Burmistrz Iwona Kublik z wotum zaufania i absolutorium

Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim 23 czerwca zajmowano się podsumowaniem ubiegłego roku. Pierwszego dla nowych władz miasta.

Podsumowanie ubiegłego roku burmistrz Iwona Kublik zawarła w sprawozdaniu z wykonania uchwał Rady Miejskiej i działalności w okresie międzysesyjnym. Wystąpienie trwało dwie godziny, szefowa miejskiego samorządu poruszyła bardzo wiele wątków. Wrócimy do najważniejszych punktów tego sprawozdania oddzielnie.

Następnie, po przerwie, naczelnik Wydziału Rozwoju Elżbieta Makowska przedstawiła główne aspekty „Raportu o stanie Miasta Sokołów Podlaski za 2024 rok”. Później głos zabrali członkowie rady.

Działalność burmistrz Iwony Kublik chwalił przewodniczący rady Daniel Krakowski. Do najważniejszych sukcesów nowej władzy w ubiegłym roku zaliczył uszczelnienie systemu podatkowego i zrestrukturyzowanie długu, wysokie wykonanie budżetu i zmniejszenie zadłużenia miasta do nieco ponad 36 proc., o ponad 9 proc. w porównaniu do wcześniejszego stanu.

Radna Elżbieta Sekita z kolei poruszyła temat reformy oświaty – omówiła rozpoczęte działania związane z reorganizacją sieci szkół w Sokołowie Podlaskim oraz rozmowy z z powiatem, dotyczące wymiany szkół. Apelowała o włączenie wszystkich radnych do dalszych rozmów ze szkołami.

Radny Michał Lipiński zwrócił uwagę na spadek liczby mieszkańców w ubiegłym roku, ale też na aktywną działalność prywatnych deweloperów. Podkreślił, że przez ostatnie 20 lat miasto zmieniło się na plus. Chwalił kontynuowanie remontu w SOK. Pytał o sprawy kadrowe w SOK i OSiR, o działkę na ulicy Budowlanej, z którą jest problem jeśli chodzi o sprzedaż. Poruszył temat nielegalnego składowiska odpadów na ul. Tartacznej i zamkniętego boiska na osiedlu Gałczyńskiego. Burmistrz w odpowiedzi wskazała, że składowisko na Tartacznej to sprawa w zakresie kompetencji powiatu. Jeśli chodzi o OSiR, wskazała, że dyrektor Sławomir Chadaj przebywa w sanatorium, obowiązki dyrektora tylko na czas nieobecności dyrektora pełni obecnie pracownica ośrodka, Dominika Świderek. Był problem z wypłaceniem pensji pracownikom.

Radny Karol Krakowski – przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów - zwrócił uwagę na pozytywne aspekty wynikające z raportu. Zaznaczył, że do hurraoptymizmu jest daleko, apelował o rozsądne podejście do budżetu miasta. Podkreślał, że jedyną szansą na realizację inwestycji jest pozyskiwanie funduszy zewnętrznych. Zwrócił uwagę, że nowa władza nie neguje faktu, że część funduszy na inwestycje pozyskano w poprzedniej kadencji. Mocno akcentował też, że reforma oświaty jest niezbędna, by ograniczyć bardzo wysokie wydatki na utrzymanie szkół w budżecie miasta. - Powoli, mozolnie idziemy w dobrym kierunku – podsumował.

Radny Józef Kalicki dziękował burmistrz Iwonie Kublik za „mądrość”, zwrócił uwagę, że jest w mieście wiele osób, które „dałyby na Mszę, aby się pani noga powinęła, także tu w radzie”.

Radny Marek Landzberg mówił, że jego celem przedwyborczym była poprawa ciągów komunikacyjnych dla niepełnosprawnych. Jako osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim był wcześniej zablokowany, a przez rok sytuacja się zmieniła, na ul. Wolności został przeprowadzony remont przez GDDKiA.

- Widać pani plan na to miasto, do tej pory panowała prowizorka – mówił radny Radosław Kosieradzki. Jako przykład wskazał basen, gdzie remont zaczęto od ścian i dachu oraz SOK – gdzie remont nie miał dokładnej koncepcji. Chwalił współpracę z powiatem i gminą Sokołów. - Ale są w naszym mieście ludzie, którym zmiana nie pasuje. Większość ludzi cieszy się, że coś się zaczyna dziać – komentował.

