
31-letni mieszkaniec miasta Wysokie Mazowieckie wyprzedził dwa pojazdy na przejściu dla pieszych na ul. Wolności. Całą sytuację zauważył policjant, który szybko zareagował.
31-letni mieszkaniec miasta Wysokie Mazowieckie wyprzedził dwa pojazdy na przejściu dla pieszych na ul. Wolności. Całą sytuację zauważył policjant, który szybko zareagował.
W czwartek, 1 lutego, około godziny 11.10 dzielnicowy gminy Bielany zauważył, jak kierujący pojazdem marki Opel Astra na ulicy Wolności w Sokołowie Podlaskim, na przejściu dla pieszych wyprzedza dwa pojazdy, które zatrzymały się, by ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Mundurowy, widząc to, zatrzymał mężczyznę do kontroli drogowej. Okazał się nim być 31-letni mieszkaniec miasta Wysokie Mazowieckie. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych. Na szczęście pieszy wszedł już na chodnik i niebezpieczny manewr nie skończył się tragedią. Całe zajście zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Policja apeluje o rozwagę, rozsądek na drodze i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trzeba oleju w głowie nie mieć żeby tam wyprzedzać. Ten wyjazd z Sadowej robi się niebezpieczny. Niedawno zderzenie z autobusem, w tamtym tygodniu jakaś panienka terenówką wyjeżdżała i rąbnęła w inny samochód. Ja wolę objechać naokoło bo ciężko z Sadowej w lewo skręcić
Niebezpieczny i niedopuszczalny manewr. Z drugiej strony brak obwodnicy powoduje, że cały ruch samochodowy idzie środkiem miasta. Gdzie ta obwodnica pytam się! No gdzie ?!
Jak to nie ma, jak jest? W kiełbasie wyborczej jako zamiennik glutaminianu sodu. Takie moje gdybanie, ale jak tak patrzę na mapę to na brzegu Karlusina (okolice komisu sam. i serwisu schładzarek do mleka) jest uliczka która sięga aż do przedłużenia ul. Szkolnej. Ta ulica może robić za obwodnicę zarówno dla kierunku Jabłonna L. , dalej następny zakręt na Kupientyn oraz na Kosów L. na końcu. To by wymagało przebudowy i odpowiedniego zabezpieczenia zwiększonego ruchu aut na tym odcinku. Przynajmniej od strony Repek, auta jadące na Kosów omijały by "Stare Miasto".
Czy wójt coś w tej sprawie zrobił? Żeby zrobić obwodnicę Sokołowa to cześć trasy będzie musiała przechodzić przez tereny gminne .Tylko jak wójt ma budować tak jak do Kosowa to słabo to widzę .
Wyjaśnijmy sobie raz a dobrze tę kwestię -obwodnicę budowałaby GDDKiA a nie miasto, ani tym bardziej wójt! Z jakiej niby racji samorząd miałby finansować budowę drogi krajowej należącej do organu administracji centralnej jakim jest GDDKiA? Sęk w tym, że nie budują oni obwodnic z automatu tam gdzie ich pomiary wykazują duży ruch- do tego potrzebny jest lobbing, silne zabieganie o to przez władze lokalne. Nasz włodarz nie robi nawet tego, tak więc kasa na budowę obwodnic małych miast na najbliższe dziesięciolecie jest już rozdzielona gdzie indziej. A co do drogi na Kosów -ją budowałby z kolei MZDW który po prostu ma inne priorytety niż budowa prawie 20km nowej drogi dla niecałych 3tys. pojazdów na dobę -to skromny wynik ostatniego Generalnego Pomiaru Ruchu.
Nic nie zwalnia od myślenia. Jestem kierowcą i zachowania niektórych kierowców pozostawiają wiele do życzenia. Wymuszanie pierwszeństwa to nagminna praktyka. Na łamanie przepisów nie ma żadnego wytłumaczenia i tolerancji. System dróg w Polsce się rozwija a pijanych kierowców nie ubywa. Jest tłumaczenie - bo przecież jestem w stanie prowadzić albo bo co się stanie. Włączyć myślenie, to podstawowa zasada.
Święta prawda. Jeszcze dodałbym źle ustawione światła mijania, które u większości kierowców świecą jak chcą i oślepiają gorzej jak drogowe.
Samorząd Kosowa Lackiego i mieszkańcy kilku wsi położonych wzdłuż drogi wojewódzkiej z Kosowa do Sokołowa chcą, by w przyszłości trasa biegła po śladzie dawnej linii kolejowej. Tiry pędziłyby bowiem z dala od gęsto zabudowanych wiosek. Ale gmina Sokołów, która w 2013 r. dostała od PKP działki potrzebne do budowy drogi, zaczęła je wyprzedawać. O pomyśle budowy drogi wojewódzkiej po śladzie zlikwidowanej na początku lat 90. linii kolejowej Małkinia - Kosów Lacki - Sokołów Podlaski mówi się od kilkunastu lat. Obecna trasa, łącząca dwa ostatnie miasta jest bardzo kręta, a do tego biegnie przez kilka dużych wsi. Do Kosowa budują (?) Wieloletnie, uporczywe starania samorządowców z Kosowa Lackiego, zwłaszcza burmistrza Jana Słomiaka doprowadziły do tego, że władze województwa mazowieckiego oraz wojewoda znaleźli w ubiegłym roku pieniądze na budowę drogi od mostu w Małkini do Kosowa Lackiego. Prace na kilkunastokilometrowym odcinku są mocno zaawansowane (...) Rozpoczęcie prac ucieszyło i mieszkańców, i władze samorządowe, ale też sprowokowało pytania mieszkańców miejscowości położonych przy trasie Kosów - Sokołów Podlaski: co dalej z przebiegiem trasy wojewódzkiej? Do burmistrza Słomiaka jesienią ubiegłego roku zaczęli zgłaszać się ludzie, którzy apelowali o starania co do kontynuowania inwestycji. Bo wiedzą, że po otwarciu wyremontowanego odcinka ruch się zwiększy, zacznie jeździć więcej tirów, a oni mocno to odczują. Droga wojewódzka w Telakach i Dybowie na terenie gminy Kosów jest kręta i niebezpieczna. Brakuje chodników. Podobnie jest też w Kostkach czy Skibniewie, położonych już w gminie wiejskiej Sokołów Podlaski. Będziemy walczyć Burmistrz Jan Słomiak na głosy mieszkańców zareagował szybko. Jeszcze w listopadzie 2014 r. wysłał wniosek do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego o kontynuację budowy trasy 627 z Kosowa do Sokołowa. (...) - (...) Nasze działania jako samorządu będą zmierzać do tego, by w przyszłości poprowadzić tamtędy drogę - podkreśla burmistrz. - Wiem, że to może być długotrwały proces, bo o odcinek, który obecnie jest budowany zabiegaliśmy długo, pukaliśmy wielokrotnie do wielu drzwi. Ale uważam, że nasze starania mają szansę zakończyć się sukcesem. (...) Unikają tematu? Walczyć o drogę z pewnością byłoby łatwiej, gdyby ramię w ramię z samorządem Kosowa stanęły władze gminy Sokołów Podlaski. Ale można odnieść wrażenie, że temat budowy trasy po nowym śladzie wójta Marcina Pasika irytuje. Kiedy na sesji gminnej 30 grudnia o sprawę zapytał radny Józef Skwierczyński, spotkał się z lekko kpiącym tonem. (...) Dyskusja na sesji szybko się zakończyła - mglistą zapowiedzią Marcina Pasika, że zaprosi burmistrza Kosowa Lackiego na spotkanie z radnymi gminnymi i będzie okazja porozmawiać o współpracy. Nic nam nie wiadomo, by do takiego spotkania doszło. Darowane, sprzedane (...) Większość z 60 hektarów objętych prawem użytkowania wieczystego gmina Sokołów dostała od PKP w 2013 r. za darmo, część - w Budach Kupientyńskich - kupiła. Wójt Pasik w mediach w 2013 i 2014 r. wielokrotnie