
W piątek, 2 sierpnia, około godziny 18.00 na jednym z pól uprawnych przy trasie Kosów Lacki - Chruszczewka doszło do wypadku.
W piątek, 2 sierpnia, około godziny 18.00 na jednym z pól uprawnych przy trasie Kosów Lacki - Chruszczewka doszło do wypadku.
W trakcie prac polowych urazu doznał 22-letni mężczyzna. Prasa do słomy wciągnęła mu rękę. Mężczyzna w chwili przyjazdu służb ratowniczych był przytomny. Policjanci sprawdzili, że był trzeźwy. Do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR. Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja *%#)!& młody człowiek ma zapewne poważnie uszkodzoną rękę, a tu najważniejsze było czy jest trzeźwy! W tym momencie najbardziej liczy się szybka pomoc, żeby był w pełni sprawny. Jeżeli zrobiłby sobie krzywdę po pijaku, to sam byłby sobie winien.
Trzeźwość jest istotna przy ubieganiu się o odszkodowanie więc jeżeli się nie znasz nie pisz głupot.
Z tego co wiem to jest prasa do siana i do słomy.
Ale odkrycie --- Dać CI ,, Nobla ,,
Och te maszyny , maszyny. Chwila zapomnienia , nieuwagi i tragedia gotowa.
Chwila zapomnienia to może wydarzyć się w łóżku. Prasa to niebezpieczna maszyna, ale niestety nieświadoma niebezpieczeństwa obsługa lekceważy zagrożenie i popycha zawieszoną słomę rękami, bądź naprawia coś gdy prasa pracuje. Brak przeszkolenia powoduje bezmyślność, gdyż osoba nieświadoma nie odczuwa zagrożenia i nie przewiduje co może się wydarzyć. Ludziom przyświeca motto ,, wszystkim może się coś przydarzyć - ale nie mnie. Jak najbardziej powinny powstać szkolenia BHP dla rolników zobrazowane tragicznymi sytuacjami, żeby pobudzić wyobraźnię. Rolnik zapyta - dlaczego tak piszę? Otóż, gdybym był przeszkolony to pomyślałbym o zagrożeniu, jakim jest belownica, miałbym dzisiaj wszystkie palce.