Zuchy i harcerze w Wirowie przestrzegają zucha prawo. Zuchy 22. GZ Łowcy Przygód uczyły się praw zucha i szyfru ramowego/czekoladek, piekły pierniki i otrzymały nowe zadania na gwiazdki zuchowe. Ognisko i obietnica zaś Zuzii Chruścickiej. Zbiórka harcerska 22. GDH Azymuty - analiza prawa harcerskieg

Wirów w sobotę tętnił zuchowo-harcerskimi rozmowami, grami i zabawami. A wszystko za sprawą zbiórek 22GZ Łowcy Przygód i 22 GDH Azymuty.

"Bycie zuchem to nie tylko jest zabawa, to jest sprawa przestrzegania zucha prawa...", dlatego w sobotę, 21 października, zuchy z 22. GZ Łowcy Przygód przypomniały sobie Prawo Zucha, uczyły się szyfru ramowego/czekoladki, przygotowały piękne prace prezentujące polską jesień i piekły pierniki sprawdzając, czy podczas tak trudnego zadania będą dla siebie miłe. Zuchy otrzymały też książeczki z zadaniami na kolejne gwiazdki zuchowe i śpiewniczki gromady. Po zbiórce odbyło się ognisko. Podczas niego znaczek zucha z rąk drużynowej pwd. Anny Kożuchowskiej-Kurylak otrzymała Zuzia Chruścicka, obiecując „być dobrym zuchem i zawsze przestrzegać prawa zucha”. W ognisku uczestniczyli rodzice zuchów. Po obietnicy zaś, przyszedł czas na kiełbaski, wspólne śpiewy z dh. Agnieszką Deniziak i miłe rozmowy. Serdecznie dziękujemy Urzędowi Gminy w Jabłonnie za kiełbaski na ognisko.

21 października zbiórka harcerska 22. GDH Azymuty rozpoczęła się od apelu i przeglądu umundurowania. Drużynowa HO Marysia Pieczyska liczyła, że obetnie komuś guzik, ale się nie udało. Podczas zbiórki był czas na przeanalizowanie znaczenia punktów prawa harcerskiego - bo nie każdy punkt łatwo jest wypełniać w życiu codziennym. Nie zabrakło też czasu na zabawę. Na dworze było zimno, ale podczas nauki nowego tańca szybko stało się bardzo ciepło. Jako Drużyna Grunwaldzka harcerze poszukują legend. Oto legenda przygotowana przez harcerzy. „Nasza harcówka jest w Wirowie. To piękna historyczna miejscowość nad Bugiem. Ale skąd się wzięła jej nazwa? My już wiemy. Według jednej z legend, nazwa wsi pochodzi od wiru, który miał powstać w miejscu, gdzie rzeka Bug zatacza łuk. Wir ten miał być tak silny, że wciągał do siebie wszystko co wpadło w jego obręb. Pewnego dnia do wiru wpadł koń z jeźdźcem. Mimo prób ratowania obaj zostali pochłonięci przez wir. W miejscu gdzie to się stało powstała wieś Wirów. I obecny Wirów nas też wciągnął, tu działa nasza drużyna, tu mamy harcówkę, zbiórki, tu się bawimy i chcemy wspólnie spędzać czas . Tu jest nasz harcerski dom – podkreślają harcerze.

INFO/ZDJĘCIA: 22. GDH