opowiadał, że działki gmina sprzeda, by mieć pieniądze na inwestycje. Jak wynika z informacji, które przekazał nam sekretarz Wiktor Osik, 5 września 2014 r. w drodze przetargów nieograniczonych gmina Sokołów sprzedała prawo użytkowania wieczystego trzech działek pozyskanych od PKP. Pierwsza, o powierzchni 2,67 ha w miejscowości Skibniew-Kurcze poszła za 40550 zł. Wycena dokonana na zlecenie gminy wskazywała, że jej wartość to 22146 zł. Druga działka, w tej samej miejscowości, o powierzchni 3,63 ha, wyceniona na 30109 zł, sprzedana została za 55 tys. zł. Obie kupiło to samo małżeństwo. Trzecią działkę po PKP, w Skibniewie-Podawcach, nabyło inne małżeństwo. Za 3,06 hektara, wycenione na 26995 zł zapłaciło 48987 zł. (...) Czy nie okaże się, że determinacja burmistrza, którą już nie raz pokazał, doprowadzi do tego, że droga powstanie tylko na odcinku leżącym na terenie gminy Kosów, a o interesy mieszkańców Kostek i Skibniewa nie będzie komu się upomnieć? Żródło: http://www.zyciesiedleckie.pl/sokolow-podl/11444-darowane-sprzedane
uuu kampania rusza, Burmistrz spuścił pieski. 2015 rok styczeń: ?To nie są opowieści, to są realia? ? tak burmistrz Bogusław Karakula mówi o budowie obwodnicy Sokołowa Podlaskiego. Temat wraca jak bumerang, ponieważ to właśnie w tej kadencji samorządowej władze miasta zamierzają przystąpić do przedłużenia ulicy Piłsudskiego, czyli pierwszego etapu prac, mającego przygotować tereny pod przyszłą inwestycję. Nadal nie widać obwodnicy - wybory i temat wraca Wójt przynajmniej był szczery !
Wójt był szczery...w czym dopytam ?
Widać nerwowe pochodzenie do pewnych niewygodnych tematów. No właśnie pytanie moje jako zainteresowanego: gdzie te obiecane przez wójta: solary, fotowoltaika, wodociągi, drogi. Wolałbym żeby otwarcie było powiedziane że nie mamy szans na to czy na owo a tu obiecuje się coś my wykładamy na coś kasę, choć nie wiemy na co i efektów nie ma a i zwrotu pieniędzy też. To kto tu kłamie? I nie interesują mnie tematy że rusza kampania. Ja chcę zwrotu naszych ciężko zarobionych pieniędzy.
Już nie czepiajcie się Wójta. Ma chłop jaja kiedy inni cicho siedzieli on opowiedział się za Obrońcami Demokracji. Mam nadzieję że dalej będzie szczery .
Masz Pan Panie Wójcie konkurencję, dobrych choć *%#)!& piesków wynajął konkurent ,ci co do każdego tematu wprowadzają komentarz o Twojej osobie to burki i suczki , czerpiący profity za poprzedniej władzy a teraz odsunięci od żłoba czepiają się wszystkiego. Pani co lubiła się przytulać do władcy tak w pracy jak i po ,drugi pan /donosiciel / , trzeci pijak wstyd tylko przynoszą gminie. Jakim trzeba być baranem, żeby pisać pod pseudonimem i upominać się o pieniądze , idź baranie /oko mieszkańca gmi/ do Gminy i wyjaśnij sprawę może mimo swojej tępoty coś zrozumiesz. Widać po wpisach pisoską ciemnotę / tylko tacy w tym ugrupowaniu potrzebni bo oni dadzą się omotać nie tylko kaczce ale i rydzowi. Oddajcie im swoje oszczędności oni się rozliczą.
Nadchodzi czas porównań wójtów, Który wójt ogromadzil, który rozprowadził, który co zrobił dla mieszkańców gminy .Co ze "srebrami gminnym "(budynki sprzedane w mieście w tym z dawną siedzibą )
Ale wiatraków nikt nam nie zabierze, wszyscy nam zazdroszczą. Ha