Reklama

Obietnice trzeba spełnić

24/01/2016 12:06

W ostatnich wyborach polscy obywatele opowiedzieli się za zmianą. Demokratycznie zagłosowali za inną polityką, niż ta, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie 8 lat.

W ostatnich wyborach polscy obywatele opowiedzieli się za zmianą. Demokratycznie zagłosowali za inną polityką, niż ta, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie 8 lat.

Nie będę dziś w tym miejscu powracał do dwóch ostatnich kadencji koalicji PO-PSL. Dość uwagi poświęciłem im przecież przez ostatnie lata. Poza tym kopanie leżącego nie leży też w mojej naturze. Ale nie jestem też przy tym wcale zdziwiony tym alarmistycznym biciem w najwyższe dzwony - takie jest wszak prawo opozycji. A prawem i obowiązkiem rządzących jest skrupulatnie realizować swój wyborczy program. Przedstawiliśmy go przecież wyborcom, uzgodniliśmy go z nimi, zagłosowano za jego realizacją. Dlatego teraz mamy obowiązek go wdrożyć w życie.

Oczywiście, można było wygrać wybory i zapomnieć o składanych obietnicach. Można było dzierżyć władzę i unikać wprowadzania jakichkolwiek zmian - aby nie zadrażniać tej, czy innej grupy obywateli. Tak przecież już w Polsce robiono. Ale czy to jest uczciwe?

Prof. Jadiwga Staniszkis w ostatnim wywiadzie udzielonym "Die Welt" przypomniała, że całkiem niedawno PiS jako partia opozycyjna było ?gorzko i niesprawiedliwie wyszydzane? i wówczas nikt nie bił w dzwony demokracji, aby bronić "słabszych". - PiS w odróżnieniu od poprzedniego rządu ma jakąś wizję - mówi niemieckim dziennikarzom Prof. Staniszkis. - Stawia na kilka priorytetów, wśród których jest między innymi walka z korupcją.

Tego przecież oczekują od nas Polacy. Obiecaliśmy im dobrą zmianę i tę obietnicę należy wypełnić. To zresztą już się dzieje i spotyka się z rosnącym zrozumieniem społecznym. Jak wynika ze styczniowego sondażu CBOS poprawiły się notowania rządu. Zwolennicy obecnego gabinetu to już 36 proc. badanych, 28 proc. deklaruje obojętność, a 31 proc. to przeciwnicy. Zadowolonych z tego, że rządem kieruje Beata Szydło jest 41 proc. respondentów. Grupa popierających rząd w porównaniu do badań z grudnia zwiększyła się z 30 do 36 proc. (wzrost o 6 pkt. proc.), a przeciwników - zmalała o 3 punkt proc. Według CBOS, na wzrost poparcia wpłynęła ?ustawodawcza ofensywa PiS, mająca na celu pokazanie, że partia ta i tworzony przez nią rząd są zdeterminowane do realizacji przedwyborczych obietnic?.

I to się nie zmieni - bo nie chodzi nam o władzę, ale o dobrą zmianę w kraju.

WALDEMAR KRASKA

SENATOR RP

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do