Chodzi o filie Gminnego Przedszkola w Sabniach, działające w Zembrowie i Kupientynie, obie przegrywają z demografią.
Uchwałą intencyjną w sprawie „przekształcenia Gminnego Przedszkola w Sabniach, wchodzącego w skład Zespołu Szkół w Sabniach, poprzez likwidację dwóch lokalizacji filii w Zembrowie i Kupientynie” Rada Gminy Sabnie zajmowała się na sesji zwołanej 17 grudnia. Zgodnie z procedurami, tego typu decyzje rady muszą zapaść do końca lutego w roku, w którym samorząd zamierza zamknąć placówkę oświatową. W tym przypadku radni zrobili to już wcześniej.
Skąd taka decyzja? Powody, jak wskazała Rada Gminy Sabnie w uzasadnieniu, są dwa: demografia oraz konieczność przeprowadzenia kosztowanych remontów obu placówek, na które samorząd nie ma pieniędzy. Budynek przedszkola w Kupientynie pochodzi z 1982 r., obiekt w Zembrowie zaś z lat 50. Oba mają po ponad 300 mkw, a kolejne kontrole Sanepidu stwierdzały, że obiekty nie są dostosowane do wymogów obecnie obowiązujących.
Do filii w Zembrowie chodzi obecnie 13 dzieci, do placówki w Kupientynie zaledwie 8. A i samo przedszkole w Sabniach, które ma przyjąć dzieci z likwidowanych filii nie jest duże, bo obecnie uczęszcza do niego 19 dzieci. - Prognozy demograficzne wskazują na dalszy spadek liczby dzieci – podkreślono w uzasadnieniu uchwały. Wszyscy pracownicy mają zostać przeniesieni do przedszkola w Sabniach. Gmina zapewnić ma też dowóz dzieci do Sabni i dopełnić procedur, związanych z uzyskaniem pozytywnej opinii Kuratorium Oświaty oraz powiadomieniem rodziców.
Dyskusja na sesji nie była długa. Jeden z radnych zwrócił uwagę, że jednak w gminie Sabnie powstają nowe domy i decyzja o likwidacji placówek może być pochopna. Ale jak wyjaśniał radny Tadeusz Kościuszko, na razie dzieci nie ma, a prognozy demograficzne są bardzo niepokojące.
Wójt Bożena Kaczmarek zwróciła jeszcze uwagę, że często rodzice mieszkający na terenie gminy Sabnie pracują w mieście Sokołów Podlaski i wygodniej jest im wybrać przedszkole miejskie.
-Nie jest to miła decyzja, zwłaszcza dla radnych wybranych z tych okręgów. Ale nie zmusimy nikogo, żeby posłał dzieci do gminnego przedszkola – mówiła wójt. - Demografia sprawiła, że zamknięto już szkoły w Tchórznicy, Kupientynie, Zembrowie, a szkołą w Niecieczy jest prowadzona przez stowarzyszenie. Widzicie sami, że gmina Sabnie demograficznie się kurczy. Musimy mocniej zająć się opieką nad osobami starszymi, niż przedszkolną, bo potrzeby się zmieniają. Za kilka lat będziemy się martwić, jak utrzymać szkołę w Sabniach – zakończyła Bożena Kaczmarek.
Przewodniczący Wiesław Nasiłowski podkreślił, że sprawa była omawiana już przez radnych, apelował o racjonalne podejście do sprawy.
W głosowaniu za uchwałą w sprawie likwidacji przedszkolnych filii opowiedziało się 8 radnych, jeden był przeciw, dwóch wstrzymał się od głosu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A może pani wójt zrobi porządek z agresywnym nauczycielem "po fachu" którego sama przyprowadziła do szkoły w Sabniach.