
Na spotkaniu opłatkowym powiatowych struktur PiS w Sokołowie Podlaskim, jak co roku były gorące dyskusje o aktualnej sytuacji w Polsce i w Sokołowie Podlaskim. Gorzkie słowa padły pod adresem części działaczy, którzy w ubiegłym roku założyli lokalny komitet w wyborach do Rady Powiatu. Ale przebijała też wielka wiara w to, że popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki wygra wybory, a to będzie impulsem do kolejnych zmian w naszym kraju.
Spotkanie zorganizowane w niedzielę, 12 stycznia, rozpoczęła Msza Święta, odprawiona w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w intencji Ojczyzny oraz członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Celebrowali ją m.in. biskup senior Antoni Dydycz, proboszcz parafii Miłosierdzie ks. Dariusz Kujawa, dyrektor Szkół Salezjańskich ks. Stanisław Stachal, ks. Stanisław Bogusz.
Później uczestnicy przeszli do Domu Miłosierdzia.
Rolę gospodarza pełnił senator Waldemar Kraska, który powitał uczestników. Znaleźli się wśród nich m.in. poseł Maria Koc, senator Maciej Górski, radna Sejmiku Województwa Mazowieckiego Anna Kaszuba, prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz i jego poprzednik Wojciech Kudelski oraz były wicewojewoda Sylwester Dąbrowski. Liczną grupę stanowili samorządowcy, nie wszyscy będący członkami PiS – burmistrz Kosowa Lackiego Jan Słomiak, wójtowie Repek Apolonia Stasiuk i gminy Bielany - Zbigniew Woźniak, radni gminni (wśród nich przewodniczący Rady Gminy Sterdyń Ignacy Ratyński), radni powiatowi na czele z przewodniczącym Klubu PiS Piotrem Woźniakiem oraz działacze NSZZ Solidarność. Gorące brawa zebrał były dyrektor SOK Marcin Celiński. Dużą grupę uczestników stanowili lokalni przedsiębiorcy, emerytowani samorządowcy na czele z byłym starostą a Antonim Czarnockim, było też wielu lokalnych działaczy oraz biskup Antoni Dydycz, ks. Dariusz Kujawa i proboszcz z Kosowa Lackiego ks. Paweł Anusiewicz – w sumie ponad 80 osób.
W swoim wystąpieniu senator Waldemar Kraska podsumował ubiegły rok i odniósł się do aktualnych wydarzeń. - Przed nami ważny rok, w którym mamy wybory prezydenckie. Może to zabrzmi górnolotnie, ale to będzie wydarzenie, które wyznaczy nam kierunek, ale też będzie ważne dla kierunku, w jakim podąży nasza Ojczyzna. Dlatego apeluję o mobilizację, nie patrzmy, ze ktoś coś za nas zrobi. Każdy z nas musi się zaangażować, włączać się w różne inicjatywy. Zapraszam do mojego biura, będziemy państwu pomagać, by nasz kandydat te wybory wygrał – mówił senator. - Za nami są wybory samorządowe, nie ukrywam, że przyniosły nam one kilka rozczarowań, ale z nich przede wszystkim jako Prawo i Sprawiedliwość powinniśmy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jednym z minusów jest to, że straciliśmy władzę w powiecie. Ale powiem to bardzo głośno – stało się to przez działania byłego burmistrza i jego poplecznika, obecnego wicestarosty, którzy po prostu nas zdradzili. Kto był w zarządzie PiS naszego powiatu wie, że do końca byliśmy zwodzeni, oni nas oszukiwali. Myślę, że oszukali także wyborców, ponieważ tworzyli miraż, że są drugą siłą prawicy w powiecie i będą z nami rządzić. Jeśli oglądacie państwo sesje Rady powiatu, to możecie zobaczyć, że nie Platforma, czy PSL nas atakuje, ale pan radny Czerkas. My, jako katolicy wybaczamy, ale pamiętamy – dodał Waldemar Kraska. Podkreślał też, że istotne jest dopilnowanie przebiegu wyborów prezydenckich, by nie doszło do fałszerstw. Senator nawiązał też do sytuacji gospodarczej – przypomniał, że PO zarzucała PiS doprowadzenie do drożyzny, tymczasem za rządów obecnej koalicji doszło do ogromnych wzrostów cen podstawowych produktów spożywczych i nie tylko.
