
Bardzo mocno osłabiona kadrowo ekipa Jabłonianki nie był w stanie przeciwstawić się gościom z Huty Mińskiej
Bardzo mocno osłabiona kadrowo ekipa Jabłonianki nie był w stanie przeciwstawić się gościom z Huty Mińskiej
Do spotkania ze zwycięzcą okręgowego Pucharu Polski drużyna Jabłonianki podeszła w mocno okrojonym składzie, bez paru kluczowych zawodników. Wystarczy wspomnieć, że w kadrze naszego zespołu nie zagrali m.in. Bartłomiej Czerkas, Piotr Domański, Maciek Michalczuk, Patryk Wyrozębski, Cezary Rytel, Wojciech Grądzki, Piotr Goś czy Daniel Klimczuk. Faworyzowani goście od samego początku narzucili swój styl gry, czemu osłabieni Jablonianie nie byli w stanie kutecznie się przeciwstawić. Tygrys w 24 minucie po skutecznie egzekwowanym rzucie karnym wyszedł na prowadzenie, a kiedy w ostatnich minutach pierwszej odsłony przyjezdni jeszcze dwukrotnie, po prostych błędach w naszej defensywie umieścili piłkę w bramce Przemka Wrzoska, wynik spotkania był już w zasadzie rozstrzygnięty. Druga połowa miała podobny przebieg. Przyjezdni spokojnie kontrolowali mecz, my natomiast nie potrafiliśmy stworzyć realnego zagrożenia pod bramką rywala. Ale w doliczonym już czasie gry, po bardzo ładnej akcji zespołowej, w której brali udział Piotrek Krysiński i Jacek Toczyski, Bartłomiej Rytel strzelił honorowego gola na 1:3, będącego jednocześnie naszym piątym trafieniem w tegorocznych rozgrywkach. A już 23 października w samo południe nasi piłkarze udadzą się do Siedlec na mecz z rezerwami Pogoni. Miejmy nadzieję, że uda się wrócić z jakąś punktową zdobyczą.
Jabłonianka – Tygrys Huta Mińska 1:3 (0:3)
Bramka: 90’ B.Rytel
Jabłonianka: Wrzosek, Ołtarzewski, Strzała (73’Arczewski), Rytel-Kuc, Przybyszewski, Świnarski, B.Rytel, D.Toczyski (54’Koc), Zawadzki, J.Toczyski, Krysiński
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie