Na finał ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy” 19 listopada został wybrany nieprzypadkowo. To właśnie na ten dzień przypada Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci. Symbolem akcji były podświetlone na czerwono budynki, w tym Urząd Miasta w Sokołowie Podlaskim.
Kampania ma mobilizować całe społeczeństwo do zapobiegania krzywdzeniu dzieci. Organizacje i instytucje, w tym polska policja, w całym kraju od początku października podejmowały różne inicjatywy edukacyjne, które miały na celu zwrócenie uwagi na problem krzywdzenia dzieci. Od 8 października poszczególne jednostki Policji w kraju prowadziły zajęcia edukacyjno-profilaktyczne w tym zakresie. W ten sposób policjanci uwrażliwiali społeczeństwo na temat przemocy wobec najmłodszych. W Sokołowie Podlaskim pod podświetlonym na czerwono budynkiem Urzędu Miasta spotkali się przedstawiciele różnych środowisk i instytucji: policji, UM, radni, dyrektorzy szkół i nauczyciele, przedstawiciele Ośrodka Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Centrum Pomocy Socjalnej. Zapewniali oni, że to bardzo ważna jest dla nich, by dzieci w naszym mieście wychowywały się w bezpiecznej i spokojnej atmosferze.
- Ogólnopolska kampania „Dzieciństwo bez przemocy” to inicjatywa, która ma przeciwdziałać temu ważnemu problemowi. Sokołowscy policjanci aktywnie włączyli się w kampanię, zorganizowali pogadanki i warsztaty z dziećmi i młodzieżą, w trakcie których przede wszystkich definiowano przemoc i przedstawiano jej rodzaje. To ważne, często przemoc jest rozumiana tylko na płaszczyźnie psychicznej i fizycznej, a my tłumaczymy najmłodszym, że są również inne firmy przemocy, na przykład domowa, rówieśnicza tzw. bullying, przemoc ekonomiczna czy też cyberprzemoc – mówi mł. asp. Aleksandra Siemieniuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim. Jaka jest skala zjawiska przemocy w powiecie sokołowskim? Obraz sytuacji daje wykorzystywane przez policję narzędzie, jakim jest tzw. niebieska karta.
- Niebieska karta to narzędzie, które jest wykorzystywane przez policję w przypadkach ujawnienia przemocy bądź nawet podejrzenia jej wystąpienia. W ubiegłym roku w powiecie sokołowskim odnotowano 147 wszczętych procedur „niebieskiej karty”, w tym 53 w Sokołowie Podlaskim. W 16 przypadkach nieletni byli ofiarami, wśród nich 6 z nich to mieszkańcy miasta – wylicza pani rzecznik.
O tym, jak ważna dla dzieci jest kampania mówiła burmistrz Iwona Kublik.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Sokołowie Podlaskim Magdalena Bonisławska w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na rolę szkoły i nauczycieli w zapewnieniu dzieciom bezpieczeństwa i ochronie przed przemocą. Pełnomocnik burmistrza ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych Anna Karpińska mówiła o roli ORPA w pomocy osobom doświadczonym przemocą, ale też tym, którzy przemoc stosują. - Jest socjoterapia, mamy specjalistkę do spraw przeciwdziałania przemocy, psychoterapię uzależnień – wyliczała pani pełnomocnik.
- Często jesteśmy jako pierwsi, naszą rolą jest zdiagnozować, że dziecko w swoim środowisku doznaje przemocy. Jednak nie robimy tego sami, a przy współpracy z innymi instytucjami, w którymi mamy dziś okazję pokazać, że Sokołów chce przeciwdziałać przemocy w rodzinie - mówiła Monika Krzemieniewska, dyrektor Centrum Pomocy Socjalnej w Sokołowie Podlaskim oraz przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego do spraw przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. - W ramach zespołu jesteśmy w stanie rozpoznawać różne przypadki i wieloaspektowo spojrzeć na rodzinę. Jesteśmy w stanie przy udziale wielu specjalistów, którymi Sokołów dysponuje, korygować niepoprawne zachowania, które mogą zadawać ból dzieciom i sprawiać im przykrość. Ale główna rola spoczywa na rodzinie, jeśli nie ma chęci współpracy, trudniej dotrzeć ze specjalistami. Jesteśmy w stanie pomóc prawidłowo funkcjonować rodzinom – zapewniła.