Parlamentarzystka podkreśliła, że od lat jest blisko związana z powiatem sokołowskim i ma tu wielu przyjaciół. - Rok, u którego progu stoimy jest wyjątkowy, mamy wybory prezydenckie, musimy się zmobilizować. To bardzo ważne dla przyszłości Polski. Kiedy oddawaliśmy władzę w grudniu 2023 roku, to zostawialiśmy polską gospodarkę w dobrym stanie. Co się stało przez rok, kiedy rządzą uśmiechnięci dyletanci, którzy się nie znają, albo – co gorsze, jeśli się znają – specjalnie robią to, co robią. Wszystkie wskaźniki gospodarcze poszły w dół, nie ma ani jednego, który zostałby utrzymany. Polska gospodarka się kurczy, polski przemysł produkuje coraz mniej, a polski eksport, który za czasów rządów PiS zwiększył się o 115 proc. w 2024 r. zmalał o 7,5 proc. rok do roku. Można by te wskaźniki długo wymieniać. Ale wszyscy sami widzimy, chodząc do sklepów, płacąc rachunki, że dzieje się bardzo źle. Drożyzna doskwiera Polakom, a będzie jeszcze gorzej, bo od 1 stycznia wzrosły ceny energii i gazu. Rząd Tuska zadłużył w ubiegłym roku Polskę na rekordowe 280 mld, w tym roku ma to być 300 mld zł. Skąd się bierze taki deficyt, skoro na nic nie ma pieniędzy? - pytała Maria Koc. Pani poseł zwróciła uwagę na brak programów dla samorządów. - Nadal w Polsce lokalnej potrzeba inwestycji, a gdzie są te programy? Ich nie będzie. Po zmianie przepisów od stycznia, samorządy dostały trochę więcej pieniędzy, ale one wielu z państwa wystarczą tylko na pokrycie wzrostu kosztów. A w Sejmie słyszymy, że macie z tego państwo sami finansować inwestycje. Dobrze państwo samorządowcy wiedzie, że to niemożliwe – dodała. - Musimy wygrać wybory prezydencie i odsunąć ten nieudolny, zły dla Polski rząd od steru władzy, bo niedługo nie będzie czego zbierać. Polska ma bardzo duży potencjał, ale potrzebuje dobrego gospodarza, który pomnoży ten potencjał. A nie w rok roztrwoni wszystko – podkreśliła. - Jestem przekonana, ze te wybory wygramy, bo mamy bardzo dobrego kandydata. Na pewno przyjedzie do Sokołowa. Ci, którzy byli na spotkaniu w Siedlcach wiedzą, że jest odważnym człowiekiem i wielkim patriotą. Myślę, że teraz, gdy zaczęła się już kampania, podbije serca Polaków. Niech nasza kochana Ojczyzna wróci na właściwe tory rozwoju – podkreśliła Maria Koc.
Do udziału w wyborach prezydenckich i kontroli ich prawidłowości apelował też senator Maciej Górski.
Były prezydent Siedlec, a obecnie radny wojewódzki Wojciech Kudelski w swoim wystąpieniu przypomniał, że pochodzi z ziemi sokołowskiej i zawsze o tym pamięta. - Przez całe życie niosę w sobie wartości, które wyniosłem z mojego kochanego Rozbitego Kamienia. Są tu dziś moi sąsiedzi – mówił i nawiązał do słów senatora Kraski. - Myślę, że każdy znajdzie swojego Judasza. Jest takie powiedzenie: Panie Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sobie sam poradzę. Pan senator powiedział o tej sytuacji tutaj, w Sokołowie. Spójrzmy jednak na to z optymizmem. Siedlce też miały swoje zahamowania w poprzedniej kadencji, ale dzięki postawie ludzi, którzy odpowiednie wartości promują, mamy tam dziś Tomasza Hapunowicza. Do moich koleżanek i kolegów z Sokołowa apeluję: bądźcie dobrej myśli. Tutaj ta sytuacja też się zmieni, bo to ziemia powstańców styczniowych, obrońców 1920 r., bohaterów dwóch wojen i żołnierzy niezłomnych oraz ludzi Solidarności. Ten duch siedzi w nas i nikt nas nie pokona – dodał.
Tomasz Hapunowicz przypomniał, że ma też ścisłe związki z Sokołowem i „czuje się tu jak u siebie. - W latach 90. przez 4 lata chodziłem tutaj do Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego, mieszkałem w internacie przy parafii salezjańskiej. Można powiedzieć, że każdą uliczkę tego miasta znam i różne zakamarki – mówił. - Dziś życzę państwu wszystkim, żeby rok 2025 był dla nas wszystkich bezpieczny. Pamiętajmy, że za naszą granicą toczy się wojna. Chciałbym, żeby ten rok był też bezpieczny dla naszych rodzin, bo wiemy, że kryzys gospodarczy dotyka Polaków, dotyka też samorządy. Mam jednak nadzieję, że mimo tych sytuacji kryzysowych, rok 2025 będzie dla naszych samorządów dobrym rokiem, że będziemy się rozwijać inwestycyjnie, że za rok będziemy jednak mogli mówić o sukcesach – dodał.
