
Wręczając powołania premier Morawiecki podkreślał rolę wojewody w samorządzie. "Serce Polski bije tak samo mocno w dużych miastach, jak w małych miejscowościach, małych powiatach i gminach i na terenach wiejskich" - mówił.
Wręczając powołania premier Morawiecki podkreślał rolę wojewody w samorządzie. "Serce Polski bije tak samo mocno w dużych miastach, jak w małych miejscowościach, małych powiatach i gminach i na terenach wiejskich" - mówił.
"Mamy ogromne przekonanie, że ten okres, który jest za nami, jest krokiem we właściwym kierunku, kiedy budujemy Polskę równomiernie rozwijającą się, Polskę, która rośnie nie tylko w dużych aglomeracjach, ale też coraz więcej nadziei jest w mniejszych miejscowościach" - dodał.
Premier skrytykował zaś pomysły opozycji z kampanii wyborczej dotyczące likwidacji urzędu wojewody. "To nieporozumienie. Urzędy wojewodów są integralną częścią całego aparatu państwa polskiego, całego aparatu publicznego, który zapewnia obecność państwa, który powoduje, że państwo jest obecne w każdym zakątku Polski" - stwierdził.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński mówił, że symbolicznym podsumowaniem działań wojewodów pierwszej kadencji rządu PiS jest wynik wyborczy części z nich. Przypomniał, że ośmiu wojewodów oraz dwóch wicewojewodów uzyskało mandaty poselskie.
W październikowych wyborach parlamentarnych do Sejmu wybranych zostało ośmioro wojewodów: Zbigniew Rau - wojewoda łódzki, Ewa Leniart - wojewoda podkarpacka, Agata Wojtyszek - wojewoda świętokrzyska, Paweł Hreniak - wojewoda dolnośląski, Zbigniew Hoffmann - wojewoda wielkopolski, Zdzisław Sipiera - wojewoda mazowiecki, Władysław Dajczak - wojewoda lubuski oraz Przemysław Czarnek - wojewoda lubelski. Ponadto do parlamentu zostało wybranych dwoje wicewojewodów: Violetta Porowska - wicewojewoda opolska oraz Bartłomiej Dorywalski - wicewojewoda świętokrzyski.
"Dzisiaj powołujemy czterech nowych wojewodów, bardzo doświadczonych polityków. Myślę, że bez najmniejszego oporu szybko przejmą brzemię odpowiedzialności za pracę organów podległym wojewodom w terenie" - mówił Kamiński.
"Ten wynik wojewodów, tych ośmiu, a tak naprawdę dziesięciu nowych posłów to jest ocena opinii publicznej prace naszych wojewodów - bardzo wysoka ocena, bardzo wysoki stopień wiarygodności" - dodał.
Szef MSWiA podkreślił, że nominacje poszczególnych wojewodów były starannie dobrane i przemyślane. "To ludzie o znakomitym doświadczeniu w różnych dziedzinach" - mówił Kamiński.
Powołany na wojewodę mazowieckiego Konstanty Radziwiłł to b. minister zdrowia w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Radziwiłł był senatorem IX kadencji, ubiegał się bezskutecznie o mandat europosłach w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. oraz w wyborach parlamentarnych do Senatu tego samego roku. W latach 2001-2010 był prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej. W latach 1980-1981 był prezesem Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Akademii Medycznej i członkiem Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS. Był także działaczem Ruchu Wolność i Pokój.
Radziwiłł w poniedziałkowym wpisie na Twitterze zapewnił, że jako wojewoda mazowiecki zamierza wprowadzać w województwie politykę rządu jednocześnie współpracując z jednostkami samorządu terytorialnego. "Urząd musi działać sprawnie na co dzień, a służby państwa powinny być przygotowane na każdą sytuację kryzysową" - napisał. (PAP)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Radziwił był kiedyś ministrem zdrowia jak nasz Senator to może i Kraska kiedyś zostanie wojewodą albo wójtem
Kraska to się nadaje do tarcia chrzanu i strzyżenia owiec chyba.
A starościna zostanie Panią Premier jak Ewa Kopacz. Ale numer.
A kim zostanie Pan przewodniczący ?
Mnie zastanawia dlaczego Senator wybiera mniej lotnych od siebie a sam Orłem przecież nie jest .I dlaczego lepiej z Puścionem zgubić jak z Kraską znaleźć
Może Ministrem Rodziny ma podejście do dzieci pod warunkiem że nie będzie na mikogo krzyczał i pouczal
To histeryk, to może zostanie szefem IPN-u :-)
Dajcie już spokój przewodniczącemu. Może on po prostu miał trudne dzieciństwo? Może z dywanu spadł na podłogę?
Pan Przewodniczący jest jak taran, zniszczy wszystko aby osiągnąć cel.
Tak samo jak PoPis zniszczy nasza gospodarkę i kraj aby syjonisci mogli sie tu panoszyc! Ludzie obudzcie sie w końcu z zaklamanego snu...
Kraska wszystkie wstęgi przecinał i z każdym się fotografował aby tylko wskoczyć na stołek. Niestety, ludzie to kupili.
Kwartet - Szary Lis-flet, Ja Wszystko załatwię-harfa, Awanturnik-puzon, Procent-cymbałki. Dużo grają, a fałszują, oj jak fałszują!!
Ale CIĘ pokręciło i już nie wiesz co pisać -- Ot ,, JAD ,, przegranych któryś raz z rzędu , a w Maju będzie N A S T Ę P N E.
Jak widać jest tu sfrustrowana pani, która odkryła karty i pokazała kim jest, pisząc o sprawie sądowej p. przewodniczącego. Poczekajmy na jej finał, bo przecież rzekoma ofiara twierdzi, że nic nie było i nie oskarża. Po wyroku to pani awanturnica będzie musiała wynająć dobrych prawników i odpowiedzieć za oszczerstwa odczytywane na sesjach, wypisywane do rady. A nakłamała dużo, były przewodniczący to publicznie odczytał, byli przy tym dziennikarze. A dojdą jeszcze te wypociny stąd...
Nie można pisać na Wielkiego Człowieka wielkim EGO bo zaraz usuwa komentarze .Można tylko chwalić
Człowiek żyjący w prawdzie krytyki się nie boi!
Chyba że ma coś za uszami!
Czy ma za uszami, czy nie, krytyka zawsze była ,jest i będzie. A z prawdą jest jak z dziurą w d/u/p/i/e, każdy ma swoją :-)
A ON też jest osobą publiczną , więc krytyce musi być poddany co jakiś czas.
radziwił kojarzę coś ze szwendamy i potopem to nic nie wróży dobrego