Ekwiwalent za urlop w samorządach: ile dostanie starosta sokołowska i wicestarosta

Takie pytanie na ostatniej sesji zadał radny Wojciech Jańczuk i w odpowiedzi usłyszał: 49 tysięcy złotych. Starosta Elżbieta Sadowska „zachomikowała” cały urlop za ubiegły rok.

Często słyszy się postulat, by – podobnie jak ma to miejsce w przypadku umów o pracę z pracownikami – także wójtowie, burmistrzowie i starostwie na bieżąco wykorzystywali urlop wypoczynkowy. W samorządach, gdzie obowiązuje kadencyjność „zbieranie” wielu dni urlopu oznacza, że na koniec kadencji urzędnikom trzeba wypłacić potężne kwoty jako ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

Temat na sesji Rady Powiatu Sokołowskiego 27 marca temat poruszył radny Wojciech Jańczuk. Zapytał, czy starosta Elżbieta Sadowska, wicestarosta Ryszard Domański i skarbnik Iwona Odrobińska mają zaległe urlopy i koniec kadencji będzie oznaczał konieczność wypłaty im ekwiwalentu z tego tytułu.

- Jeśli tak, to ile jest tego urlopu i z jakim obciążeniem dla powiatu się łączy – pytał i poprosił, by w czasie gdy starosta Elżbieta Sadowska czytała opis swoich dokonań w kończącej się kadencji, urzędnicy przygotowali szczegółową informację w tej sprawie.

Odpowiedzi na pytanie pod koniec sesji udzieliła Anna Olszewska, kierownik Wydziału Organizacyjnego w Starostwie Powiatowym w Sokołowie Podlaskim. Okazało się, że skarbnik na bieżąco wykorzystywała urlop, w przeciwieństwie do dwójki członków zarządu.

- Pan wicestarosta Ryszard Domański będzie miał za ten rok naliczone proporcjonalnie 9 dni urlopu, co stanowi wartość 5553,36 zł przy ewentualnej konieczności wypłaty ekwiwalentu. Za 2023 r. ma jeszcze 19 dni urlopu i to stanowi wartość 11723, 76 zł. Łącznie przy ewentualnej konieczności wypłaty ekwiwalentu byłaby to kwota 17 277,12 zł – wyliczała pani kierownik. - Pani starosta na dzień dzisiejszy ma łącznie 35 dni urlopu, z czego 9 dni za 2024 r. i 26 dni za 2023 rok. Za 26 dni urlopu z poprzedniego roku wychodzi kwota 24 198,72 zł, za 9 dni urlopu bieżącego 8376,48zł, co daje łącznie kwotę 32 575,20 zł. Łącznie dla obojga członków zarządu wychodzi kwota 49 tys. zł – poinformowała urzędniczka.