Prawo jazdy miała miesiąc. Wpadła pijana za kółkiem.

Dokument podczas kontroli drogowej zatrzymali 18-letniej mieszkance powiatu węgrowskiego policjanci sokołowskiej drogówki. Kobieta w organizmie miała ponad promil alkoholu.

Dokument podczas kontroli drogowej zatrzymali 18-letniej mieszkance powiatu węgrowskiego policjanci sokołowskiej drogówki. Kobieta w organizmie miała ponad promil alkoholu.

We wtorek, 7 stycznia, około godz. 18.45 w Sokołowie Podlaskim na ul. Przechodniej, policjanci sokołowskiej drogówki zatrzymali do kontroli vw golfa, którym jechała młoda kobieta. 18-letnia mieszkanka powiatu węgrowskiego, miała w organizmie ponad jeden promil alkoholu. Okazało się, że egzamin na prawo jazdy zdała w listopadzie ubiegłego roku, a dokumentem posługiwała się niespełna miesiąc.

Do kontroli doszło całkiem przypadkowo. Policjanci zauważyli jadący ul. Długą (droga krajowa nr 62), na odcinku drogi jednokierunkowej, samochód. Za kierownicą siedziała kobieta, która nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci ruszyli za tym pojazdem z zamiarem kontroli. Kierująca włączyła lewy kierunkowskaz i zjechała na lewy pas, a następnie z włączonym kierunkowskazem, gwałtownie skręciła w ulicę z prawej strony. Tam została zatrzymana. Ponad jeden promil w organizmie, był dużym zaskoczeniem dla kierującej. Tłumaczyła się, że wypiła piwo i odczekała 10 minut. Była pewna, że może kierować, a wynik badania powinien być zerowy. Badanie alkometrem zostało powtórzone jeszcze dwukrotnie i potwierdziło obecność alkoholu w organizmie.

Teraz kierująca odpowie przed Sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym. Fakt, że posiada prawo jazdy tak krótko, nie powinno wpłynąć na łagodny wyrok.

ASP. SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI

FOT. MACIEJ TOMASZEWSKI