PKP wyremontuje przejazd kolejowy na ul. Ks. Bosco. To ważne miejsce dla tej części Sokołowa.

Stowarzyszenie „Unitum” wysłało wniosek do PKP w sprawie remontu przejazdu kolejowego, przecinającego ulicę księdza Bosco. Kolej odpisała, że planuje inwestycję w tym miejscu. My zaś wracamy do tematu planów rozwiązań komunikacyjnych w tej części miasta. Zapytaliśmy burmistrz Iwonę Kublik o pomysł, by ulica ks. Bosco była alternatywą dla kierowców, którzy chcą z ul. Piłsudskiego dostać się na Węgrowską, omijając zakorkowane rondo przy PKS i ulicę Wolności. Okazuje się, że to złożona kwestia.

W połowie maja Bogdan Hałucha, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia „Unitum” wysłał do Zakładu Linii Kolejowych w Siedlcach PKP Polskie Linie Kolejowe S.A wniosek w sprawie modernizacji przejazdu kolejowo-drogowego przebiegającego w ciągu ul. Ks. Bosco w Sokołowie Podlaskim. Dzisiaj to miejsce, które kierowcom nie jest łatwo pokonać. Jak wygląda - pokazujemy na zdjęciach.

- Jako przedstawiciele części społeczności lokalnej, zwracamy się z uprzejmą prośbą o uwzględnienie konieczności modernizacji przejazdu kolejowo-drogowego. Jesteśmy przekonani, że podjęcie działań w tym zakresie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa oraz jakości i komfortu wszystkich użytkowników wspomnianej drogi – czytamy w piśmie. - Kwestia modernizacji przejazdu jest od dawna przedmiotem dyskusji wśród mieszkańców okolicznych terenów. W ramach realizowanych przez PKP PLK S.A. inwestycji infrastrukturalnych, w tym projektu Kolej+ 2029, nasz region został objęty planowanymi modernizacjami. Jednak brak informacji na temat uwzględnienia tego przejazdu w planach inwestycyjnych, dlatego jako społeczność lokalna podejmujemy inicjatywę i zgłaszamy konieczność przeprowadzenia prac.

Bogdan Hałucha wskazał na to, że przejazd na ul. ks. Bosco jest obecnie w fatalnym stanie – podjazdy są znacznie nachylone, dojazd stanowi nierówna, żwirowa nawierzchnia, co stwarza trudności kierowców i zwiększa ryzyko kolizji. Remont dla osób, które tamtędy często jeżdżą, jest ważną kwestią.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Siedlcach na wniosek „Unitum” odpowiedziały 8 lipca.

- Zgodnie z uzgodnionym Programem Funkcjonalno-Użytkowym (PFU) oraz Koncepcją Projektową przewidujemy wykonanie prac związanych z kompleksową wymianą nawierzchni drogowej, wykonaniem odwodnienia powierzchniowego oraz zabudową nawierzchni klasycznej z prefabrykowanych wielkogabarytowych płyt żelbetowych wskazanego przejazdu – wyjaśnił Marek Wierzbicki, zastępca dyrektora ZLK w Siedlcach. - Inwestycja prowadzona będzie w ramach zadania „Rewitalizacja linii kolejowej na odcinku Sokołów Podlaski - Siedlce” realizowanego w ramach programu uzupełniania lokalnej i regionalnej infrastruktury kolejowej Kolej+ do 2029 roku. W przeprowadzonym przetargu wyłoniono konsorcjum firm jako wykonawcę tego zadania. Na obecnym etapie trwa uzgadnianie projektów i prace przygotowawcze do realizacji kontraktu w formule „Projektuj i Buduj”.

Do pisma załączono rysunki – projekty modernizacji przejazdu na ul. księdza Bosco.

W ostatnim czasie odbyło się szereg spotkań władz samorządowych z projektantami pracującymi nad inwestycjami w ramach projektu Kolej+. Umowę z konsorcjum firm ZRK-DOM w Poznaniu, Trakcja S.A. oraz Intop podpisano jeszcze w poprzedniej kadencji władz centralnych i samorządowych.

- Cieszę się, że mieszkańcy piszą pisma do PKP, interesują się, ale zapewniam, że nie trzeba nas wyręczać, bo cały czas jako samorządy miasta i gminy Sokołów Podlaski intensywnie współdziałamy z PKP nad projektami w ramach programu Kolej+. Rozmawiamy z projektantami wyłonionymi w przetargu przez PKP odnośnie dostosowania zarówno przejazdu kolejowego na ul. Ks. Bosco, przejazdu na ul. Lipowej, peronu przy planowanej stacji i innych elementów modernizowanej infrastruktury kolejowej do potrzeb mieszkańców – zapewnia burmistrz miasta Sokołów Podlaski Iwona Kublik. - Po zakończeniu części projektowej konsorcjum przystąpi do wykonywania prac. Naprawdę w sprawie programu Kolej+ nic nie dzieje się bez naszej wiedzy i konsultacji. Proszę się nie obawiać - pilnujemy, by nic, co ważne w tych inwestycjach, nie zostało pominięte - dodaje.

Skoro przejazd będzie wyremontowany, to co z ulicą ks. Bosco? Od strony ul. Piłsudskiego na kilkuset metrach leży piękny asfalt. Ale dalej, aż do ul. Fabrycznej trakt wymaga modernizacji, bo jest obecnie pełną dziur żwirówką. Dodajmy, że część ulicy przebiega przez teren gminy Sokołów Podlaski.

W październiku ubiegłego roku, gdy na połączonych komisjach miejscy radni dyskutowali o planach dotyczących remontów dróg w mieście, pojawił się postulat, by stworzyć kierowcom – właśnie przez ul. ks. Bosco - możliwość sprawnego i alternatywnego przejazdu z ul. Piłsudskiego do ul. Fabrycznej i dalej do Węgrowskiej, z pominięciem korkującego się ronda przy PKS. Zapytaliśmy panią burmistrz, czy podjęte zostały jakieś konkretne działania, by pomysł zrealizować.

- Pani redaktor, nie zapomnieliśmy o sprawie, ale to nie jest tak, że możemy z ulicy ks. Bosco zrobić sobie wewnętrzną obwodnicę i puścić nią ruch ciężkich pojazdów. Ta ulica nie przejmie już nam dużego obciążenia przez to, że powstało tam osiedle domów jednorodzinnych i tym samym pojawiły się ograniczenia. Nie zbudujemy już tam drogi o takiej klasie, by stanowiła pełną alternatywę dla przejazdu przez rondo przy PKS i ulicę Wolności. Jednak pracujemy nad koncepcją rozwiązania ruchu w tym rejonie miasta - wyjaśnia Iwona Kublik.

Dokładnie zadanie obejmować będzie sporządzenie koncepcji układu komunikacyjnego w rejonie centrum handlowo-usługowo-mieszkalnego Dawna Cukrownia/Nowa Piłsudskiego z dowiązaniem do istniejącej sieci drogowej w południowo-zachodniej części miasta Sokołów Podlaski.

- To już dawno powinno być zaplanowane, ale nikt o tym nie pomyślał. Obecnie trwają prace nad planem ogólnym miasta oraz nad planem miejscowym Nowa Piłsudskiego i musimy ten problem rozwiązać teraz. Jeśli tego nie zrobimy, to nam wejdzie zabudowa i na zawsze zamkniemy sobie możliwość stworzenia pewnych rozwiązań komunikacyjnych w tym rejonie – wyjaśnia Iwona Kublik. - Trzeba spojrzeć na problem kompleksowo, bo nawarstwiło się wiele rzeczy. Na terenie dawnej cukrowni rozwija się handel, usługi, powstają bloki, są plany na budowę kolejnych. Za chwilę możemy mieć zablokowane nie tylko rondo w centrum miasta, ale też drogi wokół Parku Handlowego przy ul. Węgrowskiej. Dlatego tak istotne jest planowanie już teraz, zanim nam się Sokołów całkowicie zakorkuje. Druga kwestia – ciągi komunikacyjne są impulsem do rozwoju danej części miasta – powstawania nowych obiektów. Zainteresowanie terenami w części miasta, o której rozmawiamy, jest bardzo duże. Dlatego to samorząd musi być inicjatorem, który stworzy dobre rozwiązania na przyszłość. Nie może być tak, jak z terenami pierwotnie planowanymi pod obwodnicę: były wyznaczone w latach 90. kiedy rozpoczynałam pracę w sokołowskim samorządzie. Jednak później plany przestały obowiązywać, teren został zabudowany i pożegnaliśmy się z pomysłem obwodnicy o takim przebiegu. Jest też obszar przy rurociągu, z pewnymi ograniczeniami pod względem zabudowy, ale z możliwością wykorzystania w aspekcie komunikacyjnym. To naprawdę ostatni dzwonek, by zabrać się za plany komunikacyjne w tej części miasta, gdyż jest to ważne zarówno ze względu na wygodę przemieszczania się, ale również pod kątem rozwoju miasta i bezpieczeństwa mieszkańców – podkreśla pani burmistrz.