Reklama

Znany lekarz i jego żona nie żyją! Czy zostali porażeni prądem w basenie?

06/06/2021 09:00

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci znanego lekarza i jego żony. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną zgonów mogło być porażenie prądem.

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci znanego lekarza i jego żony. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną zgonów mogło być porażenie prądem.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Białymstoku.

Jak informują tamtejsze media, w środę (2 czerwca) Centrum Powiadamia Ratunkowego otrzymało zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Zajezierce w basenie tonie kobieta. Ratować miał ją jej maż i to on wzywał pomoc.

Jak informuje Wirtualna Polska, ratownicy zastali na miejscu dwa ciała.

- W czwartek policja podała, że zmarli to kobieta i mężczyzna w wieku 53 i 63 lat. Szybko okazało się, że to znany lekarz w Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku prof. Tadeusz Łapiński i jego żona dr Małgorzata Michalewicz 

- piszą dziennikarze WP.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Polska Agencja Prasowa podaje, że teraz najważniejsze w sprawie będą wyniki sekcji zwłok. Mają one być znane na początku przyszłego tygodnia.

Nieoficjalnie mówi się, że para mogła zginąć od porażenia prądem. Małżeństwo w ostatnim czasie wybudowało przed domem basen. Być może tam dostało się źródło napięcia elektrycznego.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do