
Władze powiatu ogłosiły nabór na stanowisko kierownika Wydziału Dróg Publicznych w Starostwie Powiatowym w Sokołowie Podlaskim.
Władze powiatu ogłosiły nabór na stanowisko kierownika Wydziału Dróg Publicznych w Starostwie Powiatowym w Sokołowie Podlaskim.
17 marca ogłoszono, że nabór nie doszedł do skutku, bo nie wpłynęła żadna oferta od zainteresowanych osób.
Wydziałem Dróg Publicznych kierował do tej pory Daniel Szewczak.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nikt nie chce z nią pracować.
To kto teraz będzie kierował ruchem?
Nie ma się co dziwić że nie chcą aplikować na wolne stanowiska,gdyż ci którzy aplikowali nie doczekali się nawet rozmowy,a raptem stanowisko zostaje obsadzone. Ciekawe rzeczy mówią niektórzy o "procedurach" w tej instytucji. Ciekawe co na to Prezes powie jak otrzyma stosowne informacje od niezadowolonych.
To kto teraz będzie kierował ruchem?
Ludzie! Przecież to nieprywatny folwark. Może przynajmniej Pani Starosta raczy poinformować suwerena o przyczynach odchodzenia z pracy dobrych fachowców .
Odszedł fachowiec z kryzysu w dobie kryzysu .Teraz wirusa nie ma w naszym powiecie ale jak będzie to z całym szacunkiem ale Pani Sadowska nie jest osobą na trudne czasy nawet jak się ma Kraskę za sobą
Ciekawe czy Waldemar ma kogoś na to stanowisko?. Myślę że bez teczki się nie obejdzie.
Pan kierownik dróg nie był dawno potrzebny, tam rządzi najwyższej klasy fachowiec z-ca , który już 17 zakładów ratował , uratuje i starostwo tym bardziej ,że czynny działacz partii wiodącej .
A robi się tam łopatą? Bo jeśli nie, to ja chętnie. Tylko się nie zamykajta, bo jak mam przyjść i robić?
Nawet święty by z Elą nie wytrzymał
Kiedy konkurs na starostę?
Obecny Kierownik jest bardzo dobrym pracownikiem, naprawdę zna się na tym co robi, wielka strata dla tego urzędu, bo jako nieliczny się do tego nadaje.
TEN co pozbył się ,, kryzysowca ,, Pana Panasza to ma nierówno po ,, sufitem ,, I to w takim momencie -- SZOK -- To jest fachman w tej dziedzinie.
To jest wydział w którym liczy się fachowa wiedza. Nie dziwię się, że mądra osoba odchodzi, z tą panią nie da się normalnie pracować.
A po co ten konkurs jak się pozamykali i nic nie robią, tam trzeba zwalniać nie przyjmować
Śmiało możesz iść, łopatą się nie robi, widłami też nie, nawet głową nie trzeba zbyt myśleć, u nas nic się nie robi, a teraz jak nas zamknęli to już petenci nie przeszkadzają, tylko czy będziesz potrafił bez roboty 8 godzin wysiedzieć
Skoro nic się nie robi, to życzę powodzenia dżulianowi (czy też innemu nowemu kierownikowi) w rozliczaniu RITu.
a roztropnością nie grzeszycie w tych urzędach i robi się problem .....
Teraz mają koronawirusa,
objęci są kwarantanną urzędniczą od 8 do 16.
Nie mam nic wspólnego z urzędami. Wiem tylko, że nowy kierownik właduje się na niezłą minę w postaci rozliczania RITu, bo nie jest to łatwe zadanie.
Nie takie inwestycje ludzie rozliczają, za darmo nie będzie rozliczał mowy kierownik
Czyli zamknęli się po to, aby obywateli nie zarażać - w sumie to taki mały szpital powstał z elitami, jaka ta władza nasza wspaniałomyślna
Do budownictwa też nie mają chętnych
Rozliczenie to ktoś zrobi, gorzej będzie z wykonawstwem bo już widać po ostatnim przetargu na dokończenie centrum przesiadkowego, że ofert było "zero", a czas leci.
Kochani my tu gadu gadu, ale co będzie jak nie dokończą RIT. Najbardziej stracą mieszkańcy bo fundusze załatwione przez poprzednią ekipę po prostu przepadną. No i ciekawe co wtedy zrobi miłościwa Pani, kogo jeszcze zwolni, a może .......
Z rodziną pokłócona a w starostwie jeden na drugiego wilkiem patrzy
A co mnie interesi ONA i JEJ rodzina --- ONA ma dobrze i skutecznie zarządzać ,, starostwem ,, , a jak nie , to na taczkę JĄ i do tych TWOICH ,, Kutysk ,, odtransportować.....
Nie ma co sie dziwić że nikt nie złożył oferty na stanowisko kierownicze,bo z kim tam pracować ? Same malowanki. Urząd zamknięty A pracowników w Biedronce można spotkać.
Już się tzw. młodzi zdolni skończyli tzn. córki leśniczego. Teraz potrzeba tych kozłów ofiarnych na których można zrzucić błędy tych zdolnych. Żaden mądry tam nie pójdzie chyba że znajdą kogoś niezorientowanego. A z obecnych pracowników nikt do awansu się nie nadaje?- bo wie że to mina?
trafnie ujęte, tylko należy dodać że kadra skończyła się już dawno, a efekty zatrudnienia przez byłego z Sabnie dopiero wychodzą, a obecni nadal to patologię powielają...…...
Nie tylko w biedronce, bo i w edcomie co niektóre osobowości można spotkać.
wszędzie można spotkać, na Andersa też
wreszcie mają labę, wreszcie jest spokój, petenci się nie szwendają i nie przeszkadzają, w końcu mogą bez stresu swoje robić, nikt nie zwróci uwagi, a że pracy służbowej nie mają to czasu dużo, no i dla zdrowotności na spacer do drukarni się przejdą, a przy okazji i wydrukują, tak to się boją o swoje zdrowie....
Skoro urzędy i urzędnicy są tak źle postrzegani a tym bardziej, że zamknęli się dla obywateli, to należy również ograniczyć ich aktywność i nic im nie sprzedawać, niech siedzą w zamknięciu....
A trzecie ogłoszenie o kierowniku geodezji pozostało nierozstrzygnięte czy umorzone a może stanowisko czeka na nieomylną
Nikt znający sytuację w starostwie nie będzie kandydował na to stanowisko, współpraca z władzą żadna , brak jakichkolwiek zahamowań, obecny kierownik wie doskonale czemu ucieka miałby niemałe problemy z podtrzymaniem o sobie opinii, szydło wylazło by z worka , a dla przyszłego zostawił pasztet w postaci super inteligenta z-cę. Ale szefowa da radę wszystkiemu załatwi wszystko