Reklama

Radny Piotr Sikorski: przenoszenie siedziby CPS do „Jedynki” to fatalny pomysł!

05/11/2025 17:02

Niedawno światło dzienne ujrzał pomysł pani burmistrz, by w jednej części siedziby Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 umieścić Centrum Usług Społecznych, a w drugiej pozostawić uczniów. Zdarzenie z agresywnym mężczyzną, do którego doszło 5 listopada w obecnej siedzibie CPS pokazuje, że to rozwiązanie jest nie do zaakceptowania.

SP nr 1 powinna zostać tam, gdzie jest!

Jak już wcześniej informowałem na Facebooku, 24 października wziąłem udział w Zjeździe Absolwentów SP1, obejrzałem budynek, rozmawiałem z kadrą nauczycielską oraz z gośćmi, a byli to często moi znajomi z lat szkolnych. Pamiętam czasy, kiedy do „Jedynki” uczęszczało ok. 750-800 dzieci, to były lata mojej nauki, gdy budynek był o połowę mniejszy i nie było jeszcze sali gimnastycznej. Lokalowo SP1 jest w stanie obecnie zatem przyjąć ok. 1000 uczniów. Można więc bez problemu przenieść całe klasy i nauczycieli z Szóstki i Trójki na Polną, aby nie niszczyć więzi między uczniami.

„Jedynka” to szkoła z bardzo dobrym zapleczem: posiada dużą salę gimnastyczną, nowe przestronne boisko, plac zabaw dla najmłodszych, kuchnię, dużo sal lekcyjnych. Obecnie w starej części szkoły są klasy 1-3 i oddział przedszkolny, a w nowej klasy 4-8 i to jest bardzo dobre rozwiązanie, bo maluchy mają swoją przestrzeń a rodzice spokojną głowę.

Ta szkoła ma duży potencjał, tradycje i ogromne doświadczenie w tworzeniu klas innowacyjnych, w tym o profilu sportowym oraz klas dwujęzycznych. Udział w programie Erasmus, sukcesy sportowe o tym świadczą. Jest to zatem jedyna miejska szkoła mająca warunki lokalowe i wysoko wykwalifikowaną kadrę, aby skutecznie konkurować w rekrutacjach o uczniów z Szkołą Salezjańską. Powinniśmy to mądrze wykorzystać i za wszelką cenę zostawić w niej dzieci.

A do tego jeszcze „Jedynka” ma bardzo dobre usytuowanie, z daleka od głównych i ruchliwych ulic i z dużym parkingiem.

Zróbmy z „Jedynki” symboliczną „Szkołę nr 136”

Faktem jest, że szkół podstawowych mamy w mieście za dużo. Zmiany i reorganizację oświaty trzeba jednak przeprowadzić rozsądnie! Proponuję - zostawmy szkoły nr 1, 2 i 4, bo leżą w skrajnych częściach miasta i do każdej z nich chodzą dzieci z innego regionu. Szkołę nr 6 oraz nr 3 można przenieść do Jedynki i nadać jej nowy numer np „136”, abyśmy wszyscy w tej sytuacji poczuli się odpowiedzialni za tą decyzję, bez wygranych i przegranych.

Bardzo istotne jest to, że SP1 potrzebuje jednak najmniejszego nakładu finansowego na dostosowanie się do nowej sytuacji niż „Szóstka”. W SP1 pilnie jest potrzebny tylko remont 2 starych łazienek oraz wymiana 8 sztuk drzwi wewnętrznych do klas w starej części. Nie trzeba niczego budować za miliony. A w „Szóstce” nie ma sali sportowej, ani nawet porządnego boiska.

CUS na Polnej to absurd!

Nie wyobrażam sobie, żeby w budynku obecnej Szkoły Podstawowej nr 1 połączyć szkołę oraz Centrum Usług Społecznych, placówkę, jaka ma być stworzona na bazie Centrum Pomocy Socjalnej. To jest jakiś absurd. Taka jednostka jak CUS, czy CPS powinna funkcjonować jako odrębna instytucja w innym budynku. Szkoła Podstawowa nr 6 jest wręcz idealnym rozwiązaniem. Znajduje się w środkowej części miasta, poza tym ma bliskość osiedli, banku, policji, ZUS, PKS oraz policji.

Jeśli chodzi o tę ostatnią instytucję, wymieniam ją nieprzypadkowo. 5 listopada dowiedzieliśmy się z mediów, że do obecnej siedziby CPS przyszedł agresywny mężczyzna. Groził pracownikom, stłukł szybę, później wywołał jeszcze awanturę w innym miejscu. Został zatrzymany przez policję. Zgadzam się ze zdaniem pani burmistrz Iwony Kublik, że takie sytuacje należy z całą mocą potępiać i zrobić wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom CPS i mieszkańcom miasta. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

W sprzyjających pani burmistrz mediach natychmiast pojawiły się opinie, że „Incydent ten tylko pokazuje, jak bardzo potrzebna jest w Sokołowie bezpieczna, nowa siedziba dla Centrum Pomocy Socjalnej – nowoczesna, dostosowana do wszystkich wytycznych i zasad bezpieczeństwa. To kolejny, bardzo wyraźny argument za realizacją tej inwestycji”. Owszem, zgadzam się, że pracownikom CPS/CUS należy zapewnić bezpieczeństwo. Ale jeśli mamy tę instytucję przenieść na ulicę Polną, to co z bezpieczeństwem dzieci z „Jedynki”? Jak je zagwarantować? Nauczyciele i inni pracownicy szkoły muszą posiadać zaświadczenia o niekaralności, nie muszą ich mieć interesanci CUS. Problemów z bezpieczeństwem wyliczyć można więcej. Nie byłoby ich, gdyby młodzi sokołowianie uczyli się w szkole przy Polnej, a siedzibę CUS umieścić w budynku obecnej „Szóstki”, sąsiadującej z policją. Taka jest moja propozycja.

PIOTR SIKORSKI
RADNY RADY MIEJSKIEJ W SOKOŁOWIE PODLASKIM

 

Miejsce zdarzenia mapa Sokołów Podlaski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 05/11/2025 17:18
Reklama

Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do