Etatowcy zyskają dodatkowe wolne! To siedem dni urlopu. Od kiedy można korzystać?

Polski rząd od sierpnia musi wdrożyć unijną dyrektywę work-life balance. Sporo zyskają na tym pracownicy na etacie, którzy otrzymają prawo do dodatkowych siedmiu dni wolnego. 

Polski rząd od sierpnia musi wdrożyć unijną dyrektywę work-life balance. Sporo zyskają na tym pracownicy na etacie, którzy otrzymają prawo do dodatkowych siedmiu dni wolnego. 

Prace nad nowelizacją Kodeksu Pracy, jak wskazuje serwis Wirtualna Polska, są już na finiszu. Etatowcy najczęściej mają prawo do 20 lub 26 dni urlopu. Ten czas ma jednak służyć odpoczynkowi, a bardzo często wykorzystywany jest na załatwianie prywatnych spraw. 

Teraz ma się to zmienić i etatowcy otrzymają siedem dodatkowych dni wolnych. Będzie można je wykorzystać w związku z "nieprzewidzianymi sytuacjami życiowymi". 

Urlop opiekuńczy 

W celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej członkiem rodziny (małżonek, syn córka, matka lub ojciec), która wymaga znacznej opieki lub znacznego wsparcia z poważnych względów medycznych będzie można skorzystać z urlopu opiekuńczego. 

Wniosek o taki urlop będzie trzeba złożyć "w postaci papierowej lub elektronicznej w terminie nie krótszym niż 1 dzień przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu". We wniosku natomiast będzie trzeba wpisać - imię i nazwisko osoby, która wymaga opieki lub wsparcia ze względów medycznych, przyczynę zapewnienia osobistej opieki i stopień pokrewieństwa. 

W ciągu roku będzie można wykorzystać 5 takich dni. Za ten czas będzie przysługiwał zasiłek opiekuńczy wynoszący 80 proc. pensji. 

Siła wyższa

Ten urlop będzie można uzyskać w przypadku pilnych, nieprzewidzianych spraw.  Wolne będzie udzielane w wymiarze 2 dni lub 16 godzin rocznie.

Pracodawca  nie będzie mógł odmówić udzielenia takiego zwolnienia od pracy na żądanie, a pracownik musi zgłosić potrzebę takiego wolnego najpóźniej tego samego dnia. 

 Zgodnie z przygotowanymi przepisami za taki urlop będzie przysługiwała połowa wynagrodzenia obliczanego jak za urlop wypoczynkowy.