
Kilkanaście minut po rozpoczęciu nowego roku do służb ratowniczych w Sokołowie Podlaskim wpłynęło bardzo groźne zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Wólka Okrąglik płonie budynek mieszkalny.
Kilkanaście minut po rozpoczęciu nowego roku do służb ratowniczych w Sokołowie Podlaskim wpłynęło bardzo groźne zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Wólka Okrąglik płonie budynek mieszkalny.
Do akcji skierowane zostały zastępy OSP z gminy Kosów Lacki oraz 1 zastęp z JRG Sokołów Podlaski. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali w pełni rozwinięty pożar mieszkalnego budynku – drewnianego, krytego blachą. Osoby zamieszkujące budynek zdążyły go opuścić.
Do zadań strażaków należało zabezpieczenie i oświetlenie miejsca zdarzenia oraz wprowadzenie do budynku roty strażaków wyposażonych w aparaty ochrony układu oddechowego i nawodnioną linię gaśniczą. Akcja gaśnicza prowadzona była także zewnątrz budynku.
Po całkowitym ugaszeniu pożaru strażacy przystąpili do wynoszenia z wnętrza spalonego wyposażenia oraz przelewania go. W wyniku pożaru zginął pies właścicieli. Budynek wewnątrz spłonął niemal doszczętnie i nie nadaje się do zamieszkania.
Działania strażaków trwały ponad 3 godziny. Był to pierwszy duży pożar zanotowany w nowym roku w gminie Kosów Lacki w powiecie sokołowskim.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tych ludzi -- tragedia. Dom odbudują , ale psa nie odzyskają. Skoro przebywał z domownikami w domu to musiał to być -- naprawdę wiernym przyjacielem.
A przyczyna pożaru to fajerwerki wytrzelane na przywitanie nowego roku???
Nie były to fajerwerki
To co było przyczyną panie znawco?przewaznie głównymi przyczynami pożarów kilkanascie monit po północy w Nowym Roku są fajerwerki i petardy. Często też są to niezgaszone świecidełka choinkowe i piecyki typu koza lub niesprawne kaflowe,elektryczne itp
Skoro wiesz lepiej to po co pytasz? Pożar nie powstał na skutek fajerwerek.
Ja mam prośbę do dziennikarzy co piszą bo jak. Nie wiecie to nie piszcie że uciekli bo z tego co wiem to byli na sylwestrze i nie było ich akurat w domu.
Najważniejsze że ludziom się nic nie stało. Wiadomo ,że szkoda i psa...
Gdyby byli w domu to pewnie pies by przeżył , bo by z domownikami uciekł.
Biedny piesek?.
Szkoda tego policjanta...
Qpa, ty idioto. To nie pies człekokształtny, tylko pies animal.