Na czwartkowej sesji Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim odrzuciła petycję mieszkanki miasta, która żądała, by zamienić nazwę „Skwer PCK” na „Dawny Cmentarz Żydowski”. Po głosowaniu autorka pomysłu w niewybredny sposób skrytykowała radnych oraz burmistrz Iwonę Kublik, zarzucając im „brak przyzwoitości”. My jednak wskazujemy, że to bardzo dobra, rozsądna i trafnie uargumentowana decyzja!
Mieszkanka miasta walczy o zmianę nazwy skweru od początku tego roku. W lipcu sprawą zajmowali się radni na komisjach rady. Wówczas szeroko omawiano temat, głos zabierała burmistrz Iwona Kublik i radni. Pisaliśmy o tym w Życiu Sokołowa.
Burmistrz podkreślała, że w grudniu 2007 r. miasto Sokołów Podlaski zawało ugodę z Gminą Wyznaniową Żydowską i zobowiązało się do godnego oznaczenia terenu oraz dbania o niego. Nazwa „Skwer PCK” byłą uzgodniona przez obie strony.
Iwona Kublik wskazała też, że nazwa „Skwer PCK” funkcjonuje w przestrzeni publicznej od kilkudziesięciu lat i utrwaliła się w świadomości mieszkańców i wyparła określenie „małpi gaj”, które powstało, bo przez lata ten fragment miasta był zaniedbany.
Na sesji 30 października Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim zdecydowała o odrzuceniu petycji mieszkanki miasta. Za taką opcją głosowali zgodnie wszyscy radni.
Przewodniczący Komisji Skarg i Wniosków Józef Kalicki odczytał dokumenty związane z tą sprawą i projekt uchwały, m.in. petycję mieszkanki. Znalazły się w niej kontrowersyjne stwierdzenia, m.in. zdania „Chociaż sama instytucja PCK prowadzi chwalebną działalność, krzyż w historii wielokrotnie był wykorzystywany jako element walki ze społecznością żydowską, również w naszym mieście i regionie. Dlatego nie jest to odpowiednia nazwa dla miejsca pochówku sokołowskich Żydów. Z tego powodu zwracam się do państwa z petycją o przywrócenie starej nazwy tego miejsca, jaką jest Cmentarz Żydowski”. Dodała, że skoro nikt tam nie jest zameldowany, nikt nie będzie musiał wymieniać dokumentów.
Rada Miejska uznała petycję za bezzasadną i szczegółowo to uzasadniła. Wskazała argumenty, które już wcześniej przytaczaliśmy w artykule.
W dyskusji głos zabrał radny Michał Lipiński. Przyznał, że nazwa PCK jest taką, która w godny sposób honoruje społeczność żydowską, stanowiącą połowę mieszkańców Sokołowa przed II wojną światową. Dodał, że dużo o pomocy ludziom narodowości żydowskiej nieśli mieszkańcy miasta, a opisał to m.in. ks. Paweł Rytel-Andrianik. - Wiemy, jaka była kara ze strony Niemców za pomoc Żydom, to była kara śmierci, więc mieszkańcy ponosili ogromne ryzyko za niesienie takiej pomocy – mówił.
- W trakcie prac nad rozpatrywaniem tej petycji nawiązaliśmy kontakt z Biurem Zarządu Gmin Wyznaniowych Żydowskich, które przywołało ugodę z Komisją Regulacyjną z 2007 r. (…) i ze strony GWŻ jest przychylność dla tej nazwy – dodał przewodniczący rady Daniel Krakowski.
Po sesji do sprawy odniosła się autorka petycji, Katarzyna Grabowska, publicystka i działaczka społeczna, znana w mieście pod wcześniejszym nazwiskiem Katarzyna Markusz.

Dziś Rada Miasta w Sokołowie głosowała w sprawie nazwy cmentarza żydowskiego (by nazywał się znów cmentarzem, a nie parkiem im Polskiego Czerwonego Krzyża). Petycję potomków sokołowskich Żydów w tej sprawie złożyłam na początku roku.
W sierpniu swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła burmistrz miasta Iwona Kublik (PO). Była ona przeciwna zmianie, a jako argumentu użyła antyżydowskich publikacji wytworzonych w 1968, które przytoczyła zupełnie na poważnie.
Wysłałam do Rady Miasta list, w którym wyjaśniam, że dokumentów użytych przez panią burmistrz nie można brać pod uwagę, bo nie są wiarygodne. Nie wiem, czy mój list został przesłany radnym. Chyba nie, bo dziś Radni powtórzyli argumenty pani burmistrz. Plus jeden z nich dodał, że ksiądz Rytel-Andrianik publikował o pomocy Żydom w czasie wojny i w związku z tym trzeba cmentarz nazywać imieniem PCK.
Nawet jeśli przyjąć, że wszystko co napisał ks. Rytel jest prawdą, to jaki to ma związek z cmentarzem, na którym pochowani są Żydzi zmarli na 20 lat przed wybuchem wojny?
We wpisie jest też inny fragment, mocno atakujący władze Sokołowa Podlaskiego.
„Na koniec przewodniczący Rady Miasta powiedział, że otrzymał stanowisko zarządu ZGWŻ, które sprzeciwia się zmianie nazwy. Zapytałam jednego z członków zarządu ZGWŻ o to i on nic nie wie o takim dokumencie. Nie wykluczam, że może istnieć, ale w takim razie nie jest to stanowisko całego zarządu.
Na koniec odbyło się głosowanie. Wszyscy radni - 15 osób, zarówno z PO jak i PiS - głosowali za odrzuceniem petycji. Nie było ani jednej osoby, która zachowałaby się przyzwoicie. Ani jednej.
Na koniec pytanie do pani burmistrz Iwona Kublik: po co Pani się ze mną spotykała i mówiła, że będzie inaczej, jak jest dokładnie tak samo jak było za Pani poprzednika? Po co to było?” - czytamy na FB.
Jeśli chodzi o uchwałę o odrzuceniu petycji, to twardo stanę w obronie radnych i burmistrz Iwony Kublik. To bardzo dobra decyzja, bardzo rozsądnie i solidnie uargumentowana! Utrzymanie dotychczasowej nazwy skweru zapobiega nakręcaniu kontrowersji wśród mieszkańców i wywoływaniu kłótni. Moim zdaniem argumenty burmistrz w sprawie nazwy „Skwer PCK” są po prostu "w punkt". Nie ma mowy o powoływaniu się na "antyżydowskie publikacje".
Pod każdą z kilku tablic z nazwą "Skwer PCK" jest umieszczona tabliczka z informacją, że to "Stary Cmentarz Żydowski", są bardzo dobrze widoczne z każdej strony.
A jeśli chodzi o politykę - w Radzie Miejskiej w Sokołowie Podlaskim nie ma ani jednego radnego z PiS, a z PO... jest jeden.
Byłam osobiście na sesji i słyszałam co mówi przewodniczący Daniel Krakowski. Wskazywał, że Gmina Żydowska wcześniej zawarła ugodę z miastem i jej elementem są uzgodnienia w sprawie nazwy skweru. Przewodniczący nie użył słów o tym, że „zarząd ZGŻW sprzeciwia się zmianie nazwy”.
Ktoś w tej sprawie próbuje jątrzyć i wywoływać niepotrzebne kontrowersje. Brawo dla władz miasta, że nie dały się w tę grę wciągnąć.

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Świetna informacja. Brawo!!! Dość szantażów i fochów ze strony tej chorej z nienawiści do Polaków pani oraz jej lokalnego poplecznika niejakiego hebla.
Pani Redaktor na zdjęciu pokazuje oczywistą sprawę -na tablicach jasno pisze, że to Cmentarz Żydowski i jest też apel o szacunek . O co chodzi tej pani??? Tu na pewno nie o spokój? Myślała że znajdzie naiwnych i jak te nowe władze robią katastrofalne błędy ,tak tym razem czujność do chwalenia.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.