
Samorząd powiatowy wypowiedział miastu Sokołów Podlaski umowę m.in. na utrzymanie zieleni przy drogach powiatowych w mieście i miał sam się tym zajmować. - Kilkakrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie, bo przy głównych miejskich ulicach trawa i chwasty nie zostały w tym roku wykoszone. Bez efektu – mówi burmistrz Bogusław Karakula. Starostwo twierdzi, że wkrótce porządki zrobi.
Samorząd powiatowy wypowiedział miastu Sokołów Podlaski umowę m.in. na utrzymanie zieleni przy drogach powiatowych w mieście i miał sam się tym zajmować. - Kilkakrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie, bo przy głównych miejskich ulicach trawa i chwasty nie zostały w tym roku wykoszone. Bez efektu – mówi burmistrz Bogusław Karakula. Starostwo twierdzi, że wkrótce porządki zrobi.
Od lat zimową odśnieżaniem, a latem sprzątaniem chodników i utrzymaniem zieleni przy drogach powiatowych na terenie miasta zajmował się samorząd miejski. Oba samorządy podpisywały umowę i powiat płacił stosowną kwotę za te usługi. W ostatnich kilkunastu miesiącach, m.in. w związku z realizacją RIT zwiększyła się w mieście długość chodników i ścieżek rowerowych oraz powstały nowe trawniki. W większości przy ulicach należących do powiatu, bo na nich powstawały inwestycje dofinansowane z UE.
Kiedy jesienią miasto wystąpiło do powiatu o podniesienie kwoty wypłacanej za utrzymanie dróg z uwagi na większą ilość pracy, powiat stwierdził, że sam przejmie te zadania. Ale - jak uważają władze miasta i donoszą nam też Internauci – nie daje sobie z tym rady.
- Powiat wypowiedział nam umowę na utrzymanie swoich dróg w naszym mieście i teraz w praktyce nie robi nic, jeśli chodzi o utrzymanie zieleni - podkreśla burmistrz Sokołowa Podlaskiego Bogusław Karakula. - Monitowaliśmy w tej sprawie kilkakrotnie, ale na żadne pismo nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Zaniedbania powiatu, chaszcze przy drogach, ławki pozarastane trawą - to fatalnie wpływa na wizerunek Sokołowa Podlaskiego. Mieszkańcy, ale i osoby przejeżdżające przez nasze miasto nie zastanawiają się, do kogo należy dana ulica. Widzą, że jest zaniedbana, ale my jej wykosić i uporządkować nie możemy, bo nie jest to nasze zadanie. Do takiej sytuacji doprowadziły działania władz powiatu – podkreśla. Z urzędu miasta otrzymaliśmy zdjęcia, pokazujące stan zieleni przy drogach powiatowych.
Wicestarosta Ryszard Domański przyznaje, że decyzja o przejęciu utrzymania dróg w mieście ma podłoże finansowe i chodzi o oszczędności.
- Kwota przekazywana miastu to było 350 tys. zł rocznie. Na terenie Sokołowa Podlaskiego jest 19,2 km dróg powiatowych. Uznaliśmy, że korzystniej będzie, jeśli sami zajmiemy się tymi zadaniami: chodzi o zimowe odśnieżanie, omiecenie ulic średnio 2 razy w roku i utrzymanie zieleni - wyjaśnia Ryszard Domański. - Rzeczywiście, przy niektórych ulicach trawa nie została wykoszona, ale wynika to z tego, że musieliśmy pozyskać sprzęt i ludzi. Kupiliśmy omiatarkę do ulic oraz kosiarki do trawy, zatrudniliśmy też ludzi z dofinansowaniem z Powiatowego Urzędu Pracy. Zaczęli oni pracę pod koniec maja i stąd nie udało się jeszcze wykosić wszystkich miejsc. Zapewniam jednak, że zostanie to zrobione – dodał.
Będziemy śledzić postępy w tej sprawie...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co z drogami powiatowymi na terenie powiatu. Przecież bez sprzętu to paru pracowników będzie do zimy to kosić.
I tak się dzieje.
Starosta Sadowska to nie porozumienie oraz brak współpracy z Burmistrzem Karakulą oraz kompromitacja ministra Senatora Kraski.
Po co psuć i zmieniać jak coś dobrze funkcjonuje? Wychodzi taka małość i prawdziwe oblicze Pani Sadowskiej aby tylko postawić na swoim
Drogo jak miasto kosi Taniej jak powiat kosi A najtaniej w ogóle nie kosić.
