
W błyskawicznym tempie w czwartek, 9 czerwca, zrealizowano prace na drodze powiatowej, która od lat była w fatalnym stanie.
W błyskawicznym tempie w czwartek, 9 czerwca, zrealizowano prace na drodze powiatowej, która od lat była w fatalnym stanie.
Firma realizująca zadanie położyła dywanik asfaltowy w ciągu jednego dnia. Niektórzy kierowcy, którzy rano jechali do pracy w Sokołowie po dziurawej jak szwajcarski ser drodze, po południu zwalniali i z niedowierzaniem oglądali nowiutką nawierzchnię.
Już wcześniej wyrównane zostały pobocza, w czwartek położono 4-centymetrową warstwę asfaltu. Inwestycję, która kosztowała ok. 120 tys. zł sfinansowały po połowie samorządy: powiatu sokołowskiego i gminy Sokołów Podlaski.
BG
A tak było jeszcze w czwartek rano...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Serdeczne podziękowaia dla Pana radnego Domańskiego.
Ktoś tu zapomniał dodać ze błyskawiczne tempo trwało dobre 5 lat...normalnie tylko pogratulować takim lokalnym władzom zapału do pracy
Szkoda że droga na Paprotnię tak samo dziurawa jak i była, nic z nią nie zrobiono, a nie zrobiono zalatano dziury w dziurach a i tak jedzie się jak po takich starych kamiennych a pod Brodaczami niczym Małysz na skoczni można wyskoczyć aż 3 razy...
Podziękowania za drogę w Ząbkowie i Nowej Wsi to należą się radnemu Misiakowi, Zarządowi Powiatu. Natomiast radni Domański i Koć "niby" się upominają o drogi a za budżetem w którym była ta inwestycja ujęta nie głosowali
każdy wie, że o drogę w Ząbkowie w kółko upominali się radni Koć i Domański i wójt Pasik. Radni opozycji też głosowali za inwestycjami w marcu. Misiak próbuje spijać śmietankę z cudzej kawy.
To jest sposób na życie pana Misiaka