy został poinformowany o pożarze traw w Czekanowie w gminie Jabłonna Lacka. Podczas gaszenia pożaru na miejscu zostały ujawnione zwłoki ludzkie. Okazało się, że w wyniku tego pożaru zmarła 77-letnia kobieta. Na miejscu pod nadzorem prokuratora zostały wykonane czynności. Ciało zabezpieczono w celu wykonania dalszych badań. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokołowie Podlaskim będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - poinformowała w poniedziałek sierż. Aleksandra Borowska, rzecznik prasowy KPP w Sokołowie Podlaskim.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy wypalanie traw nie jest zabronione?
Jest tak samo zabronione jak ściąganie informacji od innych ?♂️ I to surowo….
Tak to jest jak ktoś nie ma pojęcia
Ok. 40 lat temu pod Miedzną pamiętam podobne zdarzenie , gdzie też starszy dziadzio poniósł śmierć w płomieniach przy wypalaniu trawy pod lasem. Byłem tam jako strażak biorący udział w tamtej akcji.
Czemu nasz komentarz został zablokowany ? Cenzura jak za komuny ? Pani redaktor my nie byliśmy nigdzie dysponowani… i nie widzimy w naszym komentarzu niczego złego… wstyd ze taka Gazeta wprowadza cenzurę za to ze ktoś pisze prawdę
Dokładnie - Napiszą nieprawdę i nie potrafią się z tego z honorem wycofać. A wystarczy przeprosić za pomyłkę i wszystko było by OK. TO samo i w Tyg. Siedleckim - co chcą to puszczają.
W artykule była pomyłka: zamiast OSP Dzierzby napisałam OSP Czekanów. W niedzielę z jednego numeru IP, zatem wszystko wskazuje, że była to jedna osoba, napisano 3 komentarze, podpisane jako: OSP Czekanów, do OSP Czekanów, i Mimi - dwa z nich były dla mnie obraźliwe. Usunęłam wszystkie. Jesteś strażakiem, czy tchórzem? Obrażasz mnie! Za co? Za opisanie wydarzenia z drobnym błędem?! Mam przepraszać za to, że OSP Czekanów nie uczestniczyła w akcji gaszenia traw?! I taka pomyłka jest okazją do wyzwisk i obrażania mnie? Czekam na zgłoszenie się autora tych komentarzy na maila: [email protected] do wtorku 22 marca do godziny 16 . Załatwimy sprawę polubownie. Jeśli nie, oddam sprawę do sądu, który bez problemu ustali autora tych "literackich" popisów. Nie pozwolę się bezkarnie obrażać, zwłaszcza że ktoś wykorzystuje tu szyld OSP.
Kurczę, czemu Pani się przejmuje jakimś złośliwym nieudacznikiem? Tak przecież jest, że choćbyśmy starali i dawali z siebie 100% zawsze znajdzie się jakiś maruda, albo człowiek skrzywdzony przez życie, który wyżywa się na klawiaturze. Lepiej, jeśli robi to w internecie, niż w życiu depcząc innych (często wykorzystując stanowisko szefa lub autorytet religijny/moralny/polityczny). Tutaj można kasować jego wypociny, a w życiu szkody są większe i często nieodwracalne. Swoją drogą osobiście jestem zwolennikiem całkowitej wolności słowa. Oczywiście z pełnymi konsekwencjami, np. można dostać po mordzie. Pozdrawiam i życzę dalszej owocnej pracy w lokalnym serwisie informacyjnym. WW.
To ten [pisarz] myślał, że jak się podpisze trzema różnymi nickami i jeszcze jeden pod jako OSP , to nikt się nie połapie że to on !?!? Ha ha ha. Do sądu, niech sąd każe mu przepraszać i wpłacić z 15 tysięcy na uchodźców z Ukrainy, i to nauczy go kultury wypowiedzi!