Z badań fundacji „Dajemy dzieciom siłę” wynika, że 79proc. dzieci i nastolatków doświadczyła w swoim życiu przemocy lub zaniedbania, a 52 proc. doświadczyło przemocy w roku poprzedzającym badanie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fajnie wielki szacunek , czy miasto coś zrobi z problemem hal dla małych dzieci co trenują w klubie Podlasie ? Bo są ganiane od sali do sali jak przybłędy bo osoby prywatne jak i firmy powynajmowały dla siebie , a przecież te sale były budowane w pierwszym rzędzie z myślą o dzieciach i dla dzieci a nie za przeproszeniem dla starych koni co po znajomości ustawiają sobie godziny wynajmów a dzieci mają się dostosować i są traktowane drugorzędnie . Dziękuję za uwagę mam nadzieje że ktoś mądry z władz przeczyta to i wezmie to sobie do serca .
Ich nie obchodzi dobro dzieci bo wystarczy lansowanie się z przedszkolakami i podświetlenie budynku UM. Stop przemocy ? Zmuszanie dzieviaków do sadzenia żonkili w taki ziąb, zadawanie prac domowych po osiem zadań z jednego przedmiotu. Mówię i dzieciaczkach z drugiej klasy szk.podst. Dźwiganie ciężkich plecaków mimo że dzieci miały zostawiać książki w szkole. A zadawanie prac domowych na weekendy to już duża przesada. Pani Iwona z jednej strony podnosisz opłaty i gnębisz rodziny a z drugiej strony wypisujesz że dajesz dzieciom siłę. Obłuda obłuda i obłuda szanowna Pani
Bierzesz 800+, to zlituj się nad dzieckiem. Przestań dziadowač
Oby policja, gopsy i szkoły na poważnie zaczęły traktować problem przemocy. Większość rozumie, że istnieje przemoc, lecz ktoś kto tego nie przeżył nie ma pojęcia o czym mówi... Mam.nadzieję, że policja przestanie bronić sprawców i robić chorych psychicznie z ofiar. Przemoc zostawia ślad na zawsze w psychice dziecka..
Dla naszej gospodyni dzieci są tylko do roboty i spełniania zachcianek Paniusi. Jak był dzień dziecka to proszę sobie przypomieć czy nasza władczyni zrobiła coś dla dzieciaczków za darmo ? Ależ skąd za dziesięć min dmuchańca 29zł. Za Karakuli dzieci miały w ten dzień słodycze , dmuchańce , bańki. Wszystko za darmo bo to ich święto. Pani tylko się podpina pod zorganizowane już imprezy aby cyknąć sobie fotkę
I co druga lampa świeciła
Zdjęcia i lans się liczy to podstawa .
To prawda, jak trzeba nikt nic nie robi zeby pomóc.
Mnie się zdaje że kolorem przemocy przeciw dzieciom jest kolor pomarańczowy, czerwony mi kojarzy się z czym innym. Czyżby UM był znów czerwony.
Bronek czas się douczyć albo doczytać i nie wypisywać bzdur. Kolor czerwony jest kolorem ogólnopolskiej kampanii Dzieciństwo bez przemocy i budynki w całej Polsce podświetlane były w tym kolorze a kolor pomarańczowy jest związany z działaniami przeciw cyberprzemocy wobec dzieci.
To może niech szanowna Pani Burmistrz skontroluje żłobek i przedszkole i zamontuje kamery
Najpierw mus do poloneza później maluszki do sadzenia cebulek w listopadowy ziąb. Zimą pewnie zatrudnisz przedszkolaków i młodzież do odśnieżania. I to nazwałbym wymuszaniem i przemocą
POPIERAM ,zostawiamy nasze dzieci i wydaje nam się że powinny być traktowane wspaniale ......
Obecny rząd którego wielkim fanem jest p.burmistrz opilowuje Kościół, szykuje demoralizację w szkołach, kłamie itp. i to jest przemoc i torowanie jej drogi.
I ja dołączam się do tej petycji że powinna być zwiększona kontrola w przedszkolu i żłobku Ja jako rodzic nie mogę wejść na salę gdzie przebywa moje dziecko .Nie ma kamer ,nie mamy pojęcia jak traktowane są nasze dzieci .
