Mateusz Morawiecki wsparł kandydatów PiS, niepokój samorządowców, sprawa bezpieczeństwa na granicy - gorący temat.

Były premier gościł w środę, 5 czerwca, w Siedlcach. Rozmawiał m.in. z sokołowskimi radnymi powiatowymi z opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Spotkanie poświęcone było wyborom do Parlamentu Europejskiego. Odbędą się one już w najbliższą niedzielę, 9 czerwca. Mateusz Morawiecki przyjechał wspierać kandydatów PiS z Mazowsza, a właściwie kandydatki na czele z Marią Koc.

Mateusz Morawiecki podkreślał, że po niedzielnych wyborach w Unii Europejskiej może dojść do wielkiej zmiany. Ocenił, że grupa polityczna, w skład której w Parlamencie Europejskim wchodzi PiS, ma szansę współtworzyć przyszłą Komisję Europejską. A to z kolei da okazję do wielkich zmian i wycofania się z „bzdurnych” pomysłów, które dotychczas forsowali europejscy biurokraci, jak np. te związane z Zielonym Ładem, czy paktem imigracyjnym.

W spotkaniu wziął udział senator Waldemar Kraska oraz grupa radnych z opozycyjnego obecnie klubu PiS: Piotr Woźniak, Jacek Odziemczyk, Andrzej Kietliński, Sylwester Rytel-Andrianik.

- Była okazja do krótkiej rozmowy z panem premierem i przedstawienia naszych obaw, związanych z rządami nowej koalicji w Polsce. A dotyczą one przede wszystkim programów, które w ostatnich 8 latach pozwoliły na duże inwestycje w różnych obszarach, zwłaszcza na drogach – mówi radny Piotr Woźniak - Z sygnałów, które do nas docierają wynika, że nowy rząd nie chce kontynuować Polskiego Ładu i innych programów, które dawały samorządom szansę na pozyskanie wysokiego dofinansowania. Niepokoją nas też pogłoski, że rząd chce się wycofać z niektórych już rozpoczętych zadań, jak Kolej+. Prosiliśmy, by parlamentarzyści PiS w Sejmie pilnowali interesów lokalnych samorządów - dodaje.

- W kadencji 2018-2023 w naszym powiecie przeprowadziliśmy inwestycje za rekordowe kwoty. Ale przyszłość niepokoi. Obawiamy się, że Polska Wschodnia znów stanie się takim zaściankiem, pomijanym przez rządzących, jak to już kiedyś miało miejsce – dodaje Andrzej Kietliński.

- Mamy nadal ogromne potrzeby jeśli chodzi o inwestycje drogowe w powiecie. Bez wsparcia z zewnątrz niewiele zrobimy - podkreśla Sylwester Rytel-Andrianik.

- Chociaż jesteśmy w opozycji, zależy nam, żeby powiat się rozwijał, żeby mieszkańcy mogli cieszyć się coraz lepszą infrastrukturą i warunkami życia, które nie odbiegają od reszty kraju. Takie spotkania są okazją, by przekazać parlamentarzystom nasze spostrzeżenia – dodaje Jacek Odziemczyk.

Na środowym spotkaniu – w mieście położonym blisko wschodnich rubieży RP - nie mogło też zabraknąć tematyki związanej z bezpieczeństwem i sytuacją na granicy z Białorusią. Mateusz Morawiecki podkreślił, że sytuacja tam staje się coraz bardziej napięta.

- Nasza granica jest coraz bardziej brutalnie atakowana. Dochodzi do kolejnych napaści na funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy. Jeden z nich walczy o życie w szpitalu. Dość tego! Mój rząd zbudował zaporę, którą wyśmiewał Donald Tusk. Tych, którzy dzisiaj atakują brutalnie polskich żołnierzy, Tusk nazywał biednymi ludźmi, szukającymi swojego miejsca na świecie. Jak zwykle zmienia swoje stanowisko, jest jak chorągiewka na wietrze. Do tego nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa polskim służbom mundurowym – mówił były premier.

W czwartek Wojsko Polskie poinformowało o śmierci żołnierza, który został ugodzony nożem przez imigranta, a portal Onet opublikował artykuł o skandalicznym postępowaniu Żandarmerii Wojskowej (skuwanie w kajdanki) wobec żołnierzy, którzy na granicy użyli broni w obronie własnej.