Między blokami sadził rzepak. Teraz urosną… konopie!

Znany w swoim czasie rolnik z Lublina, który uprawiał rzepak między blokami mieszkalnymi, wydzierżawił działkę firmie prowadzącej plantacje konopii. Mieszkańcy znów będą mieli… piękny widok!

Znany w swoim czasie rolnik z Lublina, który uprawiał rzepak między blokami mieszkalnymi, wydzierżawił działkę firmie prowadzącej plantacje konopii. Mieszkańcy znów będą mieli… piękny widok!

Już przed rokiem w całej Polsce zrobiło się głośno o rolniku, który nie ugiął się przed namowami deweloperów i nie sprzedał swojej działki pod mieszkalnictwo, ale postanowił w dalszym ciągu ją uprawiać.

Na liczącym około pół hektara terenie uprawiany był rzepak - niezwykle popularna w Polsce roślina uprawna, z której nasion uzyskuje się olej, a z niego z kolei chociażby margarynę i inne tłuszcze kuchenne.

Rzepak popularny jest też wśród… influencerów! Ta kwitnąca w kwietniu i maju roślina zdobi wiele tysięcy hektarów w całym kraju - na piękny, żółty kolor. To sprawia, że wiele osób prowadzących działalność w social-mediach korzysta z niego fotografując się właśnie na pięknym, żółtym tle.

Z takiego widoku w ostatnich latach cieszyli się też mieszkańcy nowych bloków przy ul. Jantarowej w Lublinie. Rolnik, który nie dawał za wygraną, prowadził działalność na swojej działce mimo, że wokół niej powstało całe osiedle mieszkaniowe. Nie zważał przy tym na starania deweloperów o odkupienie działki.

W ostatnim czasie na tym terenie doszło jednak do zmiany!

Okazuje się, że rolnik zaprzestał hodowli rzepaku, a niezwykle atrakcyjny teren… wydzierżawił! Branżowe media wskazują, że działka trafiła pod pieczę firmy zajmującej się plantacjami konopii włóknistych. Teraz na działce wysiane zostały ziarna właśnie takiej odmiany konopii.

Powstaje zatem pytanie, czy to w ogóle legalne? Odpowiedź jest jednak prosta.

Na terenie przy ul. Jantarowej w Lublinie wysiano konopie włókniste - odmianę, która nie zawiera psychoaktywnych substancji THC. Ponadto firma ma wymagane zezwolenie na prowadzenie takiej działalności. Nie ma się zatem czego obawiać.

Tym samym mieszkańcy tego wyjątkowego osiedla w Lublinie w dalszym ciągu będą mogli cieszyć się naprawdę niespotykaną atrakcją… polem uprawnym między blokami. Zamiast kwitnącego wiosną rzepaku, będą jednak podziwiać zielone krzaki konopii!