Reklama

Wójt gminy Ceranów z absolutorium i wotum zaufania - gorąco było później...

​​​​​​​Na sesji w piątek, 16 czerwca Rada Gminy Ceranów zajmowała się podsumowaniem ubiegłego roku. Wójt Ewa Częścik uzyskała w głosowaniu pozytywną ocenę swojej pracy. Ale pod koniec sesji doszło do ostrej wymiany zdań między uczestnikami sesji. Punktem zapalnym okazała się stara kostka chodnikowa spod szkoły w Ceranowie, którą wójt oddała strażakom z OSP Długie Kamieńskie.

W tej kadencji samorządu sesja absolutoryjna rozpoczyna się od przedstawienia raportu o stanie gminy za poprzedni rok, debatą nad tym dokumentem i głosowaniem nad wotum zaufania dla wójta lub burmistrza. Później omawiana i głosowana jest sprawa absolutorium. Pierwsi w tym roku tematem zajęli się radni z Ceranowa.

Głosowania bez dyskusji

16 czerwca 2023 r. odbyła się sesja Rady Gminy Ceranów, której głównymi punktami było udzielenie wójt Ewie Częścik wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Pytań dotyczących raportu o stanie gminy nie było, w głosowaniu radni zdecydowali o udzieleniu wotum zaufania pani wójt (za było dziewięciu radnych, przeciwko trzech, a dwóch wstrzymało się od głosu).

Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie, choć z uwagami, oceniła wykonanie ubiegłorocznego budżetu gminy Ceranów. Komisja Rewizyjna sporządziła wniosek o udzielenie absolutorium wójt Ewie Częścik za rok 2022, który został pozytywnie zaopiniowany przez RIO. W głosowaniu nad udzieleniem absolutorium układ głosów był następujący: 10 za, 1 przeciw (Andrzej Fabisiak), 3 wstrzymujące się (Józef Dziwulski, Wanda Golatowska i Tomasz Żołnicki), nieobecny był Grzegorz Zyśk.

Gratulacje wójt po głosowaniu złożył przewodniczący Komisji Rewizyjnej Marek Powierza. Wójt Ewa Częścik odniosła się do realizowanych w gminie inwestycji i podziękowała za obie uchwały. - Dziękuję państwu radnym, sołtysom, dziękuję pracownikom urzędu. Chciałam też przekazać wielkie wyrazy uznania dla pani skarbnik. Trafiła pani na trudną sytuację, jeśli chodzi o finanse, wyprowadziła to pani na prostą i mam nadzieję, ze teraz już będzie łatwiej – dodała pani wójt.

Ta kostka to nie majątek...

Ostra dyskusja zaczęła się dopiero w umieszczonym pod koniec sesji punkcie poświęconym na sprawy różne. Punktem zapalnym okazała się sprawa starej kostki chodnikowej, która pozostała po wymianie przy szkole w Ceranowie. Za zgodą wójta strażacy z Długich Kamieńskich we własnym zakresie, w ramach „czynu społecznego” załadowali kostkę, przewieźli do swojej miejscowości i utwardzili nią plac przy remizie. Pretensje o kostkę dosłownie wykrzyczał na sesji radny Andrzej Fabisiak.

Jak wyjaśniał radny Marek Powierza, koszt metra kwadratowego takiego materiału to kwota rzędu 10-12 zł, kostki było ok. 200 mkw. (wątek dotyczący inwestycji w Długich Kamieńskich opiszemy oddzielnie). - Przekazaliśmy gminie 5 tys. zł, za te pieniądze moglibyśmy kupić kostkę, a przy tym nie byłoby tyle pracy – mówił radny Powierza i zwrócił się do radnego Fabisiaka. - My się nie oglądamy na innych, dużo rzeczy sami robimy. Układaliśmy kostkę przy remizie, robimy porządki. A ty jesteś strażakiem w Ceranowie i sam mówisz o burdelu za remizą, co nie ma komu sprzątnąć - dodał Marek Powierza.

- To prawda – odniosła się wójt Ewa Częścik do słów o zaangażowaniu mieszkańców Długich Kamieńskich w prace na rzecz tej miejscowości.

Dlaczego tylko 14 procent?

Do tematu ubiegłorocznego budżetu wrócił radny Józef Dziwulski.

- Jeżeli wykonanie budżetu (chodzi o wydatki inwestycyjne – przyp. red) za tamten rok jest 14 procent, to wstyd pani wójt. Jeżeli plan na inwestycje był 21 mln, a wykonano 3 mln, to wstyd, bo rząd daje tyle pieniędzy. Te inwestycje powinny być wykonane w tamtym roku, a nie w tym, bo są wybory. Nie ma wyjaśnienia, dlaczego takie niskie jest wykonanie. W tym roku powinniśmy robić inne inwestycje, na które są pieniądze. Dostaliśmy 180 tys. zł na Maluch+, a zaraz będzie problem z lokum dla tego projektu. Ten rząd ma olbrzymie pieniądze na różne rzeczy i daje je. Słyszałem, jak minister mówił, że w każdej gminie powinna być sala gimnastyczna, a u nas nie ma – mówił radny.

