Czy na pewno zgwałcił nastolatkę?

Wokół tego zdarzenia jest wiele kontrowersji. 25-letni mieszkaniec miasta zgwałcił na imprezie 14-letnią dziewczynę. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Jest jednak wiele osób, które nie wierzą w jego winę.

Wokół tego zdarzenia jest wiele kontrowersji. 25-letni mieszkaniec miasta zgwałcił na imprezie 14-letnią dziewczynę. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Jest jednak wiele osób, które nie wierzą w jego winę.

Pokrzywdzona złożyła obszerne zeznania, natomiast rodzina domniemanego sprawcy nie wierzy w to, że mógłby dopuścić się takiego czynu. Sąsiedzi nastolatki również są wstrzemięźliwi, co do oceny tych wydarzeń. Według nich cała sprawa gwałtu może być pomówieniem.

W dniu, kiedy miały miejsce te dramatyczne wydarzenia, dnia Kinga Z. razem z koleżanką z ulicy wyszła po południu, by przejść się po mieście. Poszły nad staw, w kierunku odgłosów bawiącej się młodzieży. Postanowiły zobaczyć, czy nie ma tam kogoś z ich znajomych. Gdy zbliżyły się do grupki młodych osób zainteresował się nimi Paweł Z. Poprosił, by dziewczyny chwilę zostały. Nie opierały się i zasiadły przy ogniu. Paweł i jego koledzy byli pijani, ale bardzo mil. (...)

Kiedy Kinga wstała i poszła na ubocze pobiegł za nią Paweł. Według jej relacji, rzucił się na bezbronną dziewczynę, przygniótł ciężkim ciałem i wykorzystał seksualnie. (...)

Policja błyskawicznie zatrzymała gwałciciela. Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim aresztował mężczyznę na 3 miesiące. (...)

- Ja tam w to nie wierzę - mówi jedna z sąsiadek pokrzywdzonej. - Dziewczyna była gdzieś w ośrodku wychowawczym, a tam się nie idzie bez przyczyny. W tej rodzinie był już jeden gwałt. Ponoć chłopiec, który miał zgwałcić kilka lat temu jej siostrę siedzi w więzieniu niewinnie. Tak przynajmniej niektórzy mówią. Czy to nie paranoja, że w niedługim okresie czasu zgwałcono dwie siostry.

W winę wnuka nie wierzy też babcia. (...)

AW

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 13 czerwca