Reklama

Prezes PUIK: mamy opał, dostarczymy ciepło mieszkańcom

03/10/2022 09:42

​​​​​​​O to, jak przygotowany jest PUIK do ogrzewania miasta i czy nie ma zagrożenia, że trzeba będzie zmniejszać temperatury, czy wyłączyć sieć z braku opału pytał na sesji 28 września przewodniczący Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim Waldemar Hardej.

O to, jak przygotowany jest PUIK do ogrzewania miasta i czy nie ma zagrożenia, że trzeba będzie zmniejszać temperatury, czy wyłączyć sieć z braku opału pytał na sesji 28 września przewodniczący Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim Waldemar Hardej.

O sytuacji Przedsiębiorstwa Usług Inżynieryjno-Komunalnych (które dostarcza ciepło do ok. 40 proc. mieszkańców i do wielu instytucji w mieście) jeśli chodzi o zabezpieczenie opału mówił prezes Zbigniew Bocian. Przyznał, że ten rok jest wyjątkowo trudny.

Nie ma gdzie kupić

 - W tym roku przygotowanie do sezonu grzewczego sprawiało trochę problemów, bo nie ma gdzie kupić opału. Opał, który jest przywożony z różnych części świata praktycznie nie nadaje się do spalania w naszych kotłach. Kupiliśmy na próbę samochód takiego opału. Trzy dni nim paliliśmy i tyle, ile włożyliśmy tego opału, tyle wynieśliśmy popiołu. Ciepła nie dawał on żadnego, to się do niczego nie nadaje. Ceny tu wahają się od 1800 zł do 2100 zł. W ubiegłym tygodniu dostałem ofertę na węgiel australijski za 2200 zł – wyjaśniał prezes Bocian. Zaznaczył, że niedawno PUIK nawiązał współpracę z firmą, która dostarczała PUIK polski opał wiele lat temu.
- W efekcie tej współpracy kupiliśmy 2 tys. ton polskiego miału w cenie 1450 zł za tonę wraz z dowozem. To jest niespotykane w tej chwili. Taka ilość wystarczy to do połowy marca. Firma nie jest jednak w stanie dostarczyć nam w tym roku więcej opału. Kolejne 2 tys. ton może kupić od stycznia, ale cena zapewne już nie będzie taka jak teraz. Mogę więc powiedzieć, że ciepło dla mieszkańców będzie zabezpieczone.

Ile wyniesie podwyżka?

W związku z podwyżkami cen materiałów opałowych PUIK złożył do Urzędu regulacji Energetyki wniosek o podwyżkę cen taryf ciepła.
- W ubiegłym roku za miał płaciliśmy 349 zł, zatem podrożał on kilkukrotnie. Miesiąc temu, gdy złożyliśmy wniosek do URE, przyjmowaliśmy cenę miału na poziomie 1850 zł. Po podpisaniu kilka dni temu umowy na dostawę polskiego miału po 1450 zł skorygowaliśmy wniosek. W pierwszym była założona podwyżka o 43 proc, obecnie została założona podwyżka w wysokości 23 proc. Stwierdziliśmy, że w tym roku musimy tak skalkulować cenę, żebyśmy nie mieli ani złotówki zysku. Ten rok trzeba odpuścić sobie z zyskami. I tak wszystko jest drogie, więc mieszkańcy muszą płacić za ciepło jak najmniej. 23 proc. to i tak spora podwyżka. Jednak biorąc pod uwagę tych mieszkańców, którzy mają własne domy, to jest żadna podwyżka. Oni to dopiero te podwyżki odczuwają – zaznaczył Zbigniew Bocian.
- 23 proc. to na tle innych miejsc nie jest duża podwyżka. Ale należałoby dodać, że już w tym roku podwyżka dotychczas wyniosła ponad 80 proc. Jak to zsumujemy, to nie wygląda tak ciekawie - skomentował radny Józef Kalicki.

Oczyszczalnia to 80 proc. całego prądu

Ogromne wzrosty cen energii elektrycznej będą miały wpływ na ceny wody i ścieków. Obecnie obowiązuje taryfa na wodę i ścieki ustalona na 3 lata. Tu skala podwyżek nie jest jeszcze znana.
- 80 proc. procent energii elektrycznej, którą zużywa PUIK, to jest oczyszczalnia ścieków. Do końca roku mamy umowę z PGE, płacimy 463 zł za jeden megawat. Na przyszły rok dostaliśmy ofertę na 2100 zł. Nie wiem, jak to będzie. Podjąłem rozmowę z firmą, która może nam kupować prąd na giełdzie. Byłby to zakup codzienny, wedle zapotrzebowania. Pozwoliłoby to obniżyć koszty przynajmniej o połowę w stosunku do tego, co nam proponuje PGE. Jednak PGE już się o tym dowiedziało, przyjeżdżają na rozmowy. Okazuje się bowiem, że w Sokołowie jesteśmy ich największym odbiorcą prądu. Zakłady Mięsne korzystają z zakupów giełdowych. Zobaczymy, staramy się kupić energię jak najtaniej – zaznaczył prezes PUIK.

Korzystniej będzie oddać dotację

Sokołowski PUIK ma możliwość wykorzystywania gazu. Tu jednak – jak zaznaczył prezes – ceny poszybowały wręcz kosmicznie.
- W tym roku kocioł gazowy praktycznie nie pracował. Na przyszły rok też nie będę go kontraktował. Na zakup kotła gazowego mieliśmy dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. NFOŚiGW zażądał, żebyśmy ten kocioł odpalili chociaż na kilkanaście dni. Włączyliśmy go od 15 lipca do końca lipca. To były dwa tygodnie, do tego poza sezonem, kiedy grzejemy tylko ciepłą wodę. Za ten okres zapłaciliśmy za gaz milion złotych! Tymczasem za cały poprzedni rok, kiedy wszystko działało, zapłaciliśmy 913 tysięcy. Takie są ceny gazu za przedsiębiorstw. Jeżeli NFOŚiGW będzie wymagał, żeby w przyszłym roku kocioł również trochę popracował, to oddam dotację, bo jest ona niższa niż kwota, którą zapłaciliśmy za gaz za 2 tygodnie. Nie kalkuluje się to w żaden sposób – wyjaśnił Zbigniew Bocian.

Szansą energia z biogazu

Szef PUIK przypomniał, że trwa obecnie nowatorska inwestycja związana z produkcją biogazu i wykorzystaniem go na potrzeby działalności przedsiębiorstwa. Pisaliśmy o tym tu:

[ZT]10136[/ZT]


- W obecnych realiach jest to jest świetna inwestycja. Gdyby była przeprowadzona rok wcześniej, to byśmy teraz tych kłopotów nie mieli. Póki co, mamy my jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mamy mamy pieniądze na zakup opał i jesteśmy zabezpieczeni. Pieniądze są dzięki temu, że miasto otrzymało 8 milionów z Polskiego Ładu na modernizację SUW-u. Przetarg jest już ogłoszony. Na tę modernizację zabezpieczyliśmy środki własne. W związku z tym, że otrzymaliśmy te 8 milionów dotacji, możemy za te „nasze” pieniądze kupić opał i tyle on będzie kosztował. W ubiegłym roku kosztował 1,9 mln zł, w tym roku będzie kosztował 8 do 9 milionów. Zimę mamy zabezpieczoną, nie martwimy się o ciepło – podsumował prezes.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    xcv - niezalogowany 2022-10-03 09:53:32

    a ten prąd z tych 3 wiatraków ile kosztuje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Brawo sejmowcy - niezalogowany 2022-10-03 10:42:21

    Te podwyżki cen prądu to też wina Putina?Dalej zamykajcie kopalnie i wysadzajcie szyby kopalniane,jeszcze wiecej ambarga na import surowców,a na pewno wyjdzie to nam na „dobre”.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sokołowiak - niezalogowany 2022-10-03 15:18:19

    …..’’ nowatorska inwestycja związana z biogazem….’’ To śmierdzi z kilometra. Odpowiednie organy się temu przyjżą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    spoik - niezalogowany 2022-10-03 19:34:34

    Kwestia ceny

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Opał - niezalogowany 2022-10-03 22:42:37

    O węglu to się myśli na wiosnę a nie chu. Wie co macie w głowie biogazownie to za 10 lat będą albo wcale .Ludzie na takich stanowiskach powinni być o odpowiednim wykształceniu i wiedzy . To to samo jak by stolarz zamienił się z kowalem .??A teraz zapłacą ludzie .Ja kupiłem eko groszek w maju po 1400 się myśli się ma .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Elo - niezalogowany 2022-10-04 18:14:26

    W ktorym miejscu artykulu jest napisane ze teraz ten wegiel kupili? Typowy polaczek, aby sie pochwalic przed innymi i cieszyc sie ze sasiad ma gorzej a konstruktywnej krytki i wartosciowej wypowiedzi nie ma

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Do opal - niezalogowany 2022-10-04 09:48:48

    Ruskie trole kupują ruski wyngiel. Żebyś był taki mądry jak *%#)!&

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do