- Róbmy swoje, liczę na dobrą współpracę – komentowała Iwona Kublik.

Radna Hanna Lecyk podkreśliła, że wiele jest spraw do poprawienia, także transparentność. Podkreśliła, że reforma szkolnictwa jest niezbędna, ale jej forma budzi zastrzeżenia. Zaznaczyła, że zagłosuje na „tak” jeśli chodzi o wotum zaufania, w ramach kredytu zaufania, ale liczy na poprawę pewnych tematów.

Radny Piotr Sikorski pytał o sprawy ze swojego okręgu, wyjazd burmistrz do Lizbony w ramach Związku Miast Polskich (miasto nie poniosło kosztów w tym w związku z unijnym projektem), spłacanie zadłużenia miasta (burmistrz prowadzi rozmowy z instytucjami – wierzycielami miasta, by wykupić najwyżej oprocentowane kredyty). Zapowiedział, że zagłosuje przeciwko wotum.

- To, że zagłosuję na nie nie znaczy, że pani źle życzę. Wiem, że pani to wotum uzyska. To, że dziś zagłosuję przeciwko, nie znaczy, że za rok będę na nie – mówił.

Nie zgodził się z sugestią burmistrz, że w takim przypadku powinien wstrzymać się od głosu.

Radny Zygmunt Wycech zwrócił uwagę na problemy lokatorów mieszkań komunalnych, zwłaszcza dzieci. Apelował o budowę nowych lokali dla tych osób.

Radni podjęli uchwałę w sprawie zatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego miasta Sokołów Podlaski wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Miasta za 2024 r. Nie wywołała ona dyskusji. Dochody miasta w 2024 r. zrealizowano na poziomie 153 mln zł – 99,3 proc. planu, a wydatki wyniosły 152,8 mln zł – 96,3 proc. planu. Ubiegłoroczny budżet zamknął się nadwyżką w wysokości 233 tys. zł (pierwotnie planowany był deficyt na ponad 5,2 mln zł). Na inwestycje wydano 25,4 mln zł.

Zadłużenie miasta na koniec roku wyniosło 55,7 mln zł – 36,4 proc. dochodów (w ciągu roku wskaźnik spadł o ponad 9 procent - na koniec roku 2023 wynosił 45,8 proc. dochodów). W ubiegłym roku spłacono prawie 5 mln zł zadłużenia. Radny Michał Lipiński zwrócił jednak uwagę, że choć procentowo dług spadł, kwotowo się nie zmniejszył. Burmistrz wyjaśniała jednak, że nie tylko same wskaźniki, ale i sytuacja ekonomiczna się poprawiają, bo doszło do restrukturyzacji długu.

- To było najlepsze zakończenie roku od 2020 r., odkąd zostałam skarbnikiem – oceniła Elżbieta Hermanowicz.

Sprawozdanie z wykonania budżetu pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa.

W głosowaniu za wotum zaufania dla burmistrza miasta Sokołów Podlaski opowiedziało się 13 radnych, przeciwko było dwóch – Michał Lipiński i Piotr Sikorski.

Identycznie rozłożyły się głosy w drugim głosowaniu – nad udzieleniem absolutorium burmistrz Iwonie Kublik. Także było 13 za i 2 przeciw. Tu w dyskusji głos zabrał jedynie Michał Lipiński. Odniósł się do słów radnego Kalickiego. – Nikt nie przyjmie złej intencji, jeśli chodzi o odprawienie Mszy. Życzę naszemu miastu jak najlepiej, by młodzi ludzie tu wracali i chcieli pracować – zaznaczył.

Po głosowaniu przewodniczący rady Daniel Krakowski i wiceprzewodniczący rady Robert Doliński wręczyli kwiaty burmistrz Iwonie Kublik i skarbnik Elżbiecie Hermanowicz.

Burmistrz w swoim wystąpieniu podziękowała za rok współpracy radnym i współpracownikom. Zapewniła, że w kolejnym roku postara się m.in. poprawić kwestie związane z komunikacją.

Daniel Krakowski życzył, by kolejny rok był owocny dla miasta.