Dwoje ważnych urzędników z magistratu przechodzi na emeryturę

Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim oficjalnie pożegnano odchodzących na emeryturę sekretarz miasta Marię Truszkowską i naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Mirosława Sobieszczaka.

Podziękowania za pracę urzędnikom w imieniu samorządu złożył przewodniczący Rady Miejskiej Waldemar Hardej.

- Ani pani Marii, ani pana Mieczysława szerszej publiczności przedstawiać nie trzeba. To szczególne dla miasta i urzędu miejskiego osoby. Tworzyli historię administracji i podstawy działania samorządu miejskiego w Sokołowie Podlaskim – mówił Waldemar Hardej. - Pan Mieczysław od początku dźwigał na swoich barkach potężny Wydział Oświaty i Spraw Społecznych. Wiemy, co znaczy oświata w samorządach. Pan Mieczysław przeprowadził ją przez wszystkie reformy, których było wiele. Swoje obowiązki wypełniał z ogromną starannością. Mamy oświatę na wysokim poziomie i to zasługa także pana Mieczysława. Na barkach pani Marii z kolei spoczywało funkcjonowanie urzędu i rady miejskiej. Za tę państwa pracę składam dziś państwu, w imieniu samorządu, ogromne wyrazy uszanowania. Jestem przekonany, że pod tymi podziękowaniami podpiszą się też radni z wszystkich poprzednich siedmiu kadencji. Współpracowaliście z nimi państwo i nigdy nie słyszałem krytycznego słowa. Państwa wiedza, doświadczenie i wielka kultura osobista sprawiały, że dobrze się tu pracowało. Jestem przekonany, że pozostaniecie państwo w pamięci osób związanych z samorządem miejskim – dodał przewodniczący i wręczył okolicznościowe pisemne podziękowania oraz kwiaty obojgu urzędnikom.

- To dla mnie wzruszająca chwila, bo po ponad 40 latach pracy zawodowej przyszedł czas na pożegnanie – mówiła Maria Truszkowska. - Dziękuję radnym wszystkich kadencji, w tym pierwszej, którzy powołali mnie na to stanowisko. Dziękuję poprzedniemu burmistrzowi oraz obecnemu, który blisko 25 lat temu obdarzył mnie zaufaniem. Dziękuję za współpracę, konstruktywne dyskusje, doceniam dojrzałość samorządową i obywatelską postawę radnych. Kocham moje miasto, zależy mi na nim i na pewno nie postanę obojętna na to, co będzie się działo w tej sali i o czym będziecie decydować, bo jestem i będę mieszkanką tego pięknego miasta. Życzę państwu zdrowia i spełnienia zamierzeń, a nam wszystkim pokoju – dodała. Podziękowała też prezesom i dyrektorom miejskich jednostek organizacyjnych i spółek.

- Dziękuję za pamięć i miłe słowa, przyłączam się do życzeń pani sekretarz. W samorządzie miejskim pracuję od samego początku jego istnienia, od 33 lat, zawodowo zaś ponad 40 – mówił z kolei Mieczysław Sobieszczak. - W urzędzie miejskim zostałem zatrudniony chwilę po pierwszych wyborach samorządowych w maju 1990 r. Minął szmat czasu, to praktycznie połowa mojego życia spędzona w trudnej i ciekawej pracy. Zwłaszcza początek, to był interesujący i pracowity okres. Był nowy ustrój, trzeba było tworzyć nowe dokumenty, statuty, regulaminy. Mam dużo satysfakcji, że brałem udział w budowaniu zrębów samorządu, a dokumenty wówczas tworzone przetrwały wiele lat. Współpracowałem z bardzo wieloma osobami, z radnymi ośmiu kadencji, dziś serdecznie wszystkim dziękuję. Dziękuję burmistrzom, kadrze zarządzającej, sekretarzom, skarbnikom, naczelnikom i wszystkim pracownikom, którzy przez ten okres przewinęli się przez urząd miasta. Ale szczególnie dziękuję pracownikom mojego wydziału – pracowitym, zdyscyplinowanym, merytorycznym. Dziękuję także mieszkańcom – dodał naczelnik.

Wkrótce poznamy nazwisko nowego naczelnika Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych. Obowiązki sekretarza natomiast ma przejąć zastępca burmistrza.