- Panie radny, wyczerpująco wyjaśniałam to zarówno w piśmie do RIO, jak i radnym na komisjach, może pan nie słuchał. Niskie wykonanie budżetu mamy z tego powodu, że nie było możliwości ogłoszenia przetargu w ubiegłym roku i zrealizowania tych inwestycji. Nie można ogłosić przetargu bez odpowiedniej dokumentacji, a ona była w przygotowaniu, gdy dostaliśmy fundusze – tłumaczyła wójt. - A o Malucha+ proszę się nie martwić. Już przy składaniu wniosku problem został rozwiązany. Zrobimy to w szkole, przerobimy jedną salę, dostosujemy łazienki. Dyrektor szkoły o tym wie i jest jak najbardziej za. Nikt z tego powodu nie ucierpi, a wielu rodziców będzie zadowolonych. Pieniądze na dokumentację na przedszkole w budżecie były i są, a pan powiedział, że zginęły. Nigdzie nie zginęły, są. Ale za taką kwotę dokumentacji nie zrobimy, bo dwie oferty, jakie wpłynęły od firm są o wiele wyższe. Trzeba się zastanowić, czy przy 10 dzieciach budować budynek za kilka milionów. A jeśli chodzi o pieniądze na sale gimnastyczne, to proszę dokładnie zapoznać się z regulaminem tego programu. My z panem przewodniczącym na Dniu Samorządowca w Sokołowie pytaliśmy o to wiceministra sportu i sprawdzaliśmy: nabór jest na zadaszenie boisk wielofunkcyjnych lub budowę nowych boisk. To nie są sale sportowe – dodała Ewa Częścik

Wójt: pan był karany, a ja nie

Temperaturę dyskusji podgrzał radny Andrzej Fabisiak, który dyskutował z wójt krzycząc.

- Tak pani pięknie opowiada, że tak cacy pięknie wszystko u pani gra, a tu wychodzi na to, że nie bardzo - stwierdził

- Mamy prawo mieć odmienne zdania na ten temat – odparła Ewa Częścik.

- Właśnie mam odmienne. Wszędzie pani mówi, że drogi mamy za wąskie, trzeba kupować grunty i poszerzać. W Ceranowie droga w mapach jest 9 metrów, a pani robi tylko 4 metry, zwęża pani, bo za duże wydatki by były. Pani chce to na kilometry przełożyć, żeby jak najwięcej sukces swój ogłosić z klęski – wykrzykiwał radny.

- Moim zdaniem dłuższy odcinek węższej drogi jest bardziej korzystny dla mieszkańców. Pan chciał autostrady na pola robić? - skomentowała wójt.

- Długość nie świadczy o efektywności – odparł radny, wywołując śmiech u niektórych z obecnych na posiedzeniu.

- Ja wiem, panie Fabisiak, że pan jest za wszystkimi drogami, pod warunkiem, że prowadza one do pańskiego pola – odparła wójt.

- Pani nie realizuje zgodnie z zasadami wszystkiego. Nawet jak miała pani dać odpowiedź powiatowi w kwestii pieniędzy na drogi powiatowe, żeby dołożyć, do 22 maja, to pani 24 dopiero zwołuje posiedzenie rady. Czy to jest zgodne? - krzyczał.

- Oczywiście, że jest zgodne – odpowiedziała pani wójt. - Powiat się nie obraził z tego powodu.

- No nie wiem. Jeżeli komisja suszowa była posądzona, że ktoś złożył dokumenty suszowe po terminie, miała sprawę i była ścigana przez prokuraturę, a tu jest też po terminie i wszystko było OK? - dopytywał. - Składała pani wniosek o samochód strażacki i też po terminie, a wtedy był zakaz prowadzenie zgromadzeń. A pani zrobiła posiedzenie rady nadzwyczajnej w bibliotece, to też było nielegalne.

- Nielegalne? No i widzi pan: pan był karany, a ja nie. A wszystko robię nielegalnie... - skomentowała Ewa Częścik.

- Bo pani skarżyła i skarży, to pani sprężynka – mówił Fabisiak.

- Boże.... - zakończyła ten wątek wójt.

Ostre starcie z radną Wandą Golatowską

Później głos zabrała radna Wanda Golatowska.

- Zabrakło tu debaty nad raportem o stanie gminy – rozpoczęła.

- Był na to czas – przypomniała wójt .

- Ale pani powinna jako gospodarz powiedzieć, co wyszło, co nie wyszło i dlaczego. Co należałoby poprawić, żeby ta gmina funkcjonowała i miała efekty. Zabrakło mi tego i nadal brakuje. Jeżeli dyskutujemy, to powinniśmy wiedzieć, co i jak – mówiła. - Wrócę jeszcze do tematu kostki. Ja wtedy skierowałam pytanie do pani wójt, a nie do radnego. Radny mi udzielił odpowiedzi. Ja dostałam informację z zewnątrz, jako były dyrektor, jako osoba, która walczyła o pieniądze, których nie było, a teraz jest full. Sąsiedzi się zainteresowali: pani Golatowska, czy pani wie, że kostkę spod szkoły wywożą. My jako radni powinniśmy wiedzieć. A po drugie: dlaczego pani wójt jednoosobowo podejmuje takie decyzje? - pytała radna.

- Bo mam do tego prawo, to jest zwykły zarząd mieniem – odparła Ewa Częścik.

- Ja jeszcze nie skończyłam, proszę mi nie przeszkadzać – kontynuowała Wanda Golatowska. - My nie jesteśmy przeciwni, tylko niech my wiemy, a nie dowiadujemy się z zewnątrz. Częściowo pan radny wziął, odpowiednio to skomentował w stosunku do mnie, nieważne. Ale czy reszta też poszła do Kamieńskich? Bo po tym, jak pan brał, jeszcze zostało. Co się z tym stało? - dopytywała. Poruszyła też sprawę budowy chodnika przy drodze krajowej. Radna zarzuciła pracownikom gminy brak zainteresowania sprawą.

- Jest pani w błędzie. My dzwonimy, piszemy, ponaglamy, prosimy. Proszę się głupio nie uśmiechać, bo sobie pani tutaj dziewczynki z zapałkami nie znalazła, pani radna – oburzyła się Ewa Częścik. - Kostka spod szkoły jest własnością gminy. Pani jako była dyrektor nie ma prawa decydować, gdzie ona pójdzie, bo pani ciągle chyba jest w takim stanie, że może pani tą szkołą rządzić. Całe szczęście nie, przynajmniej teraz dzieci nikt nie bije. To jest zwykły zarząd mieniem gminnym i pani jako radna mi tego prawa odbierać nie może. Ja zadecydowałam, że kostkę dostanie OSP Długie Kamieńskie, bardzo jestem im wdzięczna, że zrobili to czynem społecznym, włożyli w to swoją pracę, paliwo, ludzi i że sami robią coś, co jest korzystne dla naszej gminy. Pani ciągle wprowadza społeczeństwo w błąd. Chodzi pani po Sterdyni, u fryzjera gdzieś pani głupoty opowiada, że przy szkole jest coś robione, bo szkoła jest na sprzedaż – mówiła wójt.

- Kiedy pani to słyszała? - dziwiła się radna.

- Wszędzie, od ludzi – odpowiedziała Ewa Częścik.

- Prosiłbym bardziej kulturalnie się zwracać – zaapelował przewodniczący rady.

Radny Powierza: pani też tam jeździ rowerem!

- Nie mogę się do tego nie odnieść - skomentował radny Marek Powierza. - Pani Golatowska mówi, że zwrócili się do niej wyborcy, jakoby wywożony był majątek. Pani wyborcy mają najwięcej zrobione: mają kostkę granitową, do trzech domów ma pani zrobiony asfalt, będzie ten asfalt dalej. Są ścieżki spacerowe w parku, wszędzie. Czy pani wyborcy by się zainteresowali wykorzystaniem tej kostki? Wy byście ją wzięli, gdyby gmina wam ją ułożyła i wszystko dała na tacy. Czy pani lub pani wyborcy zrobiliście coś społecznie, jakaś inicjatywa była? A nie tylko: nam, nam. Jakieś ochłapy zostały w gminie, to dostała pani oświetlenie i drogę: ja tego nie żałuję nikomu. Ale niech pani nam nie wytyka kostki! W jedenastu się zebraliśmy, cały dzień swoimi ciągnikami pracowaliśmy. Za kostkę wartą 2 czy 3 tysiące była dniówka pracy, spalone paliwo. Pani sobie policzy to. Czy to jakaś łaska? Czy nam się nic nie należy? - oburzał się radny. - Pani też jeździ w tamtej okolicy, na spacerki, rowerkiem. Pani nie żałuje. Może w takim wypadku napiszemy tam tablicę, że niemile widziane są pewne osoby...

- I nazwisko jeszcze proszę uwzględnić – wtrąciła radna Golatowska i dodała. - Jeśli jeszcze usłyszę takie słowa ze strony pani wójt, zrobię sprawę. Ja mam świadków, mam tylu uczniów, to już jest za dużo, już któryś raz...

- Ja też mogę przyprowadzić uczniów, którzy dostali po łbie – odpowiedziała Ewa Częścik.

- Rozsławicie znów ten Ceranów – skomentował na koniec ktoś z ław sołtysów całą dyskusję.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Obserwator - niezalogowany 2023-06-18 10:19:20

    W tej gminie wszyscy są siebie warci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jb - niezalogowany 2023-06-18 15:47:50

    jak nie, jak tak

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2023-06-18 16:25:00

    Do diaska. Mój szwagier nie zarobi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Kazio - niezalogowany 2023-06-18 19:33:39

    W ramach sprostowania kostkę pod szkołą rozbierali mieszkańcy Długich Kamieńskich sami a firma która układa granit wzięła za tą rozbiórkę kase. I po drugie kostka leży na gromadzie na gruncie ogólnym bo ma być układane z niej kompielisko.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dgfderg - niezalogowany 2023-06-22 12:17:04

    Cóż za słownictwo, pani wójt coś nerwowa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do