Reklama
Wczoraj ogłosili lockdown, ale dziś chcą iść krok dalej! Rząd ma plan na zamknięcie...
Rząd będzie chciał wprowadzić kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Warunkiem tego będzie przekroczenie 30 tysięcy zachorowań dziennie. Informują dziennikarze RMF FM. Jakie ograniczenia miałyby zostać wtedy wprowadzone?
Rząd będzie chciał wprowadzić kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Warunkiem tego będzie przekroczenie 30 tysięcy zachorowań dziennie. Informują dziennikarze RMF FM. Jakie ograniczenia miałyby zostać wtedy wprowadzone?
Minister zdrowia Adam Niedzielski wczoraj (17 marca) ogłosił wprowadzenie od 20 marca do 9 kwietnia w całym kraju obostrzeń związanych z zamknięciem galerii handlowych, szkoły, kin, teatrów, obiektów sportowe. Wprowadzono także naukę zdalną w klasach I-III.
Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM to jednak nie koniec obostrzeń.
Nieoficjalnie mówi się, że w przypadku, kiedy dzienna liczba zakażeń przekroczy 30 tysięcy rząd wprowadzi kolejne restrykcje.
Jakie ograniczenia miałby zostać wprowadzone w pierwszej kolejności?
Restrykcje miałyby dotknąć handel. Rząd nie będzie nakładał limitów dotyczących liczby osób, które mogą jednocześnie przebywać w placówkach. W pierwszej kolejności na zamknięcie narażone są sklepy meblarskie, sklepy odzieżowe, elektroniczne i markety budowlane.
Kolejne miałyby zostać zamknięte salony kosmetyczne, fryzjerskie, a także salony tatuażu.
Z informacji, które zdobył RMF FM wynika, że nie należy spodziewać się zakazu przemieszczania czy wielkanocnych wyjazdów.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 5
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Akurat sklepy meblowe mają tłum ludzi w przeciwieństwie do spożywczych. Kosmetyczki obsługują kilkanaście osób naraz. Bez żadnej logiki są ich obostrzenia. Limity w spozywkach a nie zamykanie miejsc gdzie ludzie pojawiają się pojedynczo.
Kiedy zamkną kościoły? Nawet w Rzymie są pozamykane
Sami niech się zamkną. Miejsca bez ludzi zamykają i markiety otwarte