Reklama

Pracował ze światowej sławy aktorami

08/02/2014 11:59

Miejska Biblioteka Publiczna w Sokołowie Podlaskim gościła sokołowianina Andrzeja Zbrożka - dublera, kaskadera, aktora, podróżnika. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu ?Wieczór przy świecach?.

Miejska Biblioteka Publiczna w Sokołowie Podlaskim gościła sokołowianina Andrzeja Zbrożka - dublera, kaskadera, aktora, podróżnika. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu ?Wieczór przy świecach?.

Andrzej Zbrożek urodził się w Sokołowie Podlaskim, tutaj spędził pierwsze lata swojej młodości. Po zadaniu matury w sokołowskim Liceum Ogólnokształcącym wyjechał z rodzicami do Warszawy, gdzie rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku filologia polska.

Niestety, z powodów zdrowotnych nie ukończył studiów. Po powrocie z sanatorium zdał egzamin do Studia Wokalnego w Warszawie, a następnie pomyślnie przeszedł casting do kabaretu ?Stodoła?, gdzie śpiewał w duecie z Elżbietą Jodłowską. W 1981 roku, na zaproszenie przyjaciół, wyjechał do Meksyku. Miała to być kilkutygodniowa wycieczka, ale powrót do kraju okazał się niemożliwy z powodu wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. To właśnie w Meksyku, kiedy znał już język hiszpański i pracował w agencji ubezpieczeniowej, zgłosił się jako  statysta do pracy w filmie amerykańskim. Został wybrany spośród bardzo wielu i tak zaczęła się jego przygoda z filmem. Później zaczęto zatrudniać go jako dublera głównych bohaterów. Pracował m.in. na planie filmu ?Diuna?, ?Old Gringo?, ?Conan Barbarzyńca?, ?Licencja na zabijanie?, z takimi sławami, jak Jane Fonda, Gregory Peck,  Arnold Schwarzenegger,  Burt Lancaster, Anthony Quin czy Timothy Dalton. Grał również jako aktor drugoplanowy w serialach latynoamerykańskich.  Ukończył też kurs na Uniwersytecie UNAM i otrzymał dyplom z literatury i języka hiszpańskiego.

Pana Andrzeja od zawsze fascynowały podróże. Pobyt w Meksyku stał się okazją do zwiedzania Ameryki Południowej. Odwiedził m.in. Urugwaj, Brazylię, Wenezuelę, Paragwaj, Kolumbię. Niestety, podczas jednej z podróży bardzo poważnie zachorował na sepsę. Ta choroba  zakończyła jego pracę w filmie. Wrócił do kraju, aby stoczyć długą i ciężką walkę o powrót do zdrowia. Obecnie Andrzej Zbrożek mieszka w Warszawie, gdzie udziela lekcji języka hiszpańskiego. Widzowie sokołowskiego spotkania, w tym osoby z którymi chodził do sokołowskich szkół, z ogromnym zainteresowaniem słuchali szczerej i bardzo ciekawej opowieści o sokołowskich korzeniach pana Andrzeja, o jego przygodzie ze światowym kinem i o podróżach po krajach Ameryki Południowej. Publiczność ze wzruszeniem wysłuchała też  trzech tekstów pana Andrzeja, które  przeczytał sam autor.

Jedno z pytań zadanych na spotkaniu brzmiało: "Czy nosi się Pan z zamiarem wydania książki ze swoimi wspomnieniami? " W odpowiedzi usłyszeliśmy, że owszem, jeśli tylko znajdzie sponsora. Wieczór zakończył się miłym akcentem, kiedy to Zygmunt Kusiak, jak się okazało bliski kuzyn naszego gościa, wręczył mu na pamiątkę ze spotkania - wydany niedawno  tomik swoich wierszy. Pomimo, że spotkanie trwało ponad dwie godziny, to publiczność  z przyjemnością słuchałaby dalszej opowieści.

INFO/FOT. MBP

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do