
W cieniu zmagań z koronawirusem strażacy walczą ze skutkami suszy, która od wielu tygodni utrzymuje się na obszarze naszego powiatu. Codziennie odnotowują pożary traw.
W cieniu zmagań z koronawirusem strażacy walczą ze skutkami suszy, która od wielu tygodni utrzymuje się na obszarze naszego powiatu. Codziennie odnotowują pożary traw.
W niedzielę, 22 marca, strażacy gasili podpalone suche trawy w Zalesiu w gminie Sterdyń, a następnego dnia - w Dybowie.
W środę, 25 marca, spłonęło 20 arów suchych roślin na nieużytkach rolnych położonym przy drodze z Zalesia do Łomnej w gminie Kosów Lacki.
W czwartek, 26 marca, strażacy z Chruszczewki i Dybowa gasili pożar traw i krzaków, który wybuchł przy drodze Chruszczewka - Kutyski - Dybów na obszarze około 20 arów. Druhowie z OSP Kosów Lacki i Mursy Stare zaangażowani byli przy gaszeniu płonących traw w Nowej Wsi Kosowskiej. Strażaków z Dybowa i Telak wezwano zaś do pożaru przy drodze Dybów Kutyski – tam ogień ugasiły postronne osoby, a zadaniem druhów było dogaszenie i przelanie pozostałości.
W piątek trawy płonęły przy trasie Rytele Olechny – Noski, w miejscowości Długie Grodzickie w gminie Ceranów, ponownie w Nowej Wsi Kosowskiej. W gminie Bielany, przy drodze z Patrykoz do Patrykoz Kolonii spłonęło kilkadziesiąt arów wyschniętych traw.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rolnicy robią sobie porządki.
Niech wypalają dym niszczy koronawirusa
Ten rolnik i chłop to --- bezmózgowcy..
Nie ma dymu bez ognia. Nie ma domu bez komina. A w lesie rośnie dorodna jerzyna. Ok?
Jak rozumiem zaprezentowałeś swój wiersz konkursowy pacjentów Szpitala Psychiatrycznego w Tworkach?