Na każdej sesji Rady Gminy Sterdyń poruszany jest temat dziur na drogach administrowanych przez powiat sokołowski. - Wszystkie drogi na powiatowe na terenie naszej gminy wymagają remontu, bo są w bardzo złym stanie – mówiła na ostatniej sesji wójt Grażyna Sikorska. Przyznała też, że pisma i monity nic nie dają.
Na każdym posiedzeniu sterdyńskiej rady czy to mieszkańcy, czy sołtysi i radni podejmują temat zniszczonych dróg powiatowych, położonych na terenie gminy Sterdyń. Tak było też na nadzwyczajnej sesji zwołanej 10 marca.
Obecni na sesji skarżyli się m.in. na przepust w Seroczynie, który się załamał i sprawia problemy kierowcom, na całe długie odcinki dróg gdzie jest problem z przejazdem, na źle łatane dziury, które szybko znów się pojawiają.
- Drogi gminne naprawiamy na bieżąco, robimy to po zimie jak tylko pogoda pozwoli. Ale ogromny problem jest z drogami powiatowymi, sołtysi i mieszkańcy zgłaszają te sprawy. Wszystkie drogi na powiatowe na terenie naszej gminy wymagają remontu, bo są w bardzo złym stanie - mówiła na ostatniej sesji wójt Grażyna Sikorska. - W tym tygodniu skierowaliśmy kolejne pismo do starostwa o podjęcie niezwłocznej naprawy uszkodzonych nawierzchni. Zobaczymy, jaki będzie efekt, bo powiatowe drogi są w bardzo, bardzo złym stanie.
W 2021 r. sterdyński samorząd wyremontowała drogę łączącą gminę Sterdyń do Kosowa Lackiego. Pozostał na niej jednak 230-metrowy odcinek należący do powiatu, który jest zniszczony.
- Powinniśmy się zastanowić, czy jako gmina nie złożyć wniosku o remont tej drogi. Jak zrobiliśmy swój odcinek, powiat obiecywał, że zrobi te 230 metrów, ale nic się nie dzieje. W tamtym roku starostwo wystąpiło o dotację do tej drogi, ale wniosek nie przeszedł. Powinniśmy chyba sami się tym zająć, bo na powiat nie ma co liczyć. Będziemy rozmawiać z radą. To ważna droga dla mieszkańców, ludzie jeżdżą do pracy i do kościoła w Kosowie, ruch jest duży – mówiła pani wójt.
Jeden z radnych zapytał o możliwość spotkania rady z władzami powiatu.
- Wicestarosta był u nas na sesji w tamtym roku. Możemy zaprosić też panią starostę żeby przyjechała i posłuchała, jakie mamy problemy na drogach powiatowych. Skierujemy takie zaproszenie – zadeklarowała Grażyna Sikorska. - Główne drogi w naszej gminie, to drogi powiatowe, wielu mieszkańców jest zmuszonych z nich korzystać, na każdej sesji padają pytania o remont. W tej kadencji powiat wyremontował jedynie 1,5 km swoich dróg na terenie naszej gminy. Zaproszenie do pani starosty skierujemy – dodała.
Na sesji padła informacja, że powiat wyciął krzaki przy swoich drogach, co poprawiło widoczność na niektórych odcinkach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie