Jak nie tajna, to wieczorna...

Inaczej niż w innych samorządach najważniejsze decyzje Rady Gminy Sokołów Podlaski zapadają na nadzwyczajnych sesjach, gdy ławy dla publiczności świecą pustkami. Pierwsza od czerwca sesja, na której będą sołtysi i mieszkańcy zaplanowana została na piątek, 24 października, w Justynowie. Pora obrad nietypowa ? godzina 16.

Inaczej niż w innych samorządach najważniejsze decyzje Rady Gminy Sokołów Podlaski zapadają na nadzwyczajnych sesjach, gdy ławy dla publiczności świecą pustkami. Pierwsza od czerwca sesja, na której będą sołtysi i mieszkańcy zaplanowana została na piątek, 24 października, w Justynowie. Pora obrad nietypowa ? godzina 16.

W wielu gminach samorządowcy reagują ze zdziwieniem: jak można nie zwołać raz na kwartał sesji zwyczajnej, na którą zapraszani są sołtysi, szefowie gminnych instytucji, radni powiatowi z okręgu, mieszkańcy i przedstawiciele mediów.

Okazuje się, że można, a problemu nie dostrzega nawet wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski z PO, któremu przedstawiciele ugrupowań znajdujących się w opozycji do rządzącej w Polsce koalicji PO-PSL zarzucają dość swobodne interpretowanie przepisów. Podają przykład: w podobnej jak starosty sokołowskiego Leszka Iwaniuka sprawie z CBA wojewoda podlaski pozbawiał stanowisk samorządowców z Podlasia. U nas starosta mógł liczyć na przychylność Jacka Kozłowskiego i na posadzie pozostał.

Gdy rok temu zapytaliśmy wojewodę, czy wszystko jest zgodnie z prawem, jeśli w gminie nie ma przez cały kwartał ani jednej sesji zwyczajnej, jego rzeczniczka odpisała nam, że problemu nie ma, bo przecież były sesje nadzwyczajne. A żeby media się nie czepiały, to wiosną tego roku Rada Gminy Sokołów Podlaski poprawiła zapis w gminnym statucie i z dokumentu zniknął podział na dwa rodzaje posiedzeń radnych.

O jakich sprawach decydowano w ostatnich dwóch latach na nadzwyczajnych sesjach, zwoływanych w sali konferencyjnej w podziemiach budynku urzędu gminy. Najczęściej o zmianach w budżecie, często istotnych. Za taką można uznać ubiegłoroczne wprowadzenie potężnej inwestycji, jaką jest budowa hali sportowej w Skibniewie. Pod koniec maja radni w zaciszu sali, na sesji zwołanej tak szybko, że nie dowiedział się o niej nawet żaden z dziennikarzy, uchwalili stawki opłat za wodę i ścieki. Wprawdzie opłaty dla mieszkańców nie wzrosły, ale nikt też nie miał okazji posłuchać dyskusji radnych ? jeśli taka była. A dyskutować jest o czym, bo głęboką tajemnicą owiane są kulisy funkcjonowania Samorządowego Zakładu Usług Komunalnych.

Po sesji zwyczajnej w czerwcu tego roku radni zwołali jeszcze 4 nadzwyczajne . Na nich najczęściej zajmowali się zmianami w budżecie. Na spotkaniu w październiku natomiast na tapecie był wniosek o przeprowadzenie w dniu wyborów samorządowych, czyli 16 listopada referendum w sprawie budowy na terenie gminy elektrowni wiatrowych.

Ostatnia w tej kadencji sesja z udziałem sołtysów i mieszkańców odbędzie się w piątek, 24 października. Radni mają na niej m.in. zdecydować o przeprowadzeniu referendum w sprawie wiatraków, zajmą się stawkami podatków na przyszły rok i podsumowaniem pierwszego półrocza w gminnych finansach. Sesja zaczyna się o godzinie 16.

BOŻENA GONTARZ