
Mimo prowadzenia do przerwy, nie udało się zainkasować nawet jednego punktu
Mimo prowadzenia do przerwy, nie udało się zainkasować nawet jednego punktu
Kiedy już w 5 minucie gry Przemek Głowacz pokonał bramkarza Mazovii Mińsk Mazowiecki i do przerwy prowadziliśmy 1:0, pojawiła się nadzieja na korzystny rezultat. Niestety w ostatnich 20 minutach gospodarze dwukrotnie pokonali Kubę Bielińskiego i nasza trzecia porażka z rzędu stała się faktem. Do bezpiecznej lokaty tracimy już 4 punkty, ale w następnej kolejce, 9 listopada o godz.13, rozegramy domowe spotkanie z czerwoną latarnią ligi, Ożarowianką Ożarów Mazowiecki i bezwzględnie musimy ten mecz wygrać.
Bramka: 5’ Głowacz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A może [ poza Głowaczem ] w ,, żyłę ,, reszcie trzeba dać...
Senator może załatwi trybuny na stadionie czy cokolwiek dla sportu w Sokołowie bo jak na razie to słabo to wygląda . Prosimy Senatora o inicjatywę
Gdzie można zobaczyć aktualną tabelę?
Nie pokazują -- bo wstyd,,,