
W poniedziałek, 1 lipca, około godziny 8.30 w miejscowości Telaki w gminie Kosów Lacki pojazd spadł ze skarpy i dachował.
W poniedziałek, 1 lipca, około godziny 8.30 w miejscowości Telaki w gminie Kosów Lacki pojazd spadł ze skarpy i dachował.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Renault Clio 70-letni mężczyzna holował na linie holowniczej pojazd marki Simpa Jdm (mikrosamochód), którym kierował 77- letni mężczyzna. Na łuku drogi 77-latek stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał na prawe pobocze, uderzył w znak drogowy, następnie zjechał ze skarpy i dachował. Kierujący pojazdem simpa z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Obaj kierujący byli trzeźwi. Postępowanie prowadzi Posterunek Policji Kosów Lacki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To juz byla miejscowość dybów o ile się nie mylę znak Dybów stoi wcześniej ?
Obaj różańce klepać a nie wsiadać w samochody i jeszcze holować się. Od lat 60 przymusowe badania na prawko . ONI są takim samym zagrożeniem jak po kielichu.
ciekawe co powiesz jak będziesz miał 60 lat
Dziadziuś ledwie chodzi przy ,, balkoniku ,, a wsiada za kierownicę.
Pewnie ten w Clio za wolno jechał i chciał wyprzedzić. Tylko dlaczego prawą stroną? A tak poważnie to dobrze że nie pociągnął za sobą ,,holownika" bo mogł?oby skończyć się dużo gorzej.
Dla dziadka w takim wieku to ,,pampersy ,, a nie kierownica.
Oj ten dziadzio z tego ,, pilśniaka ,, to chyba miał pełne pory.
Grunt to umieć napisać stosowny komentarz...
Sporo osób popiera ,,wyczyn ,, dziadków , tylko jestem ciekaw jak by kogoś z Was lub rodziny ,,poturbował ,, to jaki był by komentarz wtedy.
A pewnie nie wszyscy słyszeli o tragicznym wypadku jak 67-mio latka potrąciła śmiertelnie na placu manewrowym nauki jazdy młodego [ 35 lat ] egzaminatora .