
MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski nie uzyskał awansu do finałowej rywalizacji Europejskiej Ligi Koszykówki Dziewcząt. Podopiecznym Mariusza Świerka do miejsca w czołowej ósemce zabrakło zaledwie jednego zwycięstwa.
MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski nie uzyskał awansu do finałowej rywalizacji Europejskiej Ligi Koszykówki Dziewcząt. Podopiecznym Mariusza Świerka do miejsca w czołowej ósemce zabrakło zaledwie jednego zwycięstwa.
Od 12 do 14 lutego na sali PG nr 2 odbywał się trzeci - i ostatni - turniej eliminacyjny EGBL. Do Sokołowa Podlaskiego zawitały koszykarki z Belgii, Białorusi, Danii, Luksemburga, Rosji, Serbii i Ukrainy. W ciągu 3-dniowej rywalizacji rozegrano 20 spotkań, w których nie zabrakło emocji i walki na wysokim poziomie.
Największym zainteresowaniem cieszyły się mecze MKK, który jednak po dwóch pierwszych turniejach miał minimalny margines błędu. Sokołowski team został wzmocniony swoimi wychowankami, trenującymi na co dzień w SMS PZKosz Łomianki. Działacze klubu żałowali, że w poprzednich turniejach brakowało tych uzdolnionych koszykarek, ponieważ wówczas z awansem do finałowej ósemki nie byłoby problemów.
W pierwszym spotkaniu MKK stoczył zacięty bój z SDJSOR Nr 7 Prinemanie. Białoruski team - odpowiednik SMS Łomianki - na kilka chwil przed zakończeniem spotkania przegrywał 53:54, jednak w końcówce wykorzystał zmęczenie sokołowianek. MKK przez długi czas gonił wynik, ale w decydującym fragmencie był zmuszony przerywać akcje rywalek faulami. Ostateczna porażka sokołowianek (56:65) postawiła je pod ścianą.
Kolejnym przeciwnikiem MKK był BC Sparta&K Vidnoje. Podopieczne Świerka ponownie dzielnie walczyły, ale po raz kolejny schodziły z parkietu w roli przegranych. Rosjanki wygrały 56:50 i praktycznie zamknęły przed sokołowiankami bramy do Rygi, gdzie dojdzie do rywalizacji najlepszej ósemki.
Dwa ostatnie dni zmagań były pokazem sporych możliwości MKK. Ani koszykarki z Odessy, ani z Nowego Sadu, ani z Horsholmu nie były w stanie zrobić krzywdy gospodyniom. Sokołowianki grały z rozmachem i ogromnym polotem. Z każdym kolejnym meczem gra MKK była lepsza, jednak zbyt częste porażki w poprzednich meczach zabrały klubowi nadzieje na awans do czołowej ósemki.
Najlepsze w sokołowskim turnieju okazały się zawodniczki z VBL Topsportschool. Osiem reprezentantek Belgii przeważały nad przeciwniczkami w aspekcie zgrania i ogólnych umiejętności koszykarskich. Tytuł MVP powędrował do Becky Massey z VBL. Oprócz niej w piątce All Star znalazło się miejsce dla: Julii Vasilievich (SDJSOR Nr 7), Darii Pigaczevej (Sparta&K), Magdaleny Szkop (MKK) oraz Jeleny Mitrović (Novosadska). Ta ostatnia przykuwała uwagę kibiców, ponieważ mierzyła 204 cm! Warto przy tym dodać, że była o dwa lata młodsza od większości rywalek, ponieważ jej rocznik to 2001. Rosła, ale jeszcze młodziutka, centerka już znalazła się pod lupą menadżerów z całej Europy. Najskuteczniejszą koszykarką w międzynarodowej stawce okazała się Maria Vasilieuka z SDJSOR Nr 7. Wybrano także najlepsze zawodniczki w poszczególnych drużynach. W MKK na ten tytuł zapracowała Barbara Zieniewska.
Tabela turnieju w Sokołowie Podlaskim
1. VBL Topsportschool 5 10 342-205
2. SDJSOR Nr 7 Prinemanie 5 9 342-248
3. BC Sparta&K 5 9 325-234
4. MKK Sokołów SA 5 8 304-246
5. CFBB Luksemburg 5 7 212-277
6. Novosadska ZKA 5 6 251-320
7. SDJSOR Nr 2 Odessa 5 6 195-290
8. Horsholm 79ers 5 5 202-353
Kadra MKK Sokołów SA w EGBL 2015-16: Aleksandra Iwaniuk (125 punktów/100 zbiórek), Łucja Grzenkowicz (88/102), Julia Kraska (82/19), Magdalena Szkop (63/6), Magdalena Pingwara (53/19), Julia Jedlińska (52/35), Barbara Zieniewska (44/13), Natalia Pietrzak (31/12), Karolina Zieniewska (30/16), Patrycja Bogusz (29/20), Alicja Falkowska (29/22), Maja Haponik (26/24), Weronika Jaworska (14/19), Gabriela Świętochowska (6/2), Angelika Piórkowska (3/0), Karolina Misiak (2/2), Karolina Cimoch (1/14), Monika Fabiańczuk (0/8), Julia Kosieradzka. Trener: Mariusz Świerk.
KAMIL SULEJ
Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 19 lutego
Galeria zdjęć z zakończenia turnieju jest tu:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie