
Burmistrz miasta Sokołów Podlaski odniósł się do sprawy drzew wokół Pomnika Księdza Brzóski. Jak wyjaśnia, dendrolodzy nakazali usunąć obumarłe i chore drzewa ze skweru, bo zagrażają one bezpieczeństwu i nie ma możliwości wdrożenia innych rozwiązań.
Miasto zdecydowało się to wykonać podczas modernizacji skweru. Na inwestycję związaną z renowacja Pomnika Księdza Brzóski dostało 240 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W związku z zamieszaniem, jakie powstało na Facebooku przy okazji tej inwestycji, burmistrz Bogusław Karakula przysłał nam stanowisko w sprawie drzew.
„Chciałbym stanowczo zaznaczyć, że jako burmistrz Miasta Sokołów Podlaski jestem zdecydowanym przeciwnikiem wycinki drzew na terenie miasta. Odmówiliśmy Starostwo Powiatowemu zgody na wycinkę kilkudziesięciu lip przy ulicy Lipowej oraz ponad 40 drzew na ulicy Kosowskiej, w miejscach gdzie planowano chodniki.
Należy zaznaczyć, że zadanie "Kompleksowa renowacja pomnika księdza Stanisława Brzóski wraz z otoczeniem w Sokołowie Podlaskim" nie obejmuje wycinki drzew związanych z tą inwestycją. Wycinkę drzew przeprowadza się tylko w uzasadnionych przypadkach i sytuacjach, w których nie można podjąć alternatywnych rozwiązań. I w tym przypadku tak jest. Decyzja została poprzedzona okresowym przeglądem fitosanitarnym, w ramach którego specjalista dendrologiczny wskazał drzewa obumarłe, w złym stanie fitosanitarnym, takie, które nie rokują szans na zachowanie żywotności, a przede wszystkim stwarzające bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
W wyniku dokonanej ekspertyzy specjaliści wskazali drzewa, które są obumarłe, porażone chorobami i szkodnikami, stanowiące realne zagrożenie dla bezpieczeństwa przebywających na skwerze mieszkańców. Przypomnieć należy również, że wskazane do usunięcia drzewa ulegały już częściowym uszkodzeniom. Złamane konary drzew, padały na sąsiadujące aleje, czy chodniki. W tym miejscu należy zapytać, kto poniesie odpowiedzialność w przypadku, gdy dojdzie do powalenia drzewa z uszkodzonym systemem korzeniowym na osoby spacerujące bądź siedzące na skwerze?
Opinia specjalistów jest dostępna w naszym Urzędzie Miasta, w Wydziale Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej. Miasto Sokołów uzyskało odpowiednią zgodę na wycinkę w Starostwie Powiatowym w Sokołowie Podlaskim. W zamian za wycinkę starych, zniszczonych przez warunki atmosferyczne drzew, miasto zobowiązuje się przecież do nasadzeń 21 drzew o obwodzie pnia 20 cm, które już rosły przez 5 lat oraz 255 sztuk roślin wieloletnich.
Stanowczo protestuję też przeciwko wprowadzaniu mieszkańców miasta w błąd, poprzez rozpowszechnianie kłamliwych informacji o zamiarze betonowania Skweru Księdza Brzóski. W planowanej inwestycji jest wykonanie nawierzchni mineralnej, chłonącej wodę. Nie ma to zatem nic wspólnego z betonowaniem nawierzchni wokół pomnika.
Plany renowacji Skweru Księdza Brzóski są dostępne od co najmniej trzech lat. Można było zgłaszać uwagi i wątpliwości. Dlaczego ktoś rozpowszechnia nieprawdę i dezinformuje Mieszkańców dopiero teraz, gdy rozstrzygnięto przetarg na wykonanie zadania, a Miasto pozyskało dotację, która pozwala sfinansować większość prac. Czy chodzi o to, by prac nie przeprowadzić i zwrócić pozyskane fundusze? Czy to mają na celu osoby wywołujące zamieszanie? Czy ktoś chce wykorzystać tę sprawę do celów politycznych?
Apeluję o rozsądną ocenę całej sytuacji”.
BOGUSŁAW KARAKULA
BURMISTRZ MIASTA SOKOŁÓW PODLASKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy ktokolwiek z tych autorów petycji w internecie, żyjących na fejsbuku, odrealnionych ruszył tyłek i poszedł obejrzeć te drzewa na skwerze? Jeśli nie, to niech to zrobi. To są w 90 % stare powykrzywiane akcje, brzydkie i częściowo pousychane! Zobaczcie nawet na zdjęciu do tego artykułu w prawym górnym rogu widać że to wielkie drzewo ma połowę konarów suchych, które przy silniejszym wietrze spadną na chodnik albo na samochody na parkingu. Macie napisane że do posadzenia są 5letnie drzewa o średnicy pnia 20cm. Po co ta afera, po co???
Zdjęcie jest robione wczesną wiosną, a wtedy akacje jeszcze nie mają liści, bo wypuszczają jako jedne z najpóźniejszych. A więc to drzewo nie jest suche... Ponadto obiecane drzewka do nasadzeń mają 20 cm obwodu, a nie średnicy - a to zasadnicza różnica . Będą musiały rosnąć jakieś 15 lat, żeby dały trochę cienia, ochrony przed kurzem, smogiem itp. Warto rozróżniać takie niuanse....
A do kogo można się zgłosić w sprawie trzech wielkich drzew ze skrzyżowania Wolności i Lipowej? Są stare, regularnie spadają z nich uschnięte gałęzie. Boję się, że dojdzie w końcu do tragedii
Zgadzam się z Sokołowianinem. Te drzewa piękne nie są, a jeśli są przegniłe w środku i się łamią powinny być usunięte. Pewnie mniej dymu by było, gdyby robiono to sukcesywnie: usuwanie chorego drzewa i sadzenie nowego obok. Zobaczcie to przy zwijającym się sklepie LUX. Ono już jest uschłe!!! /ZDJECIE USUNIĘTE Z KOMENTARZA PO ZGŁOSZENIU NARUSZENIA PRAW AUTORSKICH/
Proszę o usunięcie mojego zdjęcia bezprawnie użytego w koketarzu. Chcieliście go użyć ??? proszę było spytać, na pewno bym nie odmówił. Co innego byłoby jeśli zdjęcie zostałoby podpisane że pochodz ze zbiorów (....) A tu nic takiego nie ma miejsca. Mam nadzieję że redajcja ŻS przychyli się do mojej prośby. Przesyłam zdjęcie orginalne z którego zostało wycięte zdjęcie użyte w kometarzu. Pozdrawiam. G. Mieczkowski
To drzewo nie jest uschłe. Zamiast kraść cudze zdjęcia i udostępniać ich fragmenty - poinformuj, że zdjęcie jest robione póżną jesienią, jak liście już spadły
O naiwni! Czy wy naprawdę myślicie że w tej zadymie z petycją, którą może podpisać Kubuś Puchatek, Myszka Miki i 10 tysięcy innych "mieszkańców", chodzi o drzewa? Tyle czasu była cisza a tu wybory idą i nagle "ekolodzy" się znaleźli, miłośnicy przyrody. Otóż nie. Za petycją stoi czerwonowłosa pani, która na wskroś jest czerwona i lewacka. To nie o drzewa chodzi, a o komunistyczną tablicę przy pomniku i decyzję IPN, by ją usunąć! To dopiero obłuda. Ruscy, moskale powiesili księdza Brzóskę, później ich potomkowie narzucili Polakom sowiecką niewolę i przy pomniku Bohatera Księdza umieścili szyderczą w gruncie rzeczy tablicę wychwalającą Ludowe Wojsko Polskie, a teraz kolejne pokolenie podnosi czerwone głowy, by bronić komunistycznego kłamstwa pod płaszczykiem "ekologii". Nie dajcie się nabrać!
Wiadomo, po co i kto robi zamieszanie.
Chodzi o drzewa czy starą komunistyczną tablicę?Ta pani która robi zamieszanie już opowiada że będzie startowała na radną.
Ciekawe kto doprowadził te drzewa do takiego stanu? Nikt się za mocno nimi nie interesował przez lata całe Nikt nawet nie wspomniał o bezpieczeństwie mieszkańców jak tam odpoczywaliśmy A raptem troska???? Jak się dba tak się ma!
No bo teraz taka nagonka jest, ze każdy boi się cokolwiek wyciąć, żeby zaraz się 'ekolodzy' nie rozkręcili!
Po co to się tłumaczyć ?? Wycinać te wraki i tyle bo to zagraża bezpieczeństwu.
Ludzie dali się nabrać z tą wycinką drzew . Zobaczycie że nie będzie żadnej wycinki , chodzi tylko stworzenie wrażenia że robią coś dla ludzi.Nic nie robią poza robieniem zamieszania. Ludzie zostali oszukani
Dobrze że już wiadomo że zabronił wycinki na lipowej, ludzie rozwalają sobie tu ciężarówki o te drzewa. Panie Burmistrzu proszę czekać na rachunek za szkody na aucie bo drzewa powrastały w pas drogowy.
Przecież tę opinię i zgody to wy sami sobie wydajecie to znaczy koledzy z innych urzędów, chcemy niezależnego eksperta który stwierdzi że faktycznie jest tam coś nie tak i trzeba to usunąć
Lipa w wierzeniach Słowian to jedno z najbardziej błogosławionych drzew. Dawni Słowianie ogromną rolę przypisywali drzewom, o czym najlepiej świadczy fakt istnienia w ich kulturze świętych gai – wydzielonych obszarów leśnych, które otaczano szczególną czcią w celu sprawowania w nich czynności kultowych. Czym dla Słowian była lipa i jakie wierzenia magiczne jej przypisywano https://www.slawoslaw.pl/lipa-w-wierzeniach-slowian/
kilkudziesięciu oszołomów się znalazło w obronie starych spróchniałych drzew
Petycję podpisało ponad 1000 świadomych mieszkańców Sokołowa, a nie garstka oszołomów. Może ty nim właśnie jesteś skoro tak nazywasz innych?
Stare spróchniałe drzewa ,a jak komuś się coś stanie ? to czyja będzie wina oczywiście Burmistrza że nie zadbał nie usunął spróchniałych drzew .Będą posadzone nowe drzewa i przyjemnie i bezpiecznie będzie można przejść
Tu nie chodzi o wycinkę drzew tylko o zamieszanie i ferment ,i nie kilkadziesiąt tylko kilka osób prowadzi ożywioną dyskusję nakrecając się. Nikt tych drzew nie wytnie . Ludzie wiedzieliście wizualizację? Ktoś was wykorzystuje do swoich celów.
Burmistrz zebrał cięgi za swoją samolubność, nieomylność, ignorancję i chams**wo również wobec radnych. Gdyby te drzewa zagrażały bezpieczeństwu to zostałyby natychmiast wycięte. A tak, jakiś fachowiec, stworzył papier pod projekt. Trzeba było wycinać i nasadzać sukcesywnie.
Witam po pierwsze urzędnik jak zleca ekspertyzę to nieformalnie wskazuje deklaruje jak ta ekspertyza ma się zakończyć. A co do suchych akacji to brak podlewania i dbania o nie suche gałęzie można obciąć a sama akacja i sucha w ziemi może stać dziesiątki lat i się nie przewali . A jak ktoś chce żeby drzewo samoistnie uschło wystarczy że je podlewa randapem
Akacji nie trzeba podlewać - to najbardziej wytrzymałe na suszę drzewa zaraz po palmach, ale te nowoczesne drzewka wyhodowane w szkółkach z automatycznym nawadnianiem nie wytrzymają długo na patelni bez regularnego podlewania . A co do zlecania ekspertyz - całkowicie się zgadzam - kto płaci ten wymaga - i otrzymuje taką jakiej potrzebuje
A czy to nie ma związku z nowym właścicielem LUX , zmiany potrzebne do zmiany ruchu i powiększenia parkingu , burmistrz niczym obajtek realizuje zlecone plany , zobaczymy o co chodzi w niedługim terminie.
Wiosną będą wybory samorządowe i trzeba będzie wyciąć Karakulę. Jedyne w mieście co się dzieje to "majteczki w kropeczki", nic nowego nie powstaje, zabrali basen, a jeszcze teraz chcą zabrać skwer gdzie są drzewa chroniące przed słońcem...
No i wreszcie ktoś się przyznał, że cała ta akcja to zadyma przed wyborami. Drzewa to jedynie pretekst żeby dowalić Karakuli.
Wzruszyla mnie troska pana burmistrza. Siedzę i placzę, jakiego mamy dobrego, troskliwego i ludzkiego gospodarza miasta. I to ostatnie zdanie, podejrzliwie wietrzące spisek polityczny... Czy Pan śpi spokojnie panie burmistrzu?
Tow. Burmistrz odmawia wycinki drzew na inwestycjach starostwa nie z miłości do natury, a z inwidi do Elżbiety Gardenowej. Ot co!
Jak realizowano inwestycje w powiecie i wycięto dziesiątki drzew jakoś nikt nie protestował to nie zaklinajcie rzeczywistości i nie opowiadajcie, że to nie sprawa, która ma w zamyśle dokuczyć burmistrzowi. A kto stoi za sprawą? Czyż nie pani dyrektor biblioteki miejskiej, która chciała pracować do 70 a której burmistrz podziękował? No to już odpowiedź jest prosta - drzewa to tylko przykrywką. Pani dyrektor biblioteki pewnie ma aspiracje startu na radną a może na burmistrza. Ot i cała logika. A ludzie naiwni dali się nabrać.
Pamiętam jak przed poprzednimi wyborami oPOzycja lamentowała przy wycince drzew na bulwarze. A teraz mamy piękny szpaler, nowych, zdrowych drzew. Wilcze prawo oPOzycji patrzeć na ręce władzy, ale krytykowanie musi mieć sens i logikę
Trafione w punkt
Jak wycinali dziesiątki drzew, to protesty nie miały sensu, bo drzewa wycinano w takim tempie, żeby nikt się w porę nie zorientował, a lament po wycince drzewom życia nie przywróci. Tu wreszcie szum zrobił się przed wycinką, bo miarka się przebrała, ludzie widzą co się dzieje, tylko są zostawieni sami sobie i mogą sobie ponarzekać rozmawiając z sąsiadką. Czują, że nie mają wpływu nawet na te najbardziej absurdalne decyzje urzędasów. Pan burmistrz zdziwiony, że ludziom dopiero teraz otworzyły się oczy. A kiedy miały się otworzyć?Jak zwykle po fakcie? Niezadowolona arogancka władza może mieć żal do samej siebie, bo ŻYCIE SOKOŁOWA strzeliło sobie w kolano publikując niewinną informację o zatwierdzonych zmianach na skwerze. Dlaczego Pan Burmistrz wcześniej tego nie zrobił? Mogł się "pochwalić" zmianami i wycinką oficjalnie przed przetargiem , ale no tak, wtedy cel nie byłby już tak łatwo, jak zwykle, osiągnięty ... Trudno uwierzyć że nagle WSZYSTKIE te drzewa stały się zagrożeniem dla mieszkańców. To naturalne, że wichura powala gałęzie , dzieje się tak wszędzie, ale nikt nie wpada na pomysł likwidacji Parku Łazienkowskiego, tylko zabezpiecza i zapobiega przez pielęgnację.I to węszenie, źe spisek, podjudzanie. To chore, że inne racje niż Pana z miejsca są torpedowane i oklejone wrogą Panu etykietą polityczną. A szczytem jest atak personalny komentujących na osoby przeciwne wycince i zarzucanie im chęci odwetu w prywatnych sprawach , publiczne poniżanie i zarzuty o ich interesowność przez nagłośnienie tej sprawy petycją. Dopuszcza Pan Burmistrz w ogóle do siebie myśl, że innym, zwykłym ludziom nie podoba się to, że miasto nie jest prywatną własnością i należy liczyć się ze zdaniem Pana wyborców, tylko należy ich czasem zapytać, a czasem wypada posłuchać ich racji. Ale Pan przez tyle lat rządów w tym mieście stracił pokorę (o ile Pan ją w ogóle miał) i sprzyja jedynie gustom swoim i swoich kolegów - klakierów. A na otwarcie gołego placu z odpicowanym pomnikiem sprowadzi się Bayer Full i niech się bawią i klaszczą dalej do rytmu Państwa kolejnych spektakularnych "osiągnięć". Proszę o zmianę podejścia, bo Pana wyborcy również to podejście mają prawo zmienić, czy się Panu to podoba, czy nie.
Nie wiem czy płakać nad twoim wpisem, czy śmiać się. Kiedy wycinano setki drzew, które były zdrowe to nie zdążono zaprotestować a teraz, kiedy jeszcze żadnego drzewa nie wycięli choć są ku temu powody jest też dobra okazja do bicia piany. Naprawdę myślisz, że się nabiorę na twoje szczere intencje?
Nie jestem zwolenniczką burmistrza ale jak czytam te komentarze to jestem w szoku. Burmistrz oświadcza, że zablokował wycinkę drzew na ulicach Kosowskiej i Lipowej a ktoś dalej pisze, że wyciąć bo ciężarówką nie może przejechać. Przykre jest to, że dalej 2-3 osoby dla osiągnięcia własnych celów wprowadza opinię publiczną w błąd i rozkręca sprawę. Jedźcie na bocznicę kolejową i zobaczcie ile tam drzew wyciętych z lasów. Nikt sobie tym głowy nie zawraca a tu afera. Nawet jeśli miałaby nastąpić wycinka tych drzew to nie oznacza to wycinki wszystkich drzew na skwerze. Hejterzy od siedmiu boleści.
a liczyłaś te drzewa na skwerze? 16 sztuk oznacza, że pod topór pójdą wszystkie. A lament jest z tego powodu, że miasto ma niewiele klinów zieleni, więc każde drzewo jest na wagę złota. Może lubisz wdychać smród spalin i odpoczywać podczas upałów bez cienia, więc rzeczywiście- Twoja racja - ciąć i tyle! Jak lubisz się smażyć - Twoje wola, ale nie ograniczaj jej innym. Nie ma sensu porównywać zwiezionych drzew , które Lasy Państwowe przetrzebiły i trzebią - to problem ogólnonarodowy i rozpatrywany z innych szczebli, tu ograniczenie dotyczy miasta i władz Sokołowa i mieszkańcy mają prawo się odezwać. To NIEODWRACALNA strata. Moje pokolenie nie doczeka nowego drzewostanu po ścięciu tych pięknych akacji.
Weź rozbieg i walnij z rozpędu w takie drzewo bo coś nie styka. Drzew jest 5 razy tyle a ten swoje.
możesz płakać, możesz się śmiać, pisz co chcesz, a ja mam prawo mieć swoje zdanie. Nie mam żadnych aspiracji, ale chcę latem cienia i widoku zieleni oraz czystszego powietrza. Tyle i aż tyle.
A kto ci broni. Weź koc o siedź cały rok w cieniu drzew, przecież na wizualizacji widać, że drzewa będą.
Podsumowując całe to polityczne zamieszanie wokół wycinki chorych drzew. Co wiemy. 1) Pan kandydat, który poniósł sromotną klęskę w wyborach na burmistrza nagrał filmik o tym, że miasto chce wyciąć 16 drzew wokół pomnika księdza Brzóski i zabetonować 200 m2 terenu. W komentarzach ustawia się jako wielki obrońca drzew i zieleni. Z ciekawości przejechałem się do Niecieczy, ale nie zauważyłem żadnych transparentów nawołujących do likwidacji tartaku, więcej tartak działa cały czas. Czyżby teść pana obrońcy drzew miał go w wielkim poważaniu i nadal tnie deski z drzew. Miejmy nadzieje, że do kwietniowych wyborów tartak zostanie zamknięte, aby nikt panu kandydatowi nie zarzucał hipokryzji. 2) Kolejna osoba wielce broniąca drzew to była pani dyrektor biblioteki, która odmawia prawa wypowiedzi osobom spoza Sokołowa, ale czy na pewno? Jak ktoś jest z Lublina czy Węgrowa to nie może się już wypowiadać w sprawie wycinki drzew na placu. Ale jak już jest ktoś nie z Sokołowa, ale po linii politycznej tej pani to może się wypowiadać. Lewica i komuniści zawsze trzymają się razem. W Sokołowie od lat między torami leżały sterty ciętego drzewa, jak ta pani była dyrektorem biblioteki. Z ciekawości wybrałem się tam, aby sprawdzić, czy może jakiś baner w okolicy zawiesiła ta pani w obronie drzew. Ale jednak nic w okolicy takiego nie było. Więcej, sterty drzewa nadal tam leżą i nikogo przykutego nie było do tych kłód. Mam nadzieje, że przed kwietniowymi wyborami uda się przy tym drzewie zrobić jakiś protest. Ale z ciekawości przespacerowałem się ulicą na której mieszka ta pani. I wiecie co? Nie uwierzycie, obrończyni drzew mieszka w drewnianym domu. Ile tam musiało zostać wyciętych drzew. I to nie chorych i spróchniałych, bo z takich nikt nie buduje. Tylko zdrowych drzew na deski. Hipokryzja w pełnej postaci. Ale coś mnie tchnęło, żeby sprawdzić google streetview i kolejny szok i niedowierzanie. W 2012 roku wzdłuż ogrodzenia rósł piękny żywopłot. Rósł, niestety, ale został całkowicie wycięty. Są tam zdjęcia z 2012 i 2013 roku z pięknym zielonym żywopłotem oraz z 2019 z całkowicie wykarczowanym. Jak tak można, widać, że nie chorował tylko rósł pięknie i gęsto. 3) Jest jeszcze trzeci obrońca drzew, który nie jest z Sokołowa, ale któremu tamta dwójka nie odmawia prawa do wypowiadania się w tym temacie. Najbardziej wygadany gość w Internecie. Znawca od wszystkiego. Ekolog, dendrolog, architekt krajobrazu, przestrzeni, zieleni i LGBT+i-, KSW, ITP, ITD. 4) Jak były wycinane drzewa na cmentarzu, to też jakoś nikt z tej trójki nie chciał bronić tych drzew. Każde z nich pcha się do rządzenia, ale żadne z nich nie poświęciło 20 sekund na wpisanie frazy w google, np. takiej „Kompleksowa renowacja pomnika Księdza Stanisława Brzóski wraz z otoczeniem w Sokołowie Podlaskim” i jak podaje google już po 0,36 sekundy otrzymujemy wyniki wyszukiwania, Jeden z pierwszych trzech linków to strona ezamówienia.gov.pl – pełny link do informacji o renowacji pomnika i parku - https://ezamowienia.gov.pl/mp-client/search/list/ocds-148610-31b54c04-4015-11ee-9aa3-96d3b4440790 Jest tam wszystko opisane co będzie usunięte i dlaczego, a co w zamian zasadzone, co będzie ułożone. Np. w zamian za wycięcie 16 chorych drzew zostanie zasadzonych 15 szt. Lipy srebrzystej - Obw. pnia 18-20cm, wys. ok. 4m, Ø bryły 65cm, korona ukształtowana na 2,5m. 6 szt. - Wiśnia piłkowana odm. ‘Kanzan’ Poj. C30, obw. pnia 5-6cm, wys. 2,2-3,0m. Orasz różnego rodzaju krzewy, w sumie 255 szt. - Irga błyszcząca Poj. C5, Wys. 60-80cm 175 szt. Oraz Cis pośredni odm. ‘Hicksii’ Poj. C3, wys. 50-60cm 80 szt. A tu macie link, które dokładnie drzewa będą wycięte: https://ezamowienia.gov.pl/mp-client/search/tenderdocument/ocds-148610-31b54c04-4015-11ee-9aa3-96d3b4440790/ocds-148610-31b54c04-4015-11ee-9aa3-96d3b4440790_9 Jak widać będzie usuniętych 9 drzew w pierwszej linii przy parkingu o dworca PKS. Z czerwonymi X są do usunięcia a w zamian w to samo miejsce zaznaczone na niebiesko znakiem + będą zasadzone nowe. Cała trójka taka wykształcona chcąca zarządzać miastem, a proste wyszukiwanie informacji ich przerosło. Chyba, że jednak nie przerosło. Może sprawdzili to tylko nam o tym nie powiedzieli jaka jest cała prawda. Bo lepiej bić pianę i mieć ludzi za idiotów, którzy tego nie sprawdzą tylko pójdą tłumnie jak stado baranów. 5) Słyszałem, że zabierała, czy też zbiera jedna z tych osób podpisy. Ludzie uwierzyli, że to w obronie drzew, a tak naprawdę podając swoje dane wpisali się na listę poparcia tych osób przed wyborami. A jak nawet nie listę poparcia teraz, to już zostawili kontakt do siebie i będą nękani o takie poparcie przed kwietniowymi wyborami. Ciekawe co PKW na takie zbieranie podpisów jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyborów. Pewnie, część osób powie, że i tak ich poprze bo teraz głupio się wycofać jak już zrozumieli, że zostali ograni i wpuszczeni w maliny przez całą tą trójkę. 6) A osoby tak lamentujące nad cieniem w parku. Ludzie jak chore, zagrażające bezpieczeństwu drzewa nie zostaną wycięte to będą tam stały, aż nie upadną. Ale w takiej sytuacji to UM najpewniej zamknie cały park i alejki, bo nikt na siebie nie weźmie odpowiedzialności za wypadki jakie mogą się tam stać. Czy cała ta trójca, która zmanipulowała ludzi będzie teraz odpowiadać za utrzymanie tego parku i za bezpieczeństwo osób? Jak chore drzewa nie zostaną usunięte to i ubezpieczyciel nie zgodzi się na ubezpieczenie parku. A wtedy to osoba poszkodowana może sobie pomarzyć, że dostanie jakieś odszkodowanie. Rozumiem, że jeden z mechaników jest przeciwny wycince, bo jak spadnie konar na samochód to będzie miał pieniądze z naprawy takiego auta. Ale matki, które chcą narażać własne dzieci, to już tego nie rozumiem. 7) Czyli będzie wyciętych 16 drzew, o wycince których zdecydował człowiek wykształcony w tej dziedzinie, który ma pojęcie o tym co bada i wie czy da się coś leczyć i uratować czy nie. A w zamian będzie posadzonych 21 drzew ( w tym 15 szt. O wysokości około 4 m i 6 o wysokości 2,2 -3 m. oraz 255 szt. Krzewów. Czyli będzie jeszcze więcej zieleni niż jest teraz. I będzie do tego ułożona specjalna nawierzchnia chłonna inna niż kostka czy asfalt. Wychodzi na to, że trójka pieniaczy zmanipulowała ludźmi i teraz Ci ludzie podpisali petycję przeciwko zwiększeniu zieleni miejskiej w tym parku. Mam tylko nadzieję, że ta garstka nie będzie miała wpływu na wybory w mieście. Podpisało ponad 1000 osób. A miasto liczy 18 tys., dobrze, że 17 tys. osób w mieście nie dało się zmanipulować. Ale podpisy pewnie złożyły też osoby spoza miasta, także jest nadzieja, że jednak w Sokołowie jest więcej osób myślących i nie dających sobą manipulować.
P.S Zobaczcie jak p. Fiołek zrobił fikołek Co napisała pani Lecyk „Firma, która wygrała przetarg nie podpisała umowy na wykonanie prac renowacyjnych przy pomniku Ks. Brzóski. Taką wiadomość uzyskałam od właściciela firmy. Mamy zatem trochę czasu na dalsze działania i zebranie większej ilości podpisów i protest na sesji 7 lub 8 listopada. Na jutrzejszej sesji nadzwyczajnej, radna Pani Krystyna Matysiak, poinformuje burmistrza i radnych o naszym proteście. PROSZĘ UDOSTĘPNIAJCIE !!!!!” Co napisał o tym p. Fiołek: Jak podaje w swoim publicznym wpisie autorka petycji Hanna Lecyk, zwycięzca przetargu na renowację placu księdza Brzóski w Sokołowie Podlaskim (podczas której wyciętych miałoby zostać aż 16 drzew tworzących tamtejszy skwer) firma DOMEX, nie podpisała umowy ze zleceniodawcą w przewidzianym terminie i definitywnie wycofała się z realizacji projektu! Zyskaliśmy na czasie, zwyciężyliśmy bitwę, ale ciągle trwa wojna, więc pozostańmy silni, zwarci i gotowi w walce o ocalenie starych drzew na placu. Waszą pomoc nadal będzie nieoceniona! Ciąg dalszy wkrótce nastąpi. Proszę czekać na kolejne informacje! Zobaczcie jaka to manipulacja.
panie niezalogowany Ambroży - napisał pan sporo kłamstw. Otóż na dzisiejszej sesji Rady Miasta , w której jako mieszkaniec brałam udział zostało jasno powiedziane, że opinia dendrologa wskazująca 16 drzew do wycinki była mocno nieaktualna i pochodziła z 2015r. Przez 8 ostatnich lat żadne drzewo nie spadło, nie pękło i jakoś nikt nie myślał o wycince, mimo że podobno takie niebezpieczne. Sprawa wróciła wraz z renowacją pomnika - bo duże drzewa nie pasowały do koncepcji, a nie z powodu zagrożeń. Według dzisiejszego oświadczenia burmistrza wycięte będzie tylko 1 drzewo - widocznie reszta już nie stwarza zagrożenia.... Nie chce mi się odpowiadać na wszystkie pańskie idiotyczne zarzuty wobec osób broniących tych drzew, bo to sa pomówienia. Na sesji nie było pana Nowotniaka, a tylko on może mieć interes polityczny, by zdyskredytować burmistrza. Pozostałym chodziło rzeczywiście tylko o zachowanie drzew, co może być niezrozumiałe dla takiej osoby jak pan - ale taka jest prawda. Drzewa Zostały uratowane , a więc protest spełnił swoją rolę. I to jest najważniejsze
Ambroży zapomniał napisać, czy chodzą do kościoła i z kim śpią. Nie trzeba pegasusa żeby wysmarować komuś taką laurkę. Można się podlizać komu trzeba? Można i nawet trzeba !-Będzie premia za takie staranne wypracowanie.
Ambroży to etatowy pracownik, zatrudniony tylko do tych spraw , wiemy który bo widzimy codziennie co robi .
Zapewne to pracownik z biblioteki, zatrudniony za poprzednich czasów.