
Sokołowski sztab WOŚP podliczył pieniądze zebrane podczas 28. finału. To ponad 162 tysiące złotych.
Sokołowski sztab WOŚP podliczył pieniądze zebrane podczas 28. finału. To ponad 162 tysiące złotych.
W związku ze wzmożonym okresem zachorowań wywołanych koronawirusem COVID-19 sokołowski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zrezygnował z organizacji konferencji podsumowującej 28. Finał WOŚP.
Ogłosił w Internecie zebraną kwotę. I jest ona rekordowa. Sokołów Podlaski wraz z powiatem zebrał 162 305,92 zł.!
- Jeszcze raz dziękujemy wszystkim wolontariuszom, władzom Miasta, Powiatu i Gminy, dyrekcji ZS Nr 1, sponsorom, służbom i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy choć w najmniejszym stopniu przyczynili się do zorganizowania 28. Finału i zebrania tej rekordowej kwoty! - napisali przedstawiciele sokołowskiego sztabu. - Niech pieniądze te pomogą uratować życie i zdrowie jak największej liczbie małych istot. Życzymy Wam dużo zdrowia, uważajcie na siebie i do zobaczenia podczas przygotowań do kolejnego – 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Niech będzie on jeszcze piękniejszy bo: Gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Róbta co chceta
Za co Woźniaka zawieszono w prawach członka PiS ?
Proszę czytać ze zrozumieniem - to nie ten Woźniak. A tak na marginesie - Nie jednemu psu na imię Burek.
Nasz Pan nie pozwoli zrobić krzywdy Wożniakowi zobaczycie. Teraz wyjedzie gdzieś za granicę aż sprawa przycichnie i wróci jak gdyby nigdy nic.Przez takich ludzi PiS skończy jak rządzić
Durniu, który się ekscytujesz zawieszeniem Woźniaka. Chodzi o Grzegorza Woźniaka, posła z Garwolina a nie o wójta Bielan. Rozumek jak u kury...
Kto z kim przestaje taki się staje. Jak się sprząta kurniki to i móżdżek ma się ptasi.
Słuszna uwaga ---- czytać i imiona i adresy... NASZ Pan Wójt ma się dobrze ----- jest bez kaszlu.
Aaa a ja myślałem że chodzi o Woźniaka Juniora z Bielan.Bo chyba tam też nieciekawie...
Ja Jacek Sadowy, oddałem WOŚP na licytację moje stare zużyte k o n d o m y, rozmiar XXXXXS (na dł. 1 cm). Gumki zostały sprzedane za 1700 zł, jako muzealny eksponat. Moja Edzia jest ze mnie dumna.
To mocno już ograna akcja. Czas sztandar wyprowadzić.