Kilka lat temu na stronie Tyg. Siedleckiego OSP Gołąbek zaczęła się popisywać swoimi wyjazdami, pod drobnymi wyjazdami pisali że "OSP Gołąbek był pierwszy". Zrobili z siebie pośmiewisko i interneuci zaczęli później pod każdym artykułem wypisywać "OSP Gołąbek był pierszy", nawet jak artykuł dotyczył nap. koncertu. ktoś z OSP Czekanów chyba chce pójść ich śladem i być przepraszany za bzdury. Więc #przeprośOSP Czekanów. Ja przepraszam, że OSP Czekanów nie była na akcji w niedzielę!
Jako autor komentarzy chciałem przeprosić redaktor naczelna Sz P Bożenę Gontarz za moje komentarze, które mogły urazić i sprawić przykrość. Nie miałem na celu w żaden sposób urazić ani obrazić Pani Redaktor Naczelna oraz portal Życie Sokolowa
Czy grozi mi sąd i więzienie jeśli napiszę np: Duda znaczy kiep (słownik języka polskiego, PWN) czyli żeński organ płciowy, lub potocznie słowo na literkę c (również czteroliterowe) ? Albo że Tadeusz R. ma tak naprawdę na nazwisko Kordaszewski, ponieważ urodził się bękartem? Mam również nadzieję, że nie obraziłem nikogo z miejscowości Skurgwy. Pozdrawiam.
Chciałbym w tym miejscu przeprosić Zakon Braci Kapucynów Mniejszych z Ruchny koło Węgrowa. Jadąc przez Ruchenkę i Ruchnę głośno się śmiałem, oraz zainspirowany nazwą w pobliskim lesie należącym do rezerwatu przyrody Kantor Stary dokonałem złamania artykułu 140 kodeksu wykroczeń. Serdecznie żałuję. Pozdrawiam współwinną wykroczenia.
Dziękuję za pozdrowienia! Współwinna korzystając z okazji i niepoczytalności itp. kierującego popełniła przestępstwo, które określa Art. 200. kk. Nie żałuje jednak popełnionego czynu i nie będzie przepraszać. Co więcej, liczy na to, że poszkodowany przypomni sobie o tym za jakieś 20 lat i poda ją do sądu.
Oj malutki robaku chyba ci opary z miejscowych mokradeł mózg zlasowały. Pojechałeś na wycieczkę w ładne i ciekawe okolice. Z jakąś fajną kobietką z fantazją i poczuciem humoru. Skorzystałeś z okazji, niewykluczne, że biernie i teraz k$%^^* żałujesz?! Rozgrzeszenia nie będzie... Za to klątwę dostaniesz: Za zbeszczeszczenie lasu oby ci się zawsze drętwe kłody trafiały. Za niedocenienie poczucia humoru obyś zawsze nudne i zrzędliwe baby spotykał. Za to, że żałujesz oby ci drąg nigdy nie stanął (wszędzie, nie tylko w lesie). A ciebie Sukkub zapraszam do spowiedzi. Pokuta będzie stosowna do wyznanych grzechów ;-) .
Czesław, nie wygłupiaj się i wracaj do żony. Sześćdziesioletnia szamanka ze Sterdyni nie jest warta grzechu. Pozdrawiam Zwiedzać lasów Rucheńskich
Sukkub! Jedyne czego ja żałuję, to że nie walczyłem o ciebie i pozwoliłem tobie odejść do tego %^^&&**. Pamiętam o czym myślisz gdy słuchasz "Road To Hell". Pamiętam perseidy itd. Jeśli chcesz zabiorę cię w ładniejsze miejsce bardziej przystosowanym do takich wycieczek rydwanem. Wystarczy mi, że pogadamy i pożartujemy. Może być bez wykroczeń.. A on niech wozi sobie te szamanki ze Sterdyni do Ruchenki. Ja tam wolę twoje czary.
Miało być zabawnie i z kulturą, a skończyło jak zwykle, na wulgaryzmach, obrażaniu i wieśniactwie. Właściwie to porównanie obraża mieszkańców wsi, może nazwijmy to zwyczajnym chamstwem. Powodzenia w kolejnym wyżywania się na klawiaturze. Nie pozdrawiam.