Głos rozsądku ?
"Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogranicza koszenie trawy na pasach zieleni. Będzie to robić tylko tam, gdzie wymaga tego bezpieczeństwo". Powiat też walczy z suszą na terenie miasta, a jeszcze spotyka go za to krytyka. Co za ludzie! ;-)
Jaka suszą? Prawie codziennie pada. A ty mówisz o suszy. Powiat to dno i z niczym sobie nie radzi.
A gdzie podziała się stara kostka brukowa z chodników którą wymienia na nową powiat ?
Zapytaj się Pani Staroty Sadowskiej Ona reprezentuje powiat i na pewno wie co z tą kostką się stało
Jest w transie, dla niej to chleb powszedni, specjalistka pierwszej klasy zapytajcie rodziny
Pytanie: Co najlepiej wychodzi tej pani? Odpowiedź: Skłócanie ludzi.
Na fb ciągle widzę ministra Senatora Kraskę z Panią Starostą Sadowską . Może Kraska szykuję ją do senatu jak już sam zostanie premierem???
Tak tak Sadowska tyle zrobiła dla powiatu co Kraska dla powiatu i Polski
Co to znaczy omiecenie ulic średni dwa razy w roku? Czyli raz po zimie i raz na Wszystkich Świętych?
Burmistrz chce odwrócić uwagę od fatalnego stanu ulic i chodników miejskich.
MY z Gmin WAM Bodzia nie wybrali. Ten płacz zachowajcie dla SIEBIE,,,
Oj brudne te nasze miasto, wszędzie śmieci. Pełne kosze. Wygląda to bardzo delikatnie mówiąc nie najlepiej. Wykoszone pobocza w okolicy od topazu do szpitala to mam wrażenie że ktoś robił to po raz pierwszy w życiu i się uczy. ?
Może i bystry ale *%#)!& Nie daj Panie.
Sokołów powoli staje się skansenem z którego uciekają młodzi ludzie, a egipskie ciemności, które zafundował nam włodarz są symbolem "zwijania" się miasta.
burmistrz powinien kupić kozy ekologicznie i mleko by było o resecie nie wspomnę
Podobno w Łosicach mają maka budować. Tam trzeba obiecać, może się ludzie nabiorą.
Trawa nie skoszona jest większym problemem niż brak oświetlenia po 22 godzinie w mieście. O tym artykułu nie ma. Ludzie wracają z pracy w ciemnościach, na podwórka boją się wyjść przy głównych trasach bo ciemno. Podatki płacą. Ale najważniejsza jest trawa i pisanie źle o Powiecie. Wszyscy wiemy kto te nieprzychylne posty pisze. Do Pani prowadzącej stronę warto się phylic nad brakiem oświetlenia w mieście
ciągle ktoś tylko narzeka na ten sokołów , a to że brudno i śmieci to chyba wina ludzi że smiecą , a trawe też mozna wykosić przy swojej posesji i po co tyle pisać
Ja nie będę wyręczać nikogo z ich obowiązków. Mają pracować tak żeby wszystko było zrobione. I mam to gdzieś że ciągle brakuje im pieniedzy.
Niestety powiat z niczym sobie nie radzi. Dbanie o miasto nie wychodzi. Pobocza wzdłuż wszystkich dróg powiatowych również nie są koszone. Może jakby pracownicy wykonywali swoje obowiązki od deski do deski byłoby inaczej. Ciemności..... W każdej gminie lampy uliczne są wyłączane o 22 nie tylko w Sokołowie. Gminy oszczędzają tylko szkoda że ludzie muszą w takich ciemnościach przemieszczać się do pracy. Kraj się cofa. Na nic nie na pieniędzy. Place podatki i wymagam oświetlenia ulic ale mają to gdzieś. A państwo dalej rozdaje pieniądze na lewo i prawo
Iwaniuk jak był starostą to ulice powiatowe były zadbane . Sadowska kojarzy się z arogancją władzy
Karakula kojarzy mi się ze stagnacją i ciemnościami. https://www.youtube.com/watch?v=7n9AP9wMSto
Podobno w starostwie zatrudnili nowego pracownika gospodarczego, może jego zadaniem będzie wykoszenie wszystkich poboczy wzdłuż drug powiatowych.