- Kiedy w 2023 r. Platforma Obywatelska, robiąc objazd po Polsce i prowadząc kampanię przypisywała wszystkie złe zjawiska PiS-owi. Doszli do władzy i jak się skończyło? - pytała retorycznie radna wojewódzka Anna Kaszuba. - Mówili, że PiS zniszczy gospodarkę -sami to robią. Mówili, że PiS będzie likwidował programy społeczne – za chwilę PO sprawi, że będą wycofywane. Cieszę się i jestem dumna z członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, że jesteśmy konstruktywną opozycją. My nie wychodzimy na ulice, nie wyzywamy, nie ubliżamy, nie kopiemy w barierki. Uważam, że to też przybliża nas do zwycięstwa. Życzę nam żebyśmy najpóźniej w czerwcu mogli świętować, bo to będzie pierwszy krok do tego, by Polska wróciła na właściwe tory – dodała radna wojewódzka.
Po wystąpieniach uczestnicy spotkania przełamali się opłatkiem, były życzenia i dalsze rozmowy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Tak obserwując..... Moim zdaniem koniem trojańskim była też starosta Sadowska. Ona rozsadziła sokołowski PiS.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Gołoś to stary PiSowiec. Kandydował od Bociana, bo go Boguś ze Zybniem wyrollowali.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ty się chłopie nie sil znów na hejt bo to już się dla ciebie 2 razy źle skończyło w sądzie . Jakoś z wypowiedzi Kudelskiego i innych nie wynikało że są przeciw PSL tylko że wy zdradziliście. O PSL słowo nie padło. Dąbrowski ani Bocian nie byli w momencie kandydowania na burmistrza członkami PIS. Ani jeden ani drugi! Pierwszy nim nigdy nie był i nie zabiegał o poparcie, a drugi wcześniej złożył rezygnację. Po trzecie Gołoś i Celiński nigdy nie podjęli wrogich działań wobec PiS. Jak widać tylko PiS stanęło w obronie M. Celińskiego, wy siedzicie jak myszy pod miotłą! Pieniądze i stołki z powiatowej koalicji wam mowę odebrały? To już Maciej Osiński miał "jaja" i na sesji miejskiej upomniał się o praworządność w SOK! Wy już jesteście przystawkami PSL i PO i chrupną was na deser .
To prawda Kraska wstawił się za Celińskim już po tym jak go zwolnili , a Osiński bronił Celińskiego jak go atakowali taka różnica
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Pan Maciek nie musi się do nikogo mizdrzyć. Ludzie go lubią i szanują w przeciwieństwie do popleczników naszej przewodniczącej. Ale młyny partyjnej sprawiedliwości mielą, mielą i doczekamy się tej sprawiedliwości.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Zobacz w gminach czy rewelacji nie było! Tyle dróg i innych inwestycji co za PiS dzięki Polskiemu Ładowi powstało będziecie wspominać przez dziesięciolecia. A teraz rządzi PO i PSL i znów "piniędzy nie ma i nie będzie" na nic. A jak Trzaskowski zostanie prezydentem to i 800 plus zniknie. Poczekajmy ile wam da Tusk i ile nowa koalicja z powiecie zrobi. Jak na razie to tylko końcy to co za PiS zaczęte.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Do sokokowianin Polski ład dał kasę i się robiło. A czyja to kasa? PiSu? Czy ludzi? Poświęcę cie ludzi. Więc łaski z robieniem czegokolwiek nie robili. Szkoda ze inwestycje które powstały pochłonęły pieniądze są nie do wykorzystania. Np budowa zolu. Nie działa. Ale zaślepieńcy nie widzą utopionych pieniędzy
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Panie Kraska nie bądź pan taki święty jestem fanem PIS od zawsze ale nie zapomnę jak pan ze mną postąpił, zna pan te słowa „BEZ KOMENTARZA” których do dziś nie mogę sobie darować że pan to powiedział będąc ministrem zdrowia broniąc swoją klikę. Premier Kaszyński zawsze mówił pilnujmy swoich, więc teraz zróbmy coś z tym i nie brońmy tych Judaszy, zresztą karma zawsze wraca.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Piszesz że Sadoska to koń trojański pisu , konia trojańskiego skonstruowano do zadania, sadoska do czego się dotknęła to spiep..ła to jej talent a że protegujący taki sam to wszystko zostało spaprane, teraz sama paprze i udaje chorą , za du..ę powinni chwycić doktora od zwolnień.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.