
Trzecie zwycięstwo w czwartym spotkaniu siedleckiej klasy B odnieśli podopieczni Rafała Marcyniuka i do lidera tracą już tylko punkt
Spotkanie z Jutrzenką kapitalnie rozpoczęło się dla naszego zespołu, który już w 3 minucie za sprawą Michała Krzymińskiego objął prowadzenie. Goście bardzo szybko mogli odpowiedzieć z rzutu karnego, ale jedenastkę obronił Krystian Ruciński, a na domiar złego niefortunny strzelec chwilę później wyleciał z boiska za czerwoną kartkę i przyjezdni musieli sobie radzić w osłabieniu. W 29 minucie było już 2:0 po precyzyjnym uderzeniu z rzutu wolnego z ok.20 metrów Michała Maronia. Parę minut później trzeciego gola dla Sterdynian dołożył Piotr Terlecki i prowadziliśmy już 3:0. Nie minęło 60 sekund, a w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Kuba Żyznowski, który z bliska zdobył czwartą bramkę. Wynik 4:0 i przewaga jednego zawodnika pozwalały spokojnie myśleć o drugiej połowie. Podopieczni Rafała Marcyniuka w pełni kontrolowali przebieg rywalizacji, wciąż zagrażając bramce gości. W 68 minucie swojego drugiego, a piątego gola dla Zorzy dołożył Michał Maroń. Ale nie był to jeszcze koniec emocji w tym spotkaniu. Najpierw drugi z zawodników Jutrzenki otrzymał czerwoną kartkę i goście kończyli ten mecz w „9”, a dosłownie chwilę później wynik meczu na 6:1 ustalił Ignacy Sidorzak, znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego i nasze najwyższe w sezonie zwycięstwo stało się faktem. Dzięki niemu jesteśmy w tej chwili wiceliderem siedleckiej klasy B. Teraz przed piłkarzami ze Sterdyni dwutygodniowa przerwa, do 23 września, kiedy to o godz.11 zagramy u siebie z Iskrą Zaręby Kościelne.
Zorza Sterdyń – Jutrzenka Cegłów 6:1 (4:0)
Bramki: 3’ Krzymiński, 29’,68’ Maroń, 36’ Terlecki, 37’ Żyznowski, 86’ Sidorzak
Zorza: Ruciński, Maksymiak (55’Steć), Rai (61’Kalinowski), Zegadło (55’Kiryłowski), Maroń (79’Mieczkowski), Sidorzak, Chmielewski, Terlecki (79’M.Osipiak), Żyznowski (79’H.Osipiak), Żaboklicki, Krzymiński (61’Tymowski)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie