Święto Wojska Polskiego w Sokołowie Podlaskim bez mieszkańców.

Do naszej redakcji dotarł mail od Czytelnika w sprawie wczorajszej uroczystości w Sokołowie Podlaskim. Publikujemy jego treść.

I wyjaśniamy, że nie dostaliśmy jako redakcja zaproszenia na obchody, nie wiedzieliśmy o nich, nie będziemy ich relacjonować, a w związku z bezprawnym w naszej ocenie upublicznianiem maili z pytaniami od dziennikarzy przez burmistrz Iwonę Kublik nie będziemy kierować pytań w tej sprawie.

Droga Redakcjo

z wielkim zdziwieniem i jakimś zażenowaniem dowiedziałem się dziś rano po porannym otwarciu Fejsbooka, że wczoraj w Sokołowie Podlaskim odbyły się obchody Święta Wojska Polskiego. Na zdjęciach z tegoż wydarzenia, które zamieściła na swojej stronie pani burmistrz Sokołowa Iwona Kublik (nie żadna burmistrzyni!!!) widać garstkę radnych i przerażające pustki wokół. Ktoś postronny mógłby sobie pomyśleć, że Sokołowiacy lekceważą tych, którzy nas bronią, że nie przyszli bo lekceważą Wojsko Polskie i mało ich obchodzi sytuacja Żołnierzy Polskich. To jest nieprawda !

Za poprzednich władz nie obchodzono w naszym Sokołowie 15 sierpnia, Święta Narodowe świętowaliśmy 3 maja i 11 listopada. Teraz ktoś postanowił się polansować na Wojsku Polskim, ale zrobił to bardzo niefajnie! Dlaczego nie było zaproszenia dla Mieszkańców na obdchody? Pewnie Mszy Świętej też nie było choć 15 sierpnia to poza wojskowym świętem ważne święto religijne. Napisała w swoim opisie pani burmistrz że obecne były władze powiatu sokołowskiego, ale ja tam widzę tylko radnego Marcina Pasika. Nie znam może wszystkich radnych, ale nie było ani starosty, ani wicestarosty Czerkasa, który nie omija patriotycznych wydarzeń, nikogo z zarządu powiatu, ani przewodniczącego rady, ani wiceprzewodniczących. Nie było szkół, przedszkoli, instytucji, parlamentarzystów. Przyjść zapewne musieli przedstawiciele Biblioteki i SOK bo to podwładni i nie pisną słowa. Gdyby nie radni i oni to byłoby pusto. Choć i tak widać że pani burmistrz przemawiała do drzew. A dodała na Fejsbooku swoje przemówienie, które wygłosiła. Długie, pełne mądrych określeń. Mówiła że „To ważna uroczystość, podczas której podkreślamy pamięć i szacunek dla polskich żołnierzy, którzy oddali swoje życie w obronie ojczyzny oraz tych, którzy obecnie stoją na straży pokoju, naszego bezpieczeństwa, strzegą granic i nieprzerwanie niosą pomoc nam obywatelom”.

No ... ale kto ten szacunek podkreśla? Zwykłych Mieszkańców nie widać na zdjęciach, bo ich nie było. Tak jak ja nie wiedzieli, że takie obchody są w Sokołowie organizowane. Moi znajomi pojechali na defiladę Wojska Polskiego do Warszawy, ale ja i pewnie również inni Mieszkańcy poszlibyśmy pod Pomnik, gdybyśmy o tych uroczystościach wiedzieli!! Sam służyłem w Wojsku w latach 90. i do munduru mam sentyment. Czy Życie Sokołowa o tych uroczystościach wiedziało? Czy gdzieś była zapowiedź? Nie widziałem. Tak się nie robi.

Proszę nie ujawniać mojego nazwiska.

IMIĘ I NAZWISKO DO WIADOMOŚCI REDAKCJI