Reklama

Wybudują nawet mimo braku dotacji, bo Kosów chce się rozwijać

09/03/2017 09:28

Oczyszczalnia ścieków w Kosowie Lackim kosztować będzie ponad 8 mln zł. Samorząd chce na nią pozyskać dofinansowanie, ale założył, że inwestycję wykona nawet jeśli pieniędzy z zewnątrz nie uda się zdobyć.

Oczyszczalnia ścieków w Kosowie Lackim kosztować będzie ponad 8 mln zł. Samorząd chce na nią pozyskać dofinansowanie, ale założył, że inwestycję wykona nawet jeśli pieniędzy z zewnątrz nie uda się zdobyć.

Temat szeroko omawiany był na sesji Rady Miasta i Gminy Kosów Lacki 27 lutego. O sprawę dopytywał m.in. były wieloletni prezes OSM Kosów Lacki Zygmunt Kraska. Przypomniał m.in., że po jego odejściu z funkcji zaniechano dokończenia budowy istniejącej przyzakładowej oczyszczalni, do której podłączona jest też kanalizacja komunalna. Pytał, czy samorząd kalkulował, co jest bardziej opłacalne: modernizacja starego obiektu, czy budowa zupełnie nowego.

Z mleczarnią nie wyszło
Burmistrz Jan Słomiak odnosząc się do sprawy podkreślił, że od 2011 roku kosowski samorząd podejmował działania, by rozwiązać problem odbioru ścieków. Przez kilka lat próbował porozumieć się z mleczarnią, bez skutku (…).
- Podkreślam: chcieliśmy współpracować, ale musieliśmy być współwłaścicielami. Członkowie rady mleczarni nie byli tym jednak zainteresowani. Zmarnowaliśmy na rozmowy i utarczki 4 lata. (…) Dziś jesteśmy w przededniu składania wniosku o dotację i na dalsze rozmowy z mleczarnią nie ma już czasu – dodał.

Będą się starać, choć…
(…) - Zakładamy, że oczyszczalnia będzie mogła odbierać ok. 1000 metrów sześciennych na dobę, więc jest planowana z pewną „zakładką”. Zakładamy bowiem, że Kosów będzie się rozwijać i w przyszłości do kanalizacji podłączane będą nowe podmioty - mówił Jan Słomiak. 
Lena Oleszczuk z UMiG Kosów Lacki przybliżyła radnym i uczestnikom spotkania szczegóły techniczne związane z budową nowego obiektu. Podkreśliła, że pomysły z modernizacją starej oczyszczalni fachowcy nazywali „wskrzeszaniem trupa, który i tak trupem zostanie”. (…)
Gmina wybrała wykonawcę, który w listopadzie 2015 r. zakończył opracowanie projektu. Nowa oczyszczalnia kosztować ma 8,05 mln zł. Jeśli samorządowi udałoby się pozyskać dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko to koszt po stronie Kosowa wyniósłby ok. 2 mln zł, a 5,79 mln pochodziłoby z dotacji. Jakie są szanse na zdobycie pieniędzy? – Jestem życiową optymistka, ale biorąc pod uwagę pulę funduszy na ten cel – wystarczy na ok. 20 oczyszczalni w całym kraju – mówiła Lena Oleszczuk. Zaznaczyła jednak, że rezygnacja z tej inwestycji oznaczałaby stagnację gospodarczą dla Kosowa Lackiego. Radni także podzielili taki pogląd i zdecydowali o zaciągnięciu pożyczki w wysokości 7 mln zł na ten cel. Jeśli nie uda się zdobyć dotacji, samorząd spłacać ją będzie w latach 2019-2033. Burmistrz podkreślał jednak, że spłata ta nie zablokuje całkowicie możliwości inwestycyjnych Kosowa. 

Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do