Brawo Kamil- może w sposób zbyt dosadny, ale zgodny z prawdą, podsumowałeś działania naszej PANI. Do tego dodałbym wizytę w przedszkolu u chorego dziecka, opisaną w sposób "Stalin ukochany ojciec narodu". Wcześniej skomentowałem sadzenie żonkili przez przedszkolaczków jako socjalistyczny czyn społeczny. Trochę to niezgodne z prawdą- w tamtych czasach dzieciaki po np. sadzeniu lasu, miałyby frajdę w postaci ogniska z kiełbaskami, teraz nie miały nawet jednorazówek i babrały się w zimnej mokrej ziemi. A media zostały sprowadzone, żeby się polasnować już po fakcie i pokazać nie marznące dzieci, tylko Władczynię. Gdy się porównuje dwie uroczystości- otwarcie murali i żonkile, to słów brak . Dzięki p. Celiński i Salezjanie za prawdziwie patriotyczną uroczystość. Wszystko jest jasne- pozyskane fundusze, inicjator, piękne przemówienie, pełne historycznych treści. A żonkile?- temat od 2. lipca. Jakieś wędrówki z Horusem , liczenie żonkili. A później jak zwykle zmiany decyzyjne, bo nagle okazało się, że Gmina Żydowska może być urażona. Więc głupie tłumaczenia- rzekomo Sokołowianie nie wiedzą gdzie były żydowskie cmentarze. Wiedzą- warto zajrzeć choćby do biblioteki. I jeszcze jedna uwaga- p. Miller- nie musiał Pan pisać o muralach, ale jeśli Pan napisał, to należy podkreślić nazwisko inicjatora uroczystości, pozyskującego środki itp. Pominięcie tego jest próbą manipulacji- a może jednak da się przypisać te zasługi p. Burmistrz? Już to przerabialiśmy chociażby na ulicy Śniadeckich. To ohydna metoda zakłamywania rzeczywistości. Podsumowując- murale zostaną , przetrwają dla potomnych, żonkile wymarzną, zginą obsikane przez okolicznych pijaczków- to ich ulubione miejsce. Ta takie krótkie symboliczne podsumowanie.
czyja firma kierowała sadzeniem tych żonkili które zmarzną zimą po sadzi sie je tylko do września...czy ktoś wie ?
Oj tam oj tam ....to nic że zmarzną ale była okazja wylansowania się jak zwykle. Nasza pani ślizga się na rozpoczętych inwestycjach. Sama nic nie zainicjowała chyba że same niewypały typu rekord G... ,Turbo, teraz te żonkile a miasto po***da. Sąsiednie i dalsze-powiaty i gminy nają ubaw z tych wyczynów. Wracając do Pana Celińskiego to powiem że jest to Prawdziwy Człowiek z Klasą o Wielkiej Kulturze i podczas pezemówienia jak i na profilu FB. nie pominął nikogo kto miał swój udział w powstaniu Tych Pięknych Murali a panna Iwona przypisuje wszystko sobie . Czas rozstać się z obecnie niszczącą nasze miasto- władzą
Kamil prawde piszesz. Niestety nic w Sokołowie się nie dzieje pozytywnego ktore mozna przypisac obecnej władzy. Podwyżki podatkow opłat za śmieci, kłotnie szczucie i tyle. Zapomniałam o lansowaniu się wśród dzeci i mlodzieży, ktorzy nie mogli sie sprzeciwać pozostale to lipa. Pan Celinski sam w sobie kultura i wiedza. Szkoda Sokołowa niestety.
A ile kosztowały te żonkile - czy ktoś moze wie ? Czy możemy prosić Panią Redaktor o sprawdzenie ile Pani Iwonka wydała na cebulki z naszych podatków ?
pusty lans nic nie wnoszący dla miasta i jego mieszkańców. Patologia zawsze była, jest i bedzie - to odnosnie przemocy wobec dzieci.
Z tymi kamerami w żłobku czy przedszkolu a nawet w szkole to fajny pomysł wreszcie rodzice zobaczyli by co ich dzieci wyprawiają poza domem i jakie naprawdę są,bo tylko nauczyciele się czepiaja i panie w przedszkolu a dzieci takie grzeczne podobno.
A poza tym przedszkole i żłobek nie są obowiązkowe jeżeli niektórzy sądzą że im dzieciom w takich instytucjach dzieje się krzywda niech ich tam nie posyłają tylko siedzą z